Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem zła jak osa, z samego rana

Polecane posty

Gość gość

Mam tego dość. Porostu jestem wściekła. Moj mąż wraca z pracy ok 18 i zawsze nic nie robi. Wczoraj miał wolne, nie odebrał dzieci siedzieli do 17 i sami wracali do domu. Potem był komputer, nie umysłu się nawet i spać. Mąż nic nie dopilnować. Syn nie spakowany, starsza córka 10 lat też nie spakowana. Sty na biurku, nie wspomnę już o całej chałupie. Po prostu mam nerwy.... Napisałam właśnie smsa do matki koleżanki córki do której jutro miała iść na urodziny ze jej nie będzie. To za karę ze nic nie dba. Codzień jej mówię żeby się smakowała na nast dzień a ona zawsze rano a potem szuka, zapomina czegoś i tak codzień. Się poplakala ale tak dłużej być nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy to nie za surowa kara dla córki, być może ona się tak zachowuje, bo wy obydwoje nie macie takiego samego frontu w postępowaniu wobec dzieci, tzn. Ty wszystko robisz, a mąż obibok, dzieci to widza, ja bym nad mężem popracowała, nie wyprała mu skarpetek, nie ugotowała obiadu, to by się szybko nauczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z innej beczki, co stoi na przeszkadzie, żeby spakowac się rano? Beka z takich mamusiek, które muszą mieć to i tamto a czemu tak? A bo tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co kobieto wprowadzasz nerwowy nastrój z rana? Zajmij się sobą a każdemu daj wolną rękę niech żyją własnym rytmem. Dlaczego przeżywasz za nich życie. A może im się dobrze żyje w tym syfie jak Ty to nazywasz. Jak będzie im przeszkadzał zaczną sprzątać, jak dostaną parę uwag ze szkoły za nie zdyscyplinowanie,może zaczną myśleć. Też kiedyś taka byłam i teraz wiem, że takie postępowanie było dla mnie samej złe. Byłam tą niedobrą, bo za dużo wymagałam.Nie warto na prawdę nie warto zmuszać kogoś do przeżywania życia według swoich reguł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez sie zawsze rano pakowalam. Moja corka ma 10 lat a za to musze sie prosic zeby lekcje odrabila bo ona ma 1000 wazniejszych rzeczy do zrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OR_lenowo
ja tez synus dostal wczoaj ultimatum ze jak sie nie spakuje to nie idzie po szkole na zajecia dodatkowe malo ze sie nie spakowal to jeszcze tatus stwierdzil ze juz zaplacil za zajecia dodatkowe wiec nie ma o czym gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wina rodzicow !Mama swoje tata swoje ....czy wy nie rozumiecie ze dziecko jest rozdarte emocjonalnie!! niech dorosli porozumieja sie miedzy soba tu tkwi wasz blad:)decyzje podejmuje sie razem dla dobra dziecka;))Musicie jako dorosli nauczyc sie wspolnego zdania wychowania...dziecko to nie zabawka zeby nim manipulowac !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jakim dobru dziecka ty mowisz skoro gowniarze to karta przetargowa badz tez jednostka sluzaca do mszczenia sie na ex partnerze seksualnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajecie dzieciom codzienny przyklad,one to widza slysza i mysla:)jaki przyklad w rodzinie takie wyrosna pociechy;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może faktycznie przesadzilam.... Byłam wściekła na męża. Syf w domu a był od 12 w domu. Dzieci nie odebrał, jak wróciły to dal im komputer, poszłyspać bez umycia się. Nie daje rady sama dopilnować wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×