nie będę urządzać przyjęcia komunijnego córce

i to nie jest problem pieniędzy bo mam ich dużo co o tym sądzicie ?

a co nas to obchodzi? córki się zapytaj bo to główna zainteresowana a nie obcych osób na forum, żal....

z jakiego powodu nie chcesz tego zrobic??

dokłądnie - córki się zapytaj - po co dziecko na religie wysyłasz i chrzciłaś skoro komuni nie chcesz robić?

A dajesz jej jeść i kupujesz zabawki i ubrania ?

chu* nas to obchodzi

ale jaka jest opinia publiczna , pewnie taka że jestem zła matką :) wydam na prezent dla córki kilka tysięcy ale przyjęcia nie robię

dziecko pójdzie do komunii, a kto powiedział że nie pójdzie ?chodzi na religię, dlaczego ma nie isć co ma impreza wspolnego z pójściem do komunii w kościele ? bo nie wiem

jakie jest zdanie córki? chce tego przyjęcia czy nie chce? bo to jest najważniejsze a nie to co opinia publiczna myśli

Moim zdaniem córka bardziej ucieszyłaby się z przyjęcia, a nie z prezentu. Choć ja miałam komunie już dawno temu to bardzo cieszyłam się z przyjęcia gdzie mogłam posiedzieć z rodziną i pobawić sę z kuzynkami, ale to twoja sprawa.

córce nie zależy na przyjęciu, nie zwraca uwagi na to i dla niej ten temat nie istnieje, chce mieć ładną sukienkę i taka będzie miała i zamawiam profesjonalnego fotografa do sesji

zawsze może pobawić się z koleżankami w weekend, nie musze robić przyjęcia żeby sie pobawiła

wszyscy robia

to niech robią, ja nie zrobię

ja też nie będę robić i guzik mnie obchodzi ze wszyscy robią

A czemu nie chcesz zrobić przyjęcia? Uważam, że to fajna sprawa. Ja swoje miałam w fajnym miejscu, spotkałam się z dawno nie widzianą rodziną a prezenty też dostałam wspaniałe.

Dla mnie to trochę dziwne. Przecież nie musisz robić jakiegoś wielkiego i drogiego przyjęcia, ale ja bym urządziła przynajmniej uroczysty obiad w tym dniu i zaprosiła najbliższą rodzinę, tj. dziadków i chrzestnych, a później podała kawę i tort. Dzieci lubią czuć, że to jest uroczysty dzień dla nich.

Każdego wybór i sprawa. I nic nam do tego.

własnie nie podoba mi się zapraszanie dawno niewidzianej rodziny , skoro nie spotykamy się ...... nie chcę tej organizacji , angażowania się, nerwówki, uważam że to nie jest warte tylu pieniędzy wolę te pieniądze w inny sposób spożytkować

U mojego Syna byli Chrzestni i Dziadkowie. Tu nie chodzi przecież o przyjęcia i prezenty. A zupełnie o coś innego.

jesli zrobię tylko obiad i deser to rodzina obgada mnie że zrobiłam "oszczędnościowo" a na prezenty pewnie liczę więc wole nie angażować się i poświęcać jeśli nie warto

Ale to nie chodzi o poświęcenie się dla rodziny tylko dla dziecka, które przeżywać Pierwszą Komunię Św. będzie tylko raz w życiu. Przecież nikomu tłumaczyć się nie musisz z tego co Tobą kierowało nie robiąc imprezy w drogiej restauracji tylko zapraszając gości na obiad do domu. Moja córka będzie miała komunię za 2 lata i zrobimy w restauracji małą imprezkę, ale nie po to by pokazać się rodzinie tylko po to by dziecko czuło, że ma swoje święto. Opinia rodziny akurat mnie nie obchodzi, jedyne co mnie interesuje to by ten dzień był miłym wspomnieniem dla córki.

ale przeciez moja córka każdy dzień ma wspaniały , jeździmy na wycieczki, chodzimy na spacery, dlaczego komunia ma być wspaniałym jedynym dniem ze względu na zbiegowisko rodzinne ?

moim zdaniem ustal z corka :))to jej swieto powinna sama zdecydowac ;)))przy twojej pomocy ;))mozesz jej wyrzadzic wielka krzywde.to od niej zalezy jak patrzy na ta sprawe;)))

ja do dzisiaj mam cudowne wspomnieni;))takich rzeczy sie nie zapomina;)))pamiatka na Cale zycie:)

przed chwila zapytałam córkę czy chce mieć przyjęcie komunijne i zaprosić gości.....

Nie chce?

wcześniej nie wpadłam na to, żeby ja zapytać czy chce

Ja swojej komunii nie pamietam, a stara nie jestem bo mam 24 lata. Latało mi koło nosa to czy bedzie jakas impreza czy nie.

Ja mam 27 lat i pamiętam swoją komunię doskonale. Co prawda przyjęcia komunijne wtedy były urządzane w domach, ale miałam przyjęcie z prawdziwego zdarzenia i siedziałam na honorowym miejscu udekorowanym na biało. Byłam bardzo dumna, że to ja w tym dniu jestem najważniejsza. Twoja córka, owszem, może mieć każdy dzień wspaniały, ale dzień komunii jest jedyny w swoim rodzaju i ja bym tego dziecku nie odbierała w imię swojego widzimisię. Ale to Twoja sprawa. Tylko uważaj, bo córka może mieć Ci za złe, że inne dzieci miały przyjęcia, a ona nie. Twoje intencje może odczytać inaczej niż Ty sobie to wyobrażasz.