Wasze najbardziej żenujące lub wstydliwe wpadki życiowe !!!

Tak sobie pomyslalam, ze wam powiem :) 1. gdy miałam lat 14 wracalam ze szkoly autobusem i ludzie sie dziwnie na mnie patrzyli, nie wiedzialam czemu, w szkole akurat lekcji nie bylo, przygotowalam z paniami bibliotkarkami sale na taka impreze, prezydent miasta mial byc etc, potem w domu zobaczylam w lustrze ze mam OGROMNEGO CZERWONEGO PRYSZCZA na srodku czoła, po prostu wielki czerwony radar :O wycisnelam go i wystrzelil na lustrko :O 2. innym razem juz w szkole sredniej mielismy lekcje do pozna, do 17.45, na koncu dwa wfy, bylam od rana zmeczona, bolala mnie glowa i po tym wfie juz kompletna masakra, bylo mi niedobrze, zwymiotowałam w autobusie do plecaka. Widziala to z tylu jakas matka z dzieckiem dziwnie sie na mnie patrzyla, wrocilam do domu i po kryjomu mylam ksiązki w łazience i plecak, powiedzialam mamie ze postawilam plecak na brudnym i smierdzi jakąs kupą :D 3. Gdy miałam lat 19 bylam z kumpelą w Warszawie, szukalysmy pracy na wakacje, dostalam bolow żolądka, nie moglam znalezc toalety...narobiłam w spodnie

Ciąża z nauczycielem WF... wstyd na calą szkole, musialam sie potem wyprowadzic z rodzicami

podnosze

Mi dziecko wpadło do sedesu :D do kupy :D

no tak ,pamiatam jak byłam małą dziewczynka , mój brat rzucił mnie czapką ks bp który u nas gościł :P czapka do dzisiaj lezy za szafą

Właśnie sobie uświadomiłam ze jestem bardzo ułożona bo dlugo nie mogłam przypomnieć sobie wpadki :-p No może poza jedną wpadka w autobusie kiedy ludzie się na mnie patrzyli inaczej niż zwykle, dopiero kiedy wysiadłam spotkałam po drodze do domu kuzynów która mnie zapytała czemu mam na sobie identyfikator z pracy :-p

Moja najwieksza żenująca wpadka byla kilka lat temu, jechałam tramwajem do przychodzi, byłam po chorobie, przez kilka dni sie nie mylam, nie bylam w stanie, wymiotowałam, mialam biegunke, goraczke, włosy tłuste jak smalec. Pamietam, ze jakas baba zwrocila uwage innej ze ktos cuchnie, patrzyly na mnie, potem pol tramwaju zerkalo na mnie, odsunal sie jeden chłopak ode mnie masakra

Nie rozumiem. bylas po chorobie, jechalas do lekarza i nie moglas sie umyc. I co? Taka obesrana i obrzygana jechalas? :-o

ja pierdykam, miała siłę wsiąść do tramwaju, a umyć się w domu nie dała rady? dno

Serio zle sie czulam :( nie myslalam w ogole o tym jak wygladam :( do przychodni ode mnie z osiedla mialam 3 przystanki :O

ja przed operacją wyrostka umierałam z bólu, a mimo to wykąpałam się jeszcze w domu i umyłam głowę zanim zgłosiłam się do lekarza jesteś po prostu nienormalna

Hm ja sobie żadnych nie przypominam, moze to - Kiedyś zaraz po maturze starałam się o prace na pol etatu, w PZU, rozmowa była na obrzezach Warszawy na zadupiu, ubralam sie elegancko i jak usiadłam pękł mi suwak w spodnicy :D Z tyłka mi ona spadała i jak szlam na rozmowe to jedna reką trzymalam ja by nie spadła :D - dawno temu w centrum handlowym zapchałam toalete, za duzo papieru wrzucilam, cofnęlo wode i sie wylało na podłoge, nie umyłam nawet rąk tylko uciekłam zeby nie bylo na mnie :D - u lekarza byłam rozebrana na kozetce, weszła jakas inna lekarka a ja nago, jakas baba na korytarzu sie patrzy masakra zero profesjonalizmu, czulam sie jak w Dniu Świra, i z tego co wiem to jest norma, podczas badania nie ma intymnosci, wchodzi kto chce

Moja najgorsza wpadka to wiązała sie z seksem. Miałam wtedy 19 lat i randkowałam z 5 lat starszym facetem, był boski, nieziemsko przystojny, a ja to taka szara myszka, więc fakt że w ogóle zwrócił na mnie uwagę dodatkowo działał na mnie. Było to któreś tam spotkanie nasze i trzecie ktore skonczylo sie seksem, bylismy tak na siebie napaleni, ze nie jechalismy do ktoregos z nas, a chcielismy sie "dopaść" jak najszybciej, wiec znaleźlismy wc w galerii handlowej, bylo super, lizał mnie, ja jego, wsadzał mi miedzy cycki, pelen odlot, potem bral mnie od tylu i niespodziewanie rzucil, "to zmiana dziurek" i z myszki wjechal mi w pupę, a ja ...ech... Byłam przed wypróżnieniem, o końcowym efekcie chyba nie musze pisać, umazalismy sie ostro, ze wstydu myslalam ze pod ziemie sie zapadne. Nigdy po tem sie juz z tym facetem nie spotkalam, mimo ze nalegal, ale wstyd byl nie do pokonania.

Pitbull zjadł niemowle na moich oczach

Najgorsza i największa!? OK ale nie śmiejcie się! Wiecie jak straciłem pierwszą dziewczynę!?!?!!? Umówiliśmy się o 13, poszliśmy do restauracji, potem do kina, potem na kolację i do niej do mieszkania, o pierwszej w nocy ja musiałem "bardzo" wyjść, wybiegłem z bloku jak najszybciej i zdjąłem porty, zesrałem się 20 metrów od jej domu w krzaki. Czułem się jakbym opróżnił ruskie złoża gazu! Miałem pecha bo ona postanowiła za mną wybiec... No i jestem sam.

Weźcie przestańcie z tym straniem wymyślac :-)

Ja w wieku 18 lat miałam mieć operacje. Wygolili mnie na dole i czułam się niekomfortowo z gołą pipa ale musiałam to upokorzenie jakoś znieść. Wzięli mnie na badanie ginekologiczne i zrobilam się czerwona przed lekarzem, po chwili weszło ze 20 studentów i to prawie sami faceci :-o Najgorsze zażenowanie i upokorzenie dla mnie bo gapili się tam, a ja myślalam ze się rozplacze przez to :-o

Z tym sraniem to na prawdę! xD

gość dziś swoja obrzydliwoscia bijesz tu wszystkich na glowe malo tego ze koor/wiszcze, to jeszcze goownem wymazana:o

Ja miałam mnóstwo takich numerów bo mam bardzo duzy problem ze stresem. Pojechałam do Krakowa i ze stresu zapomniałam skasowac bilet :) No i kontrol była...Prosze pani, ale ten bilet nie jest skasowany :D w szkole sredniej poszłam do kibla swego czasu zdarzało mi sie z rozpedu najszczać na deske, i tak było tym razem...Bardacha była wąska a miedzy kabinami były na dole szpary, jak z deski zaczeło kapać no to popłyneło do sasiedniej, a przed kiblami była kolejka :D mało tego nie miałam żadnych chusteczek ani papieru nie było więc nic nie mogłam zrobić, słyszałam komentarze dziewczyn, przeczekałam, ale dostałam takiego napadu paniki, że w tym kiblu prawe zeszłam.