PEWNIEN PROBLEM

jestem posiadaczem poloneza, dostalem go od dziadka, ktory juz go nie uzywal, nie stac mnie na inne auto, poznalem ostatnio pewna dziewczyne i nie wiem jak mam wybrnac z sytuacji bo dzis zapytala czy mam auto i gdzies ja podrzuce a ja glupi sie zgodzilem, co robic, pojechac polonezem?

Pewnie, że polonezem jedź. I co więcej, podjedź po nią z największym uśmiechem na jaki tylko jesteś się w wstanie zdobyć. Ja bym była zachwycona. :) Teraz takie auta to rarytas. Każdy uśmiecha się, jak widzi je na drodze. Zapraszam do poczytania mojego bloga: http://pata-patu.blogspot.com

polonez mało pali ale dużo pije

malo to on nie pali... troche wstyd, dziewczyna mi sie podoba, spotkalismy sie kilka razy, wydaje sie raczej "przy kasie", ma dobre ciuchy, proponuje, ze zaplaci za atrakcje bo dostala od rodzicow i kiedys wspomniala ze jej tato jest jakims dyrektorem

heheh mój dziadek też miał kiedyś poloneza 14l :D tyle w temacie. Póździej kupił suzuki czerwone - na parkingu dla jaj potrafił przypalić sprzęgło heheh śmiesznie było.

wstydze sie... z kolegami mamy ubaw z tego poloneza i traktuje to luzno... ale przy kobiecie jakos mi dziwnie, nie wiem czy nie ucieknie:P

NAJGORSZE JEST JESZCZE JEDNO CZEGO ONA NIE WIE...

Skoro jest kasiasta to tym bardziej jedź polonezem. Bogate lecą na biednych a biedne na bogatych. Mój brat 10 lat temu wyrwał córkę lekarza (a więc bardzo bogatą dziewczynę) na malucha :D

Jeśli przekreśli Cię z powodu tego jaki masz samochód, to nie jest wartą zainteresowania materialistą, dla której liczy się tylko wygląd i kasa, a nie człowiek.

nie wiem czy bedzie sie cieszyc jak okaże sie ze moj fadder jest grabarzem... poprzednia dziewczyna zwiala jak sie dowiedziala

Człowieku !!! Powiedz, że przyjedziesz Jaguarem !!! Ja tak zrobiłem kilka lat temu. Samochód ojca. Syfiasty kolor. W środku wełniane pokrowce na fotelach. Jeśli laska skrzywi się to gaz do dechy i s*******laj jak najdalej od niej.

a powiedziec ze ojciec jest grabarzem?