zrezygnowałam z pracy handlowca bo mam dośc użerania się z ludźmi

nie chce mi się już , wyłączyłam telefon i siedzę w domu , po 13pójdę na spacer do lasu , ładna pogoda jest

w jakiej branży pracowałaś ?

w jakiej branzy ?

telekomunikacja, orange , wcześniej panorama firm

to się nie dziwie (y)

miałam normalnie umowe o pracę i zadania do wykonania z których byłam rozliczana, samochód służbowy , to nie tak że jakies zlecenie i mogłam sobie rzucić kiedy chce teraz mam korpo-depresję boje sie iśc do innej pracy bo myślę że tez tak będzie

też olałam handel, znalazłam sobie spokojną pracę w księgowości w urzędzie. obym nie musiała wracać do handlu, bo to syf, dobry jedynie dla wąskiego grona ludzi bez jakiejkolwiek moralności, zdolnych wcisnąć każdemu każde, największe g****o. dla reszty to szarpanina i nawet jeśli za dobrą kasę, to nie warto.

wykańczanie "czarnych owiec", obgadywanie, prześladowanie, zmowy, nieodzywanie się do jednego osobnika, uporczywe nieprzyznawanie premii jednej osobie z zespołu, i to poniekąd bez jawnych, korporacyjnych reguł nigdy wiecej takiej pracy

Masz doświadczenie jako handlowiec to poszukaj takiej samej pracy tylko jakiejś ciekawszej branży.

troche się rozglądałam ale wszędzie umowy zlecenia i mniej więcej to samo ,nawet nie ma żadnych profitów i zarabianie prowizyjne

pierwszy raz od 12 lat wczoraj zostawiłam świadomie telefon w domu żeby uwolnic się od tego łańcucha i kagańca zawsze miałam tel przy boku, w weekendy, nawet na imprezach , zawsze odbierałam pierwszy raz od 12 lat i zaraz wychodzę na spacer i tez zostawiam telefon na półce, nie chce słuchać jego dzwonienia

dobrze przemyślałaś ten ruch ? brak pracy to też nieciekawa opcja, najpierw powinnaś poszukać innej a dopiero się zwalniać

niestety nie pracuję, mam oszczędności ale jak dalej pójdzie nie wiem , nie chcę już iść do handlu a nie mam znajomości żeby pracować w urzędzie od 8 do 16 :(

więc musisz się przebranżowić, zastanów się co jeszcze mogłabyś robić z Twoim doświadczeniem i kwalifikacjami

nie mam pojęcia jak sie przebranzowić, wróciłam ze spaceru i 6 połączeń nieodebranych, sprawy zawodowe masakra , chciałabym zniknąć

nie rezygnuj z pracy, weź kilka dni wolnego i ochłoń, jak będziesz miała inną na oku to wtedy pomyśl o rezygnacji a tak to zostaniesz bez pracy i co na początku fajnie jak będą jeszcze oszczędności a potem co, jak nie znajdziesz szybko innej to co ?