Większość ludzi brzydnie po 20 roku życia...dlaczego ?

Rzadko sie zdarza, by z brzydkiego kączatka wyrósł łabądź... najczesciej brzydal staje sie jeszcze wiekszym brzydalem... Pamietam moich znajomych z gimnazjum, liceum i patrze teraz na fejsbuku i nk ich fotki jako 25-26latkow. Cóż, wyglądają okropnie, brzydko, staro, prostacko. Chłopaki to kompletna porazka, jedna kolezanka była śliczna i nadal taka jest, wyglada dojrzalej, po prostu laska... inna tez, wygladala młodziutko taka laleczka i nadal taka jest w ogole sie nie zmienila...a reszta to szkoda gadac

A Ty? Też szkoda gadać :O

naturalny proces starzenia rozpoczyna się po dojrzewaniu

ja zauważyłam inaczej...własnie między 20 a 30 rokiem zycia większość moich znajomych, których spotykałam po latach wyglądała lepiej...chłopcy zmężnieli a dziewczyny z dresiar i chłopczyc stały się eleganckimi kobietami. Gorzej jest po 40 - tce, widać że przemiana materii już nie ta....

Błąd! Proces starzenia rozpoczyna się w chwili narodzin. Moi znajomi też zdziadzieli - jakieś zakola, zmarszczki mimiczne, jeden 22 latek to na zdjęciu wyszedł jak 40-sto.

a ja uważam,ze po 40 coraz lepiej wyglądam,i to nie tylko moje subiektywne odczucie,bo dostaję komplementy od koleżanek,a to 100 razy ważniejsze niż od faceta,bo baby są zawsze o siebie zazdrosne,a samiec wiadomo,zawsze ma jakiś cel,,

Po 40 i coraz lepiej a jeszcze samiec:D A może babciu menopauza ci się pod dekielkiem umiejscowiła :P

a ja bym w komplementy kobiet jednak nie wierzyla. Jesli slysze od kobiety ze fajnie wygladam to znak zeby baczniej obejrzec sie w lusterku...

Ja zauwazylam zupelna odwrotnosc. Ci chlopacy na ktorych nikt nie zrwacal uwagi, zmienili sie nie do poznania. Poszli nasilownie, zazceli sie ladnie ubierac i maja calkiem sensowne dziewczyny Nie wszyscy, ale wielu.

Też zauważyłam coś przeciwnego; ci kiedyś przystojni i przebojowi teraz jakoś zblakli i zszarzeli, wyglądają przeciętnie, a ci, którzy byli niezauważani zmężnieli, są zadbani i nie do poznania. Nie ma reguły, z dziewczynami tak samo, jedna się roztyje druga schudnie, jednym dojrzewanie zmieni nawet rysy twarzy, inne jakby im w ogóle lat nie przybyło.. różnie to bywa.

U mnie tak samo. Faceci wygladaja jak dziady, zakola, zmarszczki pod oczami, grubasy, ubrani byle jak, podwojne podgardla. Jako nastolatkowie byli fajni, wystarczylo kilka lat i stali sie polakami cebulakami, ryje jak karolak, adamczyk, szyc. Prawda jest taka, ze człowiek sypie sie po okresie dojrzewania, po 25rz to masakra. Nie wciskajcie tu bzdur ze wygladacie z***biscie, na ulicach tego nie widac. Sami brzydcy ludzie, im starsi txm brzydsi

Ja wypiękniałam na starość i znam więcej takich przypadków :) Po prostu ludzie się zmieniają, jedni tyją drudzy chudną, jedni zmieniają fryzurę na lepszą a inni nie. Generalnie ludzie po 20stce są w większości atrakcyjniejsi niż w jako nastolatkowie, nabierają klasy, stylu i męskości/kobiecości.

Nie podobają ci się ludzie po 20 roku życia, to znaczy że masz upodobanie do tych przed 20 rokiem życia, czyli podoba ci się uroda dzieciaczkowata, a więc masz skłonności i upodobania pedofila. Jesteś pedofilem/pedofilką? Z pewnością jesteś, może jeszcze o tym nie wiesz, ukryta pedofilia, dlatego nie podobają ci się ludzie dorośli i dojrzali.

Hmm ja wyładniałam, bo kiedy byłam nastolatką to była tragedia :D

jedna kobieta po 50 wygladala jak 20.

na zdjeciu nie zawsze sie dobrze wychodzi.

A ja akurat się wzięłam za siebie w wielu 25 lat. Schudłam, zmniejszyły mi się też zmarszczki dzięki odpowiedniej diecie no i kosmetyków beepure. Mam większą kondycję i proszę minus 15 kilo. Czuję się jak nowo narodzona.