JAdę do Iraku walczyć z PAnstwem Islamskim

Jak w temacie, jade do Iraku. W Poniedziałek do Bejrutu w Libanie a później do Iraku:) Wiem, że dobrze robie:) będę walczył z wahabbitami. Najwyżej jak zginę, to pojdę do Nieba :)

naprawde ?? czy sciema?? ;[

Naprawde:) Jedziemy z Kościoła Polskiego:) ja już kilka razy byłem w Libanie i 3 razy w Syrii. Będziemy mieczem Pana Boga, który ukara niewiernych za zło wyrządzane chrześcijanom. Będziemy tarczą dla niewinnych chrześcijan i szyitów, którzy są zabijani. Nasza wojna będzie obronną.

to uwazaj na siebie!!! ;))

jedź w p**du. i nie wracaj

czemu tak piszesz??? nic ci nie zrobil ten czlowiek.. troche szacunku!

mam szanować religijnego fanatyka który jedzie "z misją" zabijać innych religijnych fanatyków? to żart? niech jedzie, może dostanie kulkę w łeb, zobaczymy czyj bóg silniejszy :)

musimy bronić Chrześcijan i Szyitów. Nasza walka, nie jest agresją tylko obroną :)

rozumiem, jedziesz do obcego kraju się bronić :D

Nie Siebie, tylko współwynawców i Szyitów - taki jest mój obowiązek. Taki jest obowiązek każdego Chrześcijanina:)

hhahahhahaha jestes psychiczny

tyś idioto jeszcze parę tygodni temu nie wiedział że istnieje coś takiego jak Szyici :D

Wiedziałem, mam wielu przyjaciół wśród Szyitów w Libanie i Syrii, znam kilku Szyitów z libanskiego Hzbollahu:) wahabicką zarazę należy wyrwać z korzeniami. Wraz z szyickim Hezbollahem aż do zwyciestwa usmiech:)! https://www.youtube.com/watch?v=8nQT_oWKxxE

jedź w p**du i uważaj żebyś nie dostał błogosławionej przepukliny od tego wyrywania :D

Należy pomóc Chrześcijanom, kiedy cały Świat się od nich odwrócił. Amerykanie bombardują Irak, zbroją dzihadzistów, udając że z nimi walczą. Jeśli my im nie pomożomy, to Chrześcijanie znikną z Iraku na zawsze. Wiecej nas jedzie kilkaset osób z Kościoła Polskiego:)

Prowokacja :o