Gruby facet z małym penisem

czy ma szansę znaleźć miłość? Mam 23 lata i jestem prawiczkiem. Miałem kiedyś szansę zaliczyć na kilku imprezach ale chciałbym znaleźć kobietę, z którą połączy mnie coś więcej. Ważę 100+ kg i jestem niskiego wzrostu a mój penis w porównaniu z tymi na filmach to .... nie ma co mówić ;/ Bez wzwodu to wygląda jak u małego dziecka. Czy są kobiety, którym mógłbym się spodobać? Twarz podobno mam całkiem przystojną (tak mi powiedziała przyjaciółka)

Masz dwie "wady" ze tak powiem - jestes otyly i masz malego penisa. Pracuj nad sobą. Penisa nie zmienisz, ale mozesz sie odchudzic, jak nie dla dziewczyny, to chociaz dla zdrowia. Szczupły facet z małym penisem jest do zaakceptowania, ale juz gruby z małym... Trochę gorzej :)

niski facet ma ciężko, a co dopiero niski, otyły i z małym penisem. za dużo negatywów na raz. albo niski albo gruby albo z małym, to ujdzie, bo przecież nikt nie jest idealny. ale tak wszystko na raz, słabo. schudnij, facetom jest łatwiej, macie inny układ tkanki, kilogramy szybko lecą, nawet nie musicie siedzieć na sałacie, wystarczy dziennie odjąć parę dodatkowych kanapek, zmniejszyć porcję na obiad, do tego rower, bieganie, pływanie, trochę siłowni (do wyboru) i już. albo opcja z dobrym biznesplanem i grubą kasą ;)

Próbowałem się odchudzać, nie jem dużo jeżdżę na rowerze i tak nic z tego. Przeżyłem ostatnio dużo stresu i lekarz powiedział, że to może być powód. Od zawsze byłem przy kości, taki już jestem. Nie mam aż tak dużego brzucha, ja ogólnie jestem "wielki" i wiem, że nie uda mi się zmienić. Chciałbym, żeby ktoś mnie zaakceptował takiego jakim jestem. Czy taki model faceta na prawdę w ogóle kobiet nie pociąga? Moja koleżanka też jest grubsza a jest w szczęśliwym związku...

p********z jak nawiedzony, a temat z małym penisem to odgrzewany kotlet po którym mdli

p********z jak nawiedzony, a temat z małym penisem to odgrzewany kotlet po którym mdli

Jestem niski, gruby, fiut 14cm i nie jedną doopę roochałem. Jak nie dawalem rady penisem, to jęzorem chlapałem.

a potem się obudziłem, a obok leżał pies

roochasz psy? Na to jest paragraf!

Mówiłem już, że nie chodzi mi głównie o seks. Na jednej imprezie jakaś random laska, z która tanczylem chwyciła mnie za krocze i chyba się zdziwiła nie wiem. Nie byłem wtedy podniecony (a niby powinienem być wdg kumpla) nie ruszała mnie ona w ogolę więc nawet jak bym chciał to NIC. Gejem nie jestem (już ubiegam następne komentarze hehe ) Ja nawet nie jestem nieszczęśliwy z powodu braku seksu czy czułości. Po prostu postanowiłem napisać bo zastanawia mnie fakt czy w ogóle w moim życiu może znaleźć się ktoś, kto się we mnie zakocha! Bo jak na razie jak zapraszam do kina czy coś to zwykle kończy się "fajnie się bawiłam i było cudownie" ale później już znaku życia nie dają. Nie jestem natarczywy i mam swoją dumę. Nie to nie :) No i martwi mnie fakt, że laska ucieknie jak już dojdzie co do czego to penis zawiedzie :(

Dlaczego żałosne prawiki stale o seksie pisza. Znajdz sobie gruba laske i po sprawie, najlepiej niskiego wzrostu, z małymi cyckami.

Najwyraźniej nudziarz jesteś i tyle. Dobry bajery to klucz do sukcesu

nie słuchaj tego co oni mówią. Ciekawa jestem co to dla Ciebie mały penis, jeżeli ma 8 cm, to faktycznie katastrofa, tu na forum owszem co drugi ma 18 cm ,ale tak na prawdę normlany penis to 13-14. A jak dziewczyna Cie już pokocha to nie bedze patrzyła ile ma. skoro miałes szanse zaliczyc to znaczy że nie jest z Tobą tak źle ;) więcej wiary w siebie, i trochę mozesz schudnać ;).

No ma z 10 cm zależy z jakiej strony spojrzeć hehe. Ale kumple w toalecie się trochę podśmiechiwali zawsze. Ich były znacznie większe (nie wiem jak we wzwodzie)

eee