Ciaza z zaskoczenia

Zszedl ze mna na rozmowe, malo sie odzywal raczej przytakiwal lub zaprzeczal. Najdluzsze zdanie jakie wypowiedzial to ze jest w szoku i ze wezmie wolne do konca tygodnia. Nie wiem co myslec, teraz poszedl do lazienki . Raczej nie jest nastawiony wrogo. Choc ja wciaz mam przed oczami jego wyraz twarzy gdy mowil ze to chyba nie jego. Albo przesadzam.

głupie prowo

Co Wy macie z tym prowo? Jak zaloze temat "Jadlospis 11 msc dziecka" albo "Wprowadzanie glutenu" to tez naskoczycie, ze prowokacja? Nie skomentuje.

Czy ktos sie orientuje z Was czy to, ze nie suplementowalam witamin i kwasu foliowego moze miec istotny wplyw na dzidziusia? Biore omegamed dha ze wzgledu na kp ktore jest niby dla kobiet w ciazy tez. Odzywiam sie zdrowo ale w poprzedniej ciazy od poczatku bralam kwas foliowy i ladee vit. Maz mnie przeprosil. Nie wiem czy to nie bylo wymuszone. Powiedzial ze jesli bedziemy sie mieli wyprowadzic to sprzedamy dzialke ktora dostalismy od tesciow i kupimy mieszkanie. Tam w dalekiej przyszlosci mial byc postawiony nasz maly domek ale trudno, ciesze sie ze to przemyslal i wymyslil calkiem sensowny plan. Nie omieszkalam go kasliwie spytac czy chce robic testy dna to powiedzial ze chyba glupia jestem ze on tylko tak palnal. Nie moge uwierzyc ze jestem w ciazy. Nie jestesmy na to gotowi ale juz nie widze wszystkiego w ciemnych barwach.

A no i temat mozna uznac za zakonczony. Dziekuje za mile slowa.