Ultimatum dla zony

Pare miesiecy temu wyjechalem sluzbowo na jakis czas za granice. Po powrocie, dowiedzialem sie od kolegi, ze widzial moja zone z jakims facetem. Takze “uczynna sasiadka” powiedzial mi, ze ktos odwiedzal moja zone. Zapytalem zone i nawet specjalnie nie probowala zaprzeczac. Facet byl jej kolega ze studiow, czula sie samotna itd. Uznalem, ze nie ma sprawy, dupa nie z mydla, ja tez nie jestem swiety. Ale okazalo sie, ze jest w ciazy, wiec zarty sie skonczyly. Oczywiscie zona twierdzi, ze to moje dziecko, ale ze wstepnych obliczen wychodzi inaczej, a poza tym przed moim wyjazdem brala tabletki, a na moj wyjazd zrobila przerwe. Postawilem zonie ultimatum. Albo aborcja I zapominamy o wszystkim, albo urodzi dziecko i robimy badania genetyczne. Jesli moje to w porzadku, a jesli nie, to kop w d**e. Dla nie to oznacz wyjscie z domu z waliska, bo mieszkanie jest moje. Kobieta nigdy w zyciu nie pracowala, zyla wygodnie przy mnie. Sam jestem ciekaw co zdecyduje.

hmmm i co usunie i będziecie żyli długo i szczęśliwie? hmmm wg mnie już nic nie będzie takie jak dawniej, pamietaj dla kobiety to bardzo treumatyczne przeżycie jakim jest dokoananie aborcji i ślady w psychice zostają na zawsze. Wydaje mi się że zmuszajac ją do podjecia decyzji wymierzasz jej w ten sposób karę ... ciekawe czy będzie CI łatwiej żyć z kimś kto zabił swoje dziecko tylko i wyłacznie dlatego żeby dalej żyć w dostatku przy mężu...

Macana należy do macanta. No, ale tobie wszystko jedno, wszak jak dziecko okaże się twoje to oznacza - nigdy nie dała d**y innemu. A jak nie twoje - ma wyskrobać, hihihihihi.Kurde, jaki ty facet jesteś pier/dol/nięty!!!

ultimatum dla meza: albo sie zajmiesz WLASNA ZONA albo chowaj tabun cudzych bachorow, bo w polsce skrobanki sa nielegalne

Powiem tak, sam ja zdradzałeś (tak wynika z Twojej wypowiedzi) więc ten związek i tak nie ma sensu. Niech urodzi i obojetnei czy będzie Twoje czy nie się rozstańcie, oboje to albo zabijecie albo zniszczycie temu dziecku psychikę

wszak jak dziecko okaże się twoje to oznacza - nigdy nie dała d**y innemu No nie innemu d**y dala, to juz ustalone, bo sie przyznala. I jest bardzo duze prawdopodobienstwo, ze to on jej zmajstrowal tego dzieciaka, chociaz twierdzi inaczej.

>>Powiem tak, sam ja zdradzałeś (tak wynika z Twojej wypowiedzi) więc ten związek i tak nie ma sensu<< A dlaczego niby nie ma sensu ich zwiazek jesli ja zdradzal?On ja zdradzal, ona jego ale jak pisze specjalnie im to nie przeszkadzalo. A czy macie juz dzieci? Jesli tak co z nimi w razie rozwodu? Rescator555

Jesteś głupi czy tylko naiwny? Utrzymujesz babę, która przy pierwszej lepszej okazji puszcza się na boku z zafajdanym przyjacielem, a Ty na to ok. spoko, tylko nie zrób mi bękarta bo Ciebie wywalę z domu. Za sam fakt zdrady powinna wylecieć z ciepłego gniazdka, które jej uwiłeś.

wypowiedź gościa 12.46 popieram, najlepsze rozwiązanie

>>Jesteś głupi czy tylko naiwny?<< Przede wszystkim nie jestem hipokryta. Sam lubie od czasu do czasu pomacac jakies swieze cialo, to dlaczego mialbym zabraniac tego zonie? Chyba jest rownouprawnienie. Nie mowiac juz o takim drobiazgu, ze ja kocham. A co wczesniejszego pytania, to mamy jedno dziecko, corke 10 lat. Mysle, ze w razie rozwodu zostanie ze mna.

A ja jestem ciekawe co zona na to ,jak jej przedstawiles ultimatum ,jak zareagowala?

eh.. żałosny związek żałosnych ludzi

Haha, to zdradzanie się jest normalne w małżeństwie? a mi się wydawalo, że jak ktoś zdradza to nie jest szczesliwy, a jak nie jest szcześliwy to po co ciągnać coś co czyni go nieszczęśliwym? jakimiś masochistami jesteście by trwac w p********h relacjach>

coz, skoro sam nie jestes swiety to po co ci bachorek, wszystko jedno twoj czy cudzy... czego go zamierzasz nauczyc? jak sie bzyka? tia, masz racje, lepiej naucz zone jak sie skrobanki robi

Kochasz żonę ale lubisz pomacać inne młode ciałko? Jestem ciekaw co to za miłość? Chyba patologiczna.

Po co sie podniecacie? To kolejna prowokacja tego niepelnosprawnego prawika Macka B.. :O

"Niech urodzi i obojetnei czy będzie Twoje czy nie się rozstańcie, oboje to albo zabijecie albo zniszczycie temu dziecku psychike" Jak bedzie moje to wcale sie nie rozstaniemy, skad taki pomysl? "A ja jestem ciekawe co zona na to ,jak jej przedstawiles ultimatum ,jak zareagowala?'' Tak jak zwykle reaguja baby przy takiej okazji. Placzem. "Jestem ciekaw co to za miłość? Chyba patologiczna. " A kim ty jestes i kto ci dal prawo oceniac czyjas milosc? To, ze sam jestes ograniczony i tzw. "wiernosc" jest dla ciebie jakims fetyszem, to nie znaczy , ze wszyscy musza byc tacy.

gimgowno dalej probuje prowokowac a raczej rescatorek555:D

wiecej bledow w pisowni nie dalo sie wsadzic autorze/autorko?:D

A moze ktos slyszal o mozliwosci przeprowadzenia badan genetycznych na plodzie. Moze byc za granica, stac nas. Tak, zeby mozna bylo stwierdzic kto jest ojcem i zdecydowac o urodzeniu albo aborcji.

:D napisz sobie na czole: nie chce cudzego dziecka i idz zonie po podpaski

Gimbusie, po co kobiecie w ciazy podpaski? Znowu nie uwazales na lekcjach!

Krystian jak sie rozbeczala to juz masz odpowiedz ! :O

Mozesz ustalic ojcostwo plodu przy pomocy badan diagnostycznych np. amniopunkcji I biopsji kosmowki!

HEEE jak jest ona u ciebie zameldowana to z dzieckiem ja nie wywalisz prawnie,jedynie ty odejdziesz prawnie ze swojego mieszkanai,kobieta z dzieckiem nei wazne ze nie twoim jest chroniona!!!! co miasto ma dziecko wychowac, ty masz dac mieszkanie a nei miasto!!! WYMELDUJ JA to bedziesz mial latwiej jej sie pozbyc

jak to po co...niech leza i czekaja na skrobanke lub na porod :D ewentualnie na plamienia ktore sie zdarzaja w ciazy przezorny zawsze ubezpieczony :P

Mozesz ustalic ojcostwo plodu przy pomocy badan diagnostycznych np. amniopunkcji I biopsji kosmowki No wreszcie ktos rozsadny i na temat. Dziekuje!

up

Zona zdecydowala, ze nie chce dziecka i podda sie aborcji. Obiecala, ze w przyszlosci bedzie bardziej uwazac. Bylo buzi na zgode, potem super lodzik i ostry seks.

No to happy end!