Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cykloona

Kto jeździ na rowerze?

Polecane posty

Gość Cykloona

Po wieeelu latach przerwy ponownie na rowerze. A kto z was spędza jeszcze czas wolny na siodełku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pracy jeżdżę 2 km i do siostry 4 km. Kiedyś nienawidziłam roweru, a teraz go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio polubiłam tą formę aktywności. Szkoda, że lato się powoli kończy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cykloona
Właśnie ja tez nie przepadalam ostatnimi laty za rowerem.Cos mnie jednak podkusilo i ostatnio nawet rower kupilam.I coraz bardziej mi się podoba.Szkoda,ze tak późno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że na jesień lepiej się jeździ, nie ma takich upałów. Ja nie znosiłam jeździć z powodu pagórkowatego terenu, ale już górki nawet te strome nie robią mi problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sobie wlasnie uswiadomilam, ze w tym sezonie ani razu nie skorzystałam z pogody i nie udałam siena rowerową przejażdzkę. Muszę w przyszłym tygodniu,chociaz raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cykloona
Jesienią tez mam zamiar jeździć.Byle śnieg szybko nie spadł.Bo na zimowe jazdy to się nie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemyslaf21
Dałem za rower 1,5 tys a teraz stoi nieużywany, wygody się zrobiłem i przez to jeżdżę samochodem przynajmiej się nie zmęcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez od 7 lat do pracy jezdze rowerem. 10 km w jedna strone mam. Kiedys lubilam rower, kojarzy mi sie przyjemnie z rozrywka, z czasem wolnym, a teraz z praca wiec raczej po pracy wole inna forme ruchu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cykloona
To ja do pracy blisko,bo ok 2 km.Wiec to taki bardziej spacer rowerowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ptysiu
Ja teź lubie rowerować,ostatnio wole jeździć jednośladem niź komunikacją. Ostatnio to szurkowski;-) 30,40 kilometrów robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cykloona
Ja dziś 12,ale dopiero zaczynam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydzia
moja kolezanka cala tamta zime przejezdzila rowerem do pracy-6km w 1 strone podziwialam patrzac jak pedałuje w mrozie po sniegu ja jezdze od wiosny do jesieni przejazdzki po pracy 30-40km czasami porwe sie na 90 :D u mnie sciezek pod dostatkiem,pieknie polozone,tylko checi zeby byly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cykloona
A ile macie na liczniku,jak najszybciej jedziecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ptysiu
Nóźki i dupka sie przyzwyczai to moźna i dalej. Kiedyś w 3 robiliśmy mały piknik w fajnych miejscach. Jeden w plecaku mini gril,drugi wegiel i koc pod dupke,trzeci reszte i fajny dzionek mijał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez calorocznie jezdze ;) Ale nie za szybko, licznika nie mam ale mi wychodzi 40 min te 10 km :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cykloona
Na razie czuje nogi ;)Ale w miarę jazd jest ciut lepiej za każdym razem.Może sobie w końcu wyrobie mięśnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ptysiu
Dobrze źe je czujesz tzn źe je masz hee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cykloona
Tak mówią :D chodzi mi o te nogi. Pulsu nie mierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ptysiu
Spokojnie do wszystkiego dojdziesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cykloona
Nowiem.Tylko trzeba systematycznie.Ale tez mam dużo ścieżek w mieście,wiec jest gdzie pojezdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ptysiu
Ja wiem systematycznie... Hm zaleźy teź od upodobań. Trening czyni mistrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cykloona
Prawdę mówiąc myslalam nie o 'misczostwie' ale o relaksie.Niespodziewanie (dla mnie) zaczęłam się wciągać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ptysiu
Ja wiem miszcza moźna mieć...hm prawie... W róźnych dziedzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cykloona
Najważniejsze bybsie nie zmuszać i robić cos z chęcią. Mam nadzieje,ze zaśniezy nie tak szybko w tym roku. Ale nie ma co gdybać.Korzystamy z pogody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ptysiu
Fiu fiu jak coś sie robi z checią i fantazją to ładne kwiatki mogą puźniej wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cykloona
Eee bo ja wiem.Ja jestem dosyć zwykla.Tzn tak sobie jezdze na razie dookoła.Ale podoba mi się to.Szkoda ze wiosna nie zaczelam.Ale jak to się mówi lepiej późno niż później czy cos kolo tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ptysiu
No a jakźe,zrób se jakiś fajny wypad z kolezankami,w boskie miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cykloona
Dobra myśl.Mam 2 jeżdżące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×