Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przypał21341

Sprawa w sądzie za zakłócanie ciszy nocnej

Polecane posty

Gość przypał21341

Wychodzimy z pubu (ok. 8 os.), stoimy na placu, który do tego pubu należy, w ręku mam kufel z piwem, podjeżdża policja i woła mnie, odstawiam kufel za bramą, podchodzę, informują mnie że dostaję 500 zł za zakłócanie ciszy nocnej, negocjuję żeby zeszli z kwoty do 100-200 zł ale nie chcą, nie przyjmuję mandatu, sprawa ma trafić od sądu. Sytuacja absurdalna , pub godzina ok 24, wiadomo że nie tylko my tam staliśmy i że nie było idealnie cicho, no i ta kwota 500? jakiś absurd. Ktoś ma doświadczenie z tego typu sprawą? Czy to nie jest tak że musi być imię i nazwisko zgłaszającego, żeby taka sprawa mogła się odbyć? Jakie mogę ponieść koszty w zw. ze sprawą? I czy mam szansę ją wygrać? Mam ok. 8 świadków, że byliśmy cicho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myślisz, że w takiej błahej sprawie będzie rozprawa sądowa ze świadkami? ten kraj poszedłby na żebry w takim układzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypał21341
Nie wiem, nie mam pojęcia, dlatego piszę tutaj. Więc jak to wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrok zapadnie bez twojej obecności w sądzie. Jak dostaniesz wyrok na piśmie pocztą to poleconym wyslij odwołanie. Wtedy będzie sprawa z twoim udziałem i świadkami, których wskazesz w odwołaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak cisza nocna więc to prowo na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypał21341
A koszty? Ile czasu to może zająć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypał21341
Jakie prowo? nie masz nic do powiedzenia na dany temat to się nie odzywaj lepiej w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do kosztów to nie wiem, bo nic nie płaciłem. Obaliłem zeznania policji i zostałem uniewinniony, ty też masz szansę jeśli tylko masz odpowiednie argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrok pocztą dostałem po miesiącu, odwołanie napisałem tego samego dnia. Rozprawa po miesiącu i na 6 sprawie zapadł wyrok (3miesiące). U ciebie powinno być krócej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypał21341
"jeśli tylko masz odpowiednie argumenty" A jakie ja mam mieć argumenty, dla mnie to żałosna sytuacja, czekalismy na taxe pod barem i tyle. Oprócz świadków jakie moge mieć inne argumenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tymi argumentami mają być świadkowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogdan Drzewiec
Mieszkam we wsi Tomaszkowice kolo Wieliczki, zaklocanie ciszy nocnej w tej wsi to norma. Albo wyja kundle i dra ryja, najczesciej u sasiada o nazwisku Kawaler, ale tez dra ryja pijaki lub sa imprezy. Klotnie tez nie naleza do rzadkosci i to wszystko po 22. Mentalnosc wsiokow na poziomie sredniowiecza. Chamstwo i uposledzenie umyslowe idace w parze z alkoholem. To obraz dzisiejszej wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×