Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

płacze bo jakbym miala pieniadze bylabym ładna

Polecane posty

Gość gość

zrobiłabym sobie przeszczep czy zageszczenie włosów bo jestem prawie łysa,sztuczne cycki bo mam minimalne i zlikwidowałabym garb na nosie i jeszcze usunelabym rozstepy,a tak mam 27 lat wyglądam jak g****o nikt mnie nie kochał ani nie kocha i chyba sie zabije:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość to nie tylko wygląd. Współczuje Ci, ale nie wyglądu, tylko tego że jesteś tak płytka. Może to też prawdziwy powód dla którego nikt Ciebie nie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo :( nie stać mnie odpowiednie kosmetyki, na usunięcie rozstępów, na operację też piersi :( staram się robić wszystko jak najniższym kosztem, a i tak to nie starcza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chodzi o mnie to nie nazwałabym tego płytkością, uważam się za wewnętrznie bardzo dobrą i ułożoną osobę, w przypadku innych nie zwracam uwagi na wygląd, czy pieniądze :) widzisz, pierwszym krokiem, aby znaleźć swoją drugą połówkę, jest chociażby w jakimś stopniu akceptacja siebie. żeby kogoś pokochać, najpierw musisz dać choć trochę tej miłości sobie :) ja niestety jestem ciężkim przypadkiem, który bez pieniędzy nie naprawi swoich wad urody :) i nie są one tak zwyczajne, jak lekko garbaty nosek :) są zakorzenione głęboko w przeszłości, związane z trudnym dojrzewaniem i tym podobne :) więc niestety mimo, że wciąż próbuję nic nie mogę zrobić, oprócz naprawienia defektów pieniędzmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie moge... zamiast zaczać ćwiczyć i pracowac nad swoim ciałem, ujędrniac je - to wolą ryzykowac życie i swoj wygląd na stole operacyjnym.... ćwiczyć możesz za darmo... zagęścic włosy mozesz olejem rycynowym, a garb na nosie można ukryć dobranym makijazem... no czy wy śmieszne jestescie, takich rzeczy nie wiecie? czekacie na gotowe, aż w ciagu jednego dnia zamienicie sie w królewny? o naiwności. na piękno trzeba sobie zapracowac, a jak widać ty piękna nie będziesz, bo przerasta cie, że trzeba coś robić i to regularnie. przestań zrzędzić i zabierz sie za siebie, bo z takim podejściem to rzeczywiście będziessz miała problem ;) pozdrawiam (żeby nie było, że obrażam :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, ja tez ni ejestem zadowolona z nosa, ale przestalam wogole o tym myslec i juz mi nie przeszakdza. A jesli chodzi o biust, zawsze mozesz sobie ladny stanik z pushupem kupic, jesli masz kompleksy. A na rozstepy cwiczenia, nie trzeba byc milonierem by dobrze wygladac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co :) na siłowni jestem 4 razy w tygodniu i robię ostry trening siłowy, co więcej stosuję olej na włosy, tak już od hmm... około 2 lat :) niestety mój organizm jest teraz na tyle słaby, że nie potrafi się zregenerować, co więcej dodam, że dietę, też dobrą trzymam, zdrową przede wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ja nie wiem jak ty ćwiczysz, jak sie odżywiasz i co ze sobą robisz ze nie daje to efektów... może zmień coś, np. różne treningi (głownie wytrzymałościowy - najlepsze efekty w wyszczuplaniu sylwetki i utrzymania kondycji), wprowadź do diety owoce i warzywa, które korzystnie wpływają na cere, włosy, paznokcie, czy co tam masz chorego, trzustke czy jelitko :D a chorobe (bo chyba jakąś masz) zaczyna sie leczyć w głowie - odpowiednim podejściem. zrób tak, żebys pokochała siebie - a zobaczysz, że inni inaczej zaczna na ciebie patrzeć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam choroby oprócz drobnych zaburzeń hormonalnych :) sama jestem sobie winna tego, w jakim stanie jestem :) schudłam kiedyś 55 kg i stąd moje wszystkie problemy z włosami, jędrnością i tym podobne. uważam, że ma tragedii, ale nie jest tak jak powinno być i tylko zabiegi mnie uratuję, tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wy pieprzycie, serio. A autorka to się chyba z lemingiem na mózgi pozamieniała. Kobieto, nie jęcz, tylko weź się za siebie. Nie musisz być hiper d**encją, wystarczy, że uświadomisz sobie, że jesteś ładna. Rozstępy? Też mam, a leci na mnie prawie każdy facet? Cycki mam gigantyczne, wolałabym mniejsze - pociesz się, że nie masz bóli kręgosłupa. Nos? Odpowiedni makijaż. Włosy? Zacznij brać suplementy i wcierać wcierki, a nie marudzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×