Dalej jej nie zależy

Witam, Staram się o pewną kobiete jakieś 3 miesiące spodobaliśmy sie sobie nawzajem dobrze nam sie spędza czas i w ogóle. Dochodze jednak do wniosku ze jej nie zależy albo poprostu tak pokazuje zebym to ja sie starał bardziej. Dodam ze mam 24 lata wiec to nie jest jakies błache jak to było w technikum. Uprawialiśmy już seks 4 razy zawsze uważałem ze to kobieta po stosunku sie bardziej angażuje a teraz wydaje mi sie ze jestem w błędzie. Nie wiem co robić nie chce być traktowany jak zabawka bo jednak poczułem coś mocno do niej. Większosć mówi ze powinienem olać to ona zacznie sie starac a jak nie zacznie to znaczy ze nie zasługuje na mnie itp itd. prosze o jakieś rady.

znacie się 3 miesiące, a już uprawialiście seks? nie istotne czy 2 czy 5 czy 10 razy- sam fakt. może pomyślała, że tylko na tym ci zależy?

Dodam ze jest to moja druga partnerka nie uprawiam seksu z byle kim dopiero jak zaczynam czuć.. mozesz mnie wyśmiać ale zakochałem sie od pierwszego wejrzenia. Mówi ze mnie kocha ale wydaje mi sie ze ja sie zabardzo zaangażowałem i nie wiem czy mam odpuścić? wiem ze to będzie bolało, zawsze sie trzymałem na dystans bo juz raz bolało ale teraz to było takie "magiczne"

Powiedzcie co zrobić? dać sobie spokój? może zacznie sie starać...

Jestem facetem i mam tak samo jak ty. Nie wiem co tobie poradzić. W sumie może ona jest taka oschła, ilu miała partnerów?

a moglbys jakos bardziej opisac wasze relacje nie na podlozu lozkowym? jak sie poznaliscie?

miała 1 partnera. poznaliśmy sie na imprezie i tak jakoś zaczęliśmy sie spotykać prawie codziennie. Powiedziała juz kilka razy ze mnie kocha ale potem tego nie okazuje zlewa czasami i jest chamska czasem mi sie wydaje ze próbuje mnie odstraszyc abym ją zostawił.

rozmawiamy ze sobą na kazdy temat w sumie o swoich problemach radościach i rozczarowaniach, uwielbiamy ze sobą spędzać czas. na spotkaniach jest ok ale potem jak dzwonie chce sie umówić to czasem jest naprawde cięzko. Nie wiem wiekszość kobiet ma stereotyp faceta ze jest świnią ze wszyscy tacy sami. Ja sie nigdy nie bawiłem uczuciami innych i nie chce by się mną bawiono.

może poprostu nie szukała związku tylko rozrywki? myślę, że Twoi znajomi mają trochę racji, żeby dać jej wolną rękę. skoro jest chamska i skoro już trochę zlewa, to nic nie stracisz kiedy wyznaczysz granicę, Ty już karty rozłożyłes, bo pewnie pisałeś itd. ewentualnie możesz spróbować zadzwonić ( NIE napisać), z prośbą o spotkanie, wtedy zapytasz się jej prosto w oczy co się dzieje, że jeśli ona nie czuje ''tego czegoś'' do Ciebie to niech Ci to poprostu powie bo nie jesteś 15 letnim smarkaczem i nie bawią Cie takie cacanki i podchody

Uwierz mi ze częsciej dzwonię do niej jak pisze sms. Gdy z nią rozmawiam na ten temat to czasem różnie odpowiada czasem milczy nic nie mówi a innym razem zapewnia ze mnie kocha, ze jestem dla niej niesamowity taki dobry, czuły, delikatny itd.

myślę, że powinieneś dać jej czas. może potrzebuje czasu, nie narzucaj się, nie próbuj jej osaczyć, teraz jeśli naprawdę Ci na niej zależy to musisz odczekać. Ona Cię odnajdzie jeśli naprawdę coś dla niej znaczysz, daj jej ochłonąć, zatęsknić, docenić, wystraszyć się, że może Cię stracić.

I jeśli chodzi o wyznania uczuć to zawsze pierwszy raz mówię to w 4 oczy. Jestem osobą szczerą niestety...

Mam identyczna sytuację tylko z chlopakiem he i u nas nie było seksu.. Też ma 24lata

mi się wydaje, że trochę szukasz dziury w całym. mówi, że kocha, to najprawdopodobniej kocha. a że nie jest wylewna... no cóż, nie każdy jest. moim zdaniem, szanuj ją, kochaj ją, bądź dla niej dobry i fajny i wszystko będzie ok. ale nie próbuj jej zlewać, żeby ją odzyskać. to głupie. tp działa tylko na samym początku, przez okres , powiedzmy, pierwszych dwóch randek. teraz możesz już być autentyczny.

Moim zdaniem jak jej pokażesz że ci nie zależy to ona ucieknie bo żadna normalna dziewczyna nie będzie się uganiac za chlopakiem.. Zadzwoń do niej porozmawiaj popros o spotkanie..jeśli ci zależy, powiedz otwarcie co czujesz jeśli cie kocha to dojdziecie do porozumienia i będzie dobrze..gierki są dla dzieci..ona musi mieć jakieś powody że cie olewa ale jakie one są to już musisz wyciągnąć od niej

Poolewaj ją trochę, bo laska widzi, że biegasz za nią jak piesek i ma cię gdzieś.

jak Zacznie ja olewac,przestnie sie odzywac ,to laska to samo zrobi ,znajdzie innego na sex ...

A moze ty jej jakas krzywde zrobiles,nabroiles itp nie byles ok .. ? i nam tu wszystkiego nie mowisz ? stad zlewa ciebie,nie bierze cie na powaznie..

Taa, już sobie znajdzie. Baby trzeba trochę poolewać, wtedy nie czują się za pewnie i same się przymilają.

wydaje mi się ze może chce cie sprawdzić, twoje uczucia jeśli ja olejesz bądź pewny ze ona obroci się i na zawsze sobie pojdzie-tez tak mam, jak widze ze mezczyzna gra albo ze mu mało zależy wtedy go zostawiam

to znajdz sobie inna, ale masz problem

Olać lalę, wokół jest mnóstwo fajnych dziewczyn.

mzoe faktycznie cos czuje do ciebie, ale mysli ze ty sie nia bawisz? wyjasnijcie to sobie-spotkajcie sie i na spokojnie porozmawiajcie:)

Myśli że on się nią bawi? To mogła wymyślić tylko kobieta "mądra inaczej". Lepiej nie zaprzątać sobie głowy laską, której nie zależy i tyle.

może jej zależy a on za mało się stara

Myślę ze w całą sprawe zamieszany jest jej były. wiec ja juz odpuszczam robiłem co mogłem nie mam ochoty być traktowany jak śmieć i chwilowa zabawka. Jedno co mnie to nauczyło to właśnie to ze lepiej być pieprzonym draniem. od tej pory bede traktował tak kobiety jak one mnie. jeśli jakaś ma pretensje to tylko do siebie.

No ale skąd te przypuszczenia że jej były ma coś wspólnego?? Pytałes ją o to? Najgorsze co możesz zrobić to sobie samemu wmówić coś np że to były jest winny.. Czemu z nia nie pogadasz? Może ona boi się w pełni zaangażować po w poprzednim związku dużo przeszła..

autorze jestes dziecinny ,niedojrzaly..

To raczej ta lala jest dziecinna i niedojrzała. I te "porady" tutaj też jakiejś gimnazjalistki. Odpuść sobie głupią babę, są inne.

moze wyczula ,ze on jest frajerkiem-jakis nudziarz,len,cwaniak itp...stad nie traktuje go na powaznie...Kobieta wyczuje takiego :) a on nie wie dlaczego ona go nie chce...