Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goszcz

co myślicie o miniówach takich tylko za tyłek?

Polecane posty

Gość goszcz

Dzisiaj widziałam dziewczynę w obcisłej miniówie która zasłaniała tylko tyłek, była w rajstopach i widać było jej te szwy u góry od rajstop, nie wiem jak to się nazywa. Szła z chłopakiem, zastanawiam się nad celem nakładania takiej kiecki, czy jej się tak podoba po prostu? Ja bym się czuła trochę niepewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U obcych dziewcząt fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak był to warty tyłek i nogi i cały ubiór i cała ona i widać było że mimo tego iż jest ekstrawagancka to nie jest ....tanią głupią pipą to niech sobie nosi :) no OK.....trza mieć umiar i wiedzieć gdzie i kiedy można takie coś założyć najgorzej ,jak widze krowę która w lustrze się nie oglądała dłuuuuugo i wypierdziela schaby na wierzch albo ,gdy widzę suchetnice chorą na anoreksję której kości skrzypią gdz po******la przez miasto...rzygać się chce gorzej jak widząc tą grubszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli cycki spod nich dziewczynie nie wystają to w sumie są ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taką b. krótką mini, dosłownie za tyłek, i ani centymetra więcej. Kiedyś byłam z koleżanką w takim fajnym lumpeksie i ją znalazłam. Chwila namysłu i ją wzięłam. A wzięłam tylko z jednego powodu, aby sprowokować swojego faceta ;) Ta mini jest tak krótka, że można w niej tylko chodzić, bo jak się człowiek schyli albo kucnie, to więcej odkrywa niż zakrywa. Szczerze, ja w niej, nawet w domu nie chodzę, bo się wstydzę. Ojca mam w b. poważnym wieku i by się chyba zbulwersował co ja założyłam na siebie haha...O wyjściu w tym, do ludzi, nie ma mowy ;) Generalnie, nie chciałabym aby mnie ktoś inny, w niej widział, niż mój M. Kiedyś zrobiłam moją małą prowokację wobec niego. Mówię mu, że fajne sobie ubrania ostatnio kupiłam i zaczęłam mu pokazywać po kolei. No i w końcu podaję mu tę spódniczkę, z komentarzem: "Fajna, nie?". A on: "A co to?". Ja mówię, że spódniczka. A M. wziął ją, zaczął oglądać z każdej strony, uniósł do góry, a potem przyłożył do siebie, najpierw pionowo, potem poziomo i tak popatrzył z niesmakiem, po czym, zbulwersowany stwierdził: "Chyba żartujesz!". Myślałam, że padnę ze śmiechu. Potem o spódniczce zapomniałam i nie miałam okazji paradować w niej, przy swoim, ale niedługo się to zmieni. Myślę, że będzie działała na niego, ODPOWIEDNIO. A raczej, ja w niej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wow nie miałam pojęcia, że bycie wzrokowcem właśnie na tym polega :) dosyc ciekawy film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz sie czym chwalic to pokazuj nogi :D, zakladajac ze masz lat 20 a nie 40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 30 :) w sukienkach i spódniczkach chodzę gdy jest lato i gorąco. Nie takich krótkich ale i nie do kolan bo moim nogom taka długość nie opasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z dwojga złego, to już lepsza miniówka ledwie za tyłek niż leginsy z rowami na wierzchu. Osobiście jak byłam piękna i młoda preferowałam szorty, jeśli chodzi o długość za tyłek, ze względu na swobodę poruszania, schylanie, siadanie, wysiadanie z samochodu, o wsiadaniu na motor nie wspomnę. Zdecydowanie taka długość zarezerwowana dla nastolatek lub dwudziestoparolatek ale z nastoletnią figurą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
przy świetnej figurze i stonowanej reszcie stroju ,bez krzykliwego makijażu wygląda to sexownie i ładnie . Gorzej jest z wygodą ,bo ani sie schylić ani nic ,lepsze są takie spodnico spodenki ,wygląda to jak mini ,ale pod spodem masz spodenki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak na pewno to jest lepsze niż te legginsy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie czułybyście się wyzywająco w takiej miniówie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że noszenie czegoś takiego jest niesmaczne. Ani nie jestem pruderyjną osobą, ani chrześcijanką, ale uważam, że kobieta z klasą tak się nie ubierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zdecydowanie taka długość zarezerwowana dla nastolatek lub dwudziestoparolatek ale z nastoletnią figurą." Zgadzam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
jak mówie wszystko zależy od reszty stroju ,dodatków ,makijażu a nawet koloru włosów czy fryzury. Bo ufarbowana na biało ,mocno umalowana dziewczyna w obcisłej bluzce z mega dekoltem i czerwonych szpilach na platformie wygląda wyzywająco,ale już inna ,z naturalnym kolorem włosów ,delikatnie podmalowana , zgrabniutka w butach na obcasie ale nie szpilach 15 cm ,w bluzce np typu nietoperz wygląda ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 143
ubierajcie shorty i legginsy unikajcie mini i szpilek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 143
panna szpilkach zawsze kojarzy mi sie z agencją towarzyską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 143
panna w szpilkach zawsze kojarzy mi sie z agencją towarzyską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goszcz
prawictwo pospolite 143 Salvia trip hi hi co to jest salvia? Jakieś grzyby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×