Zycie do poprawki

Kto ma zycie do poprawki I chce zaczac od nowa? Doslownie od poczatku....nowa praca, nowe miasto I nowi znajomi? Cos jeszcze? Chyba czasem tak trzeba. Swiat jest duzy. Gdzies jest to czego szukamy, jesli nie ma tego gdzie jestesmy nie warto wegetowac, trzeba wyruszyc w droge!

Ja np. Mam zycie do poprawki. Chcialabym przeistoczyc sie w kogos innego, albo obudzic i byc inna osoba.

Ja chcialam sie obudzic w inny zyciu!!!! Dlaczego nie chesz byc soba?

Dlaczego nie chce byc soba? Hmm... Nie wiem kim jestem. Nie wiem dokad zmierzam. A ty?

Pomysl co bys tak naprawde chciala? Zacznij robic to co Cie cieszy najbardziej :) odkryj co lubisz a odkryjesz siebie! Ja jestem okay ze soba...lata mi to zajelo...

czekam aż dzieci ułożą sobie życie, a wtedy uciekam :) Gdziekolwiek, nawet na Grenlandię albo na wyspę tropikalną :)

Też mam życie do poprawki, podjęłam złe wybory jak miałam 20 lat i jak byłam tuż po 20-tce, teraz za to płacę, ale nie chcę się nad sobą użalać. Wybrałam trudne studia bez perspektyw i sama wychowuję dziecko, jest trudno,ale nie chcę tylko narzekać. Rok temu zaczęłam się przekwalifikowywać, zdobyłam nowe kwalifikacje, znalazłam pracę w nowym zawodzie, chcę w nim zaistnieć, osiągnąć stabilizację finansową, umawiam się na randki. Próbuję coś zmienić, jeśli to się nie uda to spróbuję się wyprowadzić do innego miasta. Jeśli twoje życie nie odpowiada ci teraz to próbuj coś zmienić i nie żyj błędami z przeszłości.

Swietna postawa!!! Gratuluje...tak trzymaj!!!

Odkryj swoją wyjątkowość dzięki artykułom na stronie http://izyda.elblag.pl/