Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamman z problemem

Syn ma nadwagę i przechlapane w klasie

Polecane posty

Gość mamman z problemem

Chciałam się podzielic swoim kłopotem. Może któraś mama ma w tym doswiadczenie i cos poradzi. Mój syn poszedł w tym roku do 1.klasy. Ma tam 2 osoby z grupy przedszkolnej, jego przyjaciele poszli do innego oddziału, więc nie bardzo na razie ma z kim sie bawic. Liczyłam na to,ze się zawiążą przyjaźnie, ale...No własnie, ale---mały ma nadwagę,nie jest jakoś strasznie opasły, ale 97 centyl miął zawsze, taki typ. Metabolizm do kitu, bo tarczyca nie do konca zdrowa (dopiero wyszło), jest *****iwy, biega, pływa, nie je chipsów i innego śmieciowego--jednak jest jak jest. Ostatnio wraca ze szkoły markotny, już przylgnęla do niego etykietka "grubasa" , dzieciaki zaczynaja tak za nim wołać, tylko czekac, az go zepchna na margines, zreszta doświadcza juz tego, zaczepek, obrażania... Strasznie mi go szkoda, duzo z nim rozmawiam, ale serce boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak cię serce boli to po co go upasłaś nie dawaj mu tyle do żarcia to będzie chudszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykro jest to słyszeć:( jeśli to faktycznie problemy endokrynologiczne to w pierwszej kolejności lekarz i terapia lekami, jeśli głównie duża waga z powodu dużej ilości jedzenia w przeszłości to czas na dietę....wiesz...to,ze nie jada chipsów nie jest wyznacznikiem tego,że nadrabia to innymi słodyczami np.batonami i lodami i do tego spożywa duże porcje posiłkowe...porozmawiaj też z wychowawczynią klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamman z problemem
wiem upasłam go , zmarnowałam mu życie , niestety nie umiem wychowywać dzieci. umiem za to perfekcyjnie obciągać penisy i rozkładam niczym szpagat w łózku nogi nawet gruby facet ma łatwy do mnie dostęp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamman z problemem
wiedziałam,ze zaraz się odezwą tego typu "rady" - przeciez piszę,ze je normalnie tylko ma zaburzenia metabolizmu i ZAWSZE był wiekszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mama sumo
hej ,wiesz co miałam podobnie z moim synem , był nazywany sumo ,wieloryb itp , zepchniety na bok ten głupi tłuścioch. Podstawówkę zmieniałam trzy razy ,bez skutku , dopiero gdy jego ojciec wrócił z usa ,to było w wakacje 5/6 klasa czyli 13 lat , coś się zmieniło ,wiesz co ? mój sumo pare razy odpysknał , pare razy pogroził ,pare razy walnął tym "tłustym łapskiem" i zdobył szacun. Teraz jest w 3 gimnazjum ,nadal gruby /hormony/ ale lubiany i bez kompleksów . Nawet dziewczyny lgną do niego. Wiec nie ma co kazać nadstawiać drugi policzek a od razu pokazać dziecku że świat jest brutalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chora tarczyca to wymówka jest grubych ludzi za dużo żre i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pozostaje leczyć i starać się aby nadwaga nie stała się problemem. Moim zdaniem trzeba przedstawić problem na godzinie wychowazczej, wychowawca otwarcie powinien wytłumaczyć dzieciom że ludzie mogą być też otyli jak sa chorzy :P Wtedy syn mniej by się wstydził siebie samego, dzieci by go rozumiały, no i by się czegoś nauczyli. Nie ma nic lepszego jak bycie szczerym i otwartym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamman z problemem
A propos jego diety-- jest na lekach, nie jemy przekąsek w ogóle ( własnie ze względu na niego),zadnych sztucznie slodzonych napojów---córka jest chudzielcem, a jedzą to samo. Mój problem tonie jego dieta, a sytuacja w klasie :( (Gimbusy do łozek, marny podszyw)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ty i syn przesadzacie z ta tuszą. Powiedz ile waży, to zobaczymy czy faktycznie jest tak żle jak mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"przeciez piszę,ze je normalnie tylko ma zaburzenia metabolizmu i ZAWSZE był wiekszy " x x czyli od małego go źle karmisz to że je normalnie nie znaczy że je zdrowo otyłość się nie bierze z nieba tylko z za dużej ilości kalorii a zaburzenia metabolizmu ma bo się mało rusza i je za mało błonnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rozumiem ten problem chociaż przy wzroście 164, waże 45 kg. Znam osobście osobę, która całe życie ćwiczy, całeż zycie jest na diecie i całe życie wyglada jak słoń. Grunt żeby dziecko było zadbane, ubrane i żeby potem nie śmierdziało, z czasem dzieciakom przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamman z problemem
gośc mama sumo---więc znasz problem. Mam nadzieję,ze się młody "wyciągnie", ale jesli nie -- najb. mnie wku/rwia,ze społeczenstwo ma byc chude i koniec -- grubi na odstrzał? Straszny swiat, ale chyba zawsze tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dziecinstwie tez byłam przy kosci, i miałam problemy z tarczycą ( jako dorosłam, problemy staly siè powazne..), ale... uwielbialam pączki, ciasta drozdzowe i wszelkie inne. Jako nastolatka przestałam opychac siè pustymi kaloriami, i waga spadła. Twój syn musi gdzies podjadac po kątach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz ile synek ma wzrostu i ile waży bo może nie jest tak tragicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamman z problemem
MA 136 cm i wazy 39 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto, twój syn zawsze będzie tłusty jak będziesz obwiniać metabolizm, tarczyce i kosmitów a nie jego obżarstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak samo byłam grubaskiem bo juz urodziłam sie ważac 4,5kg!!! i tak do jakiegos 14 roku życia...tez byłam tak przezywana i odpychana,ale problemu moi rodzice nie widzieli - toć dziecko je normalnie...a tu guzik prawda,jadłam zbyt dużo kalorii!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamman z problemem
Nie podjada, nie ma gdzie, w domu mam go na oku, kasy nie dostaje. Zaburzenia metabolizmu sa od tarczycy, nie tylko od braku ruchu (a pisałam juz,ze jest *****iwy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na ile poważżne są te problemy z jego tarczycą??? bo wiesz...delikatne odchylenie od normy jeszcze nie oznacza choroby...jedna jaskółka wiosny nie czyni jak to mówią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamman z problemem
no tak. kafeterianie wiedza lepiej niz ja, czy moje dziecko się obzera czy nie. cokolwiek bym nie napisała,macie juz gotową odpowiedz--ŻRE. Juz wiem, kto wyrasta z takich małych uprzedzonych wredot, jakie mały ma w klasie. Pozostałym dziękuję za rzeczowe odpowiedzi i zamykam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mama sumo
a wiecie jak to jest takiemu 12 latkowi przebierać się na wf ? gdy koledzy pytają jaką ma miseczke piersi albo który to miesiąc ciąży ? Gadanie na godzinie wychowawczej to jedno ,młodziez posłucha pokiwa głowa i pójdzie zabawić się kosztem sumo. Wiem bo przerabiałam wszystko ,dlatego moja jedyna rada - nauczyć syna żyć w tej dzungli jaką jest świat . I tez tu kiedys pisałam ,to zamiast normalnych porad dostałam zjeb...że dziecko uoasłam ,tymczasem syn tak utył przez tabletki które MUSI brać by żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto jestem chora na tarczyce i pytałam się lekarza o tycie lekarz powiedział mi że tyje się tylko i wyłącznie od LEKÓW ale przy ZDROWYM TRYBIE można utrzymać prawidłową wagę i nie pisz tu głupot autorko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamman z problemem
ja tez jestem chora na tarczycę od lat i zęby zjadłam na tej chorobie. Wiem, co mówię,a ty dalej wierz JEDNEJ opinii lekarza. Zycze ci,zeby ci dupsko z czasem z tej PEWNOSCI nie urosło. Czas cię nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, pomijając czy syn choruje czy nie natarczycę zastanów sie co zrobić, żeby schudł. 7-8 kg jak nic musiałby zlecieć. Pewnie za mało się rusza i nie spada z wagi. Oburzasz sie na wpisy innych, ale w wiekszosci to twoja wina, Dzieci w szkole nie zmienisz, dlatego musisz sama coś z tym problemem zrobić. Zajrzyj na kompa jakie są diety dla młodych, albo idżcie do lekarza, niech zapisze konkretną diete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×