Mirena...pewien problem

Witajcie, Z gory chce napisac, ze do lekarza zemiarzam isc juz na umowiona wizyte, a tu chcialabym sie porodzic, moze ktoras z was miala podobny przypadek. Otoz mam zalozona mirene od prawie dwoch lat. Do tej pory bez problemow i doleglowosci. Okresy mi sie zmniejszyly do lekkiego plamienia ale nieregularnego. Od jakiegos czasu mam krwawienia mniejsza lub wieksze, Czerwone albo brazowe.... i tak z malymi przerwami od ponad 3 tygodni. Zaczelam sie zle czuc, bol brzucha i samopoczucie jak na ciaze!!! Zrobilam kilka testwo w kazdym wychodzi pozytywny, ale ta druga kreska jest bardzo slaba i malo widoczna. O co tu chodzi???

jesteś prawdopodobnie w ciąży

Jesteś zaciążona.Nie ma 100% antykoncepcji.

Otoz bylam dzis u lekarza, test z moczu u nich wyszedl negatywny. Mirena jest na swoim miejscu, na usg nic nie widac, czekam na badania krwi ktore beda jutro.... Albo wczesna ciaza, albo ciaza byla i spad moj test byl pozytywny i krwawienie, ktore mam to mogl byc wczesne poronienie....