Mamy XXI wiek, a nadal nikt nie wynalazł leku na religijność. Dlaczego ?

Przydalby sie baaaardzo... swiat bez konfliktow religijnych, bez religii bylby lepszy, nie byloby tyhc ddurnych podziałów na muzulmanow, chrzescijan, jehowych itepe... Jestesmy Ziemianami, jednym wielkim narodem

Ten lek jest od zarania dziejów, ciągle dostępny dla każdego i na wyciągnięcie ręki już Platon i Cezarowie o nim mówili - to mądrość.

Głupota jest pierwsza w kolejce tzn lek na nią (fubuś special 4 jou)

Ciekawostka - Platon np uważał religie za mity lecz twierdził że mity te mogą być użyteczne w nauczaniu - to po części prawda, w czasach Platona królowała mitologia ale przecież mitologia zawiera w sobie wiele naprawdę mądrych historii i morałów. Podobnie biblia jako książka może być użyteczna, księga mądrości jest naprawdę mądra wykluczając wątki o bogu.

religijni rozmnażają się jak króliki i dlatego nie giną