Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiecznie sama malinka

Opuszczam partnera dla dzieci

Polecane posty

Gość Wiecznie sama malinka

Witam! Jest tu może kobitka która dla dobra dzieci zostawiła ukochanego? Dodam ze partner nie jest ojcem dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiecznie sama malinka
Szukam wsparcia :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiecznie sama malinka
Niema nikogo komu po rozwodzie nie wyszedł drugi związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiecznie sama malinka
Halo! Jest tam kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nie wyszedł,tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ja mam kochana inny problem, jestem w nowym związku, między nami jest ok, mój syn jest kochany, ma 14 lat uczy się, dobrze (czerwony pasek, ambitny, chce być architektem) a ja nie wytrzymuję z sytuacją jaką w nasze życie wprowadzają jego dzieci i jego była.... od maja ciagle coś, awantura o alimenty, żadno z jego dzieci nie zdało ( córka nie skończyła gimnazjum, a syn mając 19 lat rozpoczyna dopiero zawodówkę) teraz w niedzielę też była acja, bo partner byłej jego żony pobił syna, już nie wytrzymuję tej patologii. Ja jestem normalna i pragnę normalności...czuję że nie podołam... a co u ciebie? co się dzieje ja też nie mam z kim porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umnie trochę inaczej,on dwoje dzieci z pierwszego małżeństwa,ja dwoje,zamieszkaliśmy razem ale on nienawidził moich dzieci,na początku nie okazywał tego ale jak urodziła się nasza córka to pokazał jaki jest,przeżyliśmy razem 9 lat i zostawił mnie,teraz jestem sama z 3 dzieci a on ma już następną.Nigdy mu nie wybaczę i nigdy nikomu nie zaufam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję ci... bardzo mnie męczy ta cała sytuacja, mój partner wiem że mnie kocha, ale mnie ta sytuacja zaczyna przerastać... nie wiem jak dalej będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 20:43 a co myslalas ? wy sobie zyjecie w pelnej rodzinie, razem cacy cacy a dzieci z jego pierwszego malzenstwa nie moga sobie poradzic, ze tatusiek sie wymiksowal. Stad problemy z zachowaniem i nauka. Ciekawa jestem czy twoj syn, gdyby tatus was zostawil tez bylby takim ambitnym orlem nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wylewaj pomyj na kobietę,życie różnie się układa.Mój drugi związek,jak już pisałam się nie udał,żałuje że trwało to tak długo,było mi zle,dzieciom było zle a ja czekałam aż zostawił mnie w najmniej oczekiwanym momencie i wiem,że najważniejsze są dzieci,syn ma już 18 lat i pomaga mi we wszystkim,mama tez mówiła,zakończ ten związek ale ja nie słuchałam a on jak kopnął mnie w dupę to jak myślisz,na kogo mogę liczyć?Na dzieci i mamę i wiem,że już nigdy nie pozwolę żadnemu facetowi zle traktować moich bliskich bo oni odchodzą a bliscy zostają.Malinka,porozmawiaj ze swoim partnerem na ten temat,pachworkowe rodziny są bardzo trudne do ogarniecia,tylko na filmach i w wywiadach z psychologami jest cudownie,tak naprawdę zastanów się czy warto pakowac się w cos takiego.Ja mam 40 lat i wiem co mówie.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malinka z jakiego powodu twój obecny partner rozwiódł się z żoną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dogość 21:40 masz problem z czytaniem ze zrozumieniem mój syn mimo że jesteśmy z mężem rozwiedzeni jest dobrze wychowany, ma ambicje i nie ma z nim problemów wychowawczych, a mój partner nie wymiksował się tylko rozstał z powodu jej licznych zdrad i debetu na koncie na ponad 60 tys zł...... a wszystko to wtedy gdy on pracował w irlandii, chciała lepszego to ma, który jej przykłada czasami, ja jej nie znam ale z opowieści znajomych wiem tylko tyle że jest osobą niezrównoważoną, kłótliwą i potrafi wyprowadzić z równowagi każdego, ja nie muszę cierpieć ani się denerwować z powodu jej problemów i kłopotów, mój partner rozmawia i prosi, zaklina swoje dzieci by się uczyły itd, ale wolą brykać po nocy, imprezować i co najgorsze kłamią go, cały rok, dobrze tatuś w szkole dobrze, a w czerwcu okazało się że żnie zdali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie spodziewałem sie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×