Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spodobał mi się facet, który ma dziewczynę.

Polecane posty

Gość gość
,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przedstawią, bo ich dzieci też nie mają z nim zajęć, więc oni nie znają go lepiej niż ja. To są znajomi stamtąd-ludzie, których poznałam w poczekalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje ze ten temat nie umrze nigdy. Ja mam tyle smiechu z autorki, ze z rana od razu mi sie humor poprawia po lekturze co raz to nowszch fantazji na temat Pana Poślada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje ze ten temat nie umrze nigdy. Ja mam tyle smiechu z autorki, ze z rana od razu mi sie humor poprawia po lekturze co raz to nowszch fantazji na temat Pana Poślada X Mam taką samą nadzieję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on już jest na ostatnich nogach! Byl już Posladek z dziewczyna, ktory zmienil się w Poladka-kryptogeja, ktory wyewoluowal w Posladka-ojca dziecku, nie wiem, co jeszcze mozna do tego dodac! A autorka chlipie, wzdycha, pochlipuje, a i tak nic nie zrobi, teraz w dlugi weekend tym bardziej. Zajelaby się czyms pozytecznym albo przynajmniej sensownym, bo to, co robi obecnie, jest czystym, zywym marnowaniem czasu. Generalnie jestem nia zniesmaczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, to co, będziesz coś robić z tym facetem? Dalej chcesz nawiązać z nim kontakt, czy już sobie darowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcę nawiązać. Eh, właśnie wracam z pracy i teraz do poniedziałku mam wolne, a jego to w ogóle w czwartek dopiero zobaczę. Eh, wczoraj groźnie patrzył, dziś wcale. To już wolę te groźne spojrzenia, przynajmniej można się w oczy zapatrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się przeczyta te wszystkie domysły, to można myśleć, że ta tytułowo dziewczyna też jest wytworem wyobraźni autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do dziewczyny to akurat widziałam jak ją dotykał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym mają na przykład podobne zainteresowania. To byłby zbieg okoliczności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie to zainteresowania? Skoro się go boisz pisz dziś na fb i nie dodaj fotki, zapytaj czy zauważył to piękną brunetkę/blondynkę/rudą/tycjanowską, którą mija na korytarzu jak prowadzi podopiecznego na terapię...I zobaczysz jak podejmie temat tzn, że ma ochotę na kobietę, nawiązywać znajomości a jak nie tzn, że ma w d***e. Jak mu się podobasz to będzie Cię pamiętał a jak nie to nie wyjdziesz na idiotę bo Ci nie udowodni, że to Ty piszesz. I się nie oszukuj bo nigdy do niego nie podejdziesz to takie podejście jest z góry skazane na porażkę i Ty o tym wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy tu do czynienia z jedną z podstawowych gier psychologicznych pt. dlaczego Ty nie- tak, ale... Na każdą propozycję autorka znajduje kontrargument, nie mogę tego zrobić bo np. - on groźnie patrzy - nie mogę poprosić o telefon bo siedzę i gadam ze znajomymi - znajomi nie mogą mnie z nim poznac bo ich dzieci nie mają z nim zajęć i nie znają go lepiej niż ja Nie chce mi się wyszukiwać kontrargumentów z wcześniejszych stron ale kto ma ochotę, niech poczyta a na pewno znajdzie :P Ona wami manipuluje a wy się wkręcacie i dajecie jakieś dobre rady, które służą jej tylko jako woda na młyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz bzdur, bo ja się nie zajmuję psychologią. Po prostu to trudna sprawa i nawet dobre rady są trudne do zrealizowania. Ja właśnie chcę, żeby on wiedział na 100%, że to ja. Dlatego nie chcę wysyłać anonimów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę się boję, że nawet, jeśli miałabym u niego szansę, to tym biadoleniem i nicnierobieniem mogę ją zmarnować. Tylko trochę dupa, bo nie miałam dotąd odwagi zrobić czegokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj, a czy nie sadzisz, ze jesli bys mu wpadla w oko, to po takim czasie sam by zagadal? Czy to, ze nawet cie wzrokiem olewa nie mowi samo za siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, że nie stałam dziś tam, gdzie on się potknął. Jakbyśmy się zderzyli, możnaby cokolwiek się odezwać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co w związku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Infantylna jesteś i tyle, problemy emocjonalne jak nastolatki a niby masz ok. 30 lat Najpierw piszesz, że ma dziewczynę ale to nic, bo ma prawo wiedzieć, że ci się podoba, w domyśle że co, zostawi ją dla ciebie ? No to powinnaś być w takim razie pewna siebie i swojej ewentualnej siły oddziaływania na niego a masz problem, żeby w ogóle zwrócić na siebie jego uwagę :P Zatem osobą, która pisze bzdury jesteś ty i część dziewczyn już się zorientowała na szczęście Ale wymyślaj dalej, zobaczymy na jakim etapie będziemy na stronie 50-tej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 12.34: Biorę pod uwagę taką możliwość, ale nie jest to pewne na bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, na stronie 50 jeszcze pewnie będą się toczyć weekendowe dywagacje, gdzie tam do czwartku, który jest dopiero za 6 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Sluchaj, a czy nie sadzisz, ze jesli bys mu wpadla w oko, to po takim czasie sam by zagadal? Czy to, ze nawet cie wzrokiem olewa nie mowi samo za siebie? xxxxxx do 12.34: Biorę pod uwagę taką możliwość, ale nie jest to pewne na bank. xxxxxx Tak tak, on też się na pewno w tobie skrycie podkochuje ale jest chorobliwie nieśmiały tak jak ty i nie ma odwagi spojrzeć ci w oczy żebyś się nie domyśliła :P Facet jest prosto skonstruowany i jeśli kobieta mu się podoba i chce ją zdobyć, to robi pierwszy ruch, obojętnie jaki i nie ma, że się boi albo wstydzi, no, chyba że jest nastolatkiem ale nie dorosły mężczyzna, to jest pewne na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, nawet moi najbardziej nieśmiali znajomi jakoś przełamywali swoje zahamowania, kiedy tylko spotkali dziewczynę, która im się podobała. Jeden, do którego wiele tygodni robiłam podchody — z dużą dozą ostrożności, żeby go nie „spłoszyć” ze względu na nieśmiałość właśnie — nagle odkrył w sobie zdobywcę, kiedy zobaczył kogoś, kto mu najwyraźniej bardziej podpasował. Tak więc tego, autorko... Facet jak chce to podejdzie, zagada, uśmiechnie się, znajdzie pretekst. A jeśli ma cię tam, gdzie kura ma jajko, to nie będzie sobie zawracał głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:28 - swietnie to ujete...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja chcę, żeby on wiedział i powiedział mi wprost, co o tym myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mu wprost powiedz i go wprost zapytaj. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie, że facet, jak chce, to zagada. Wcześniej ktoś pisał, że facet nie podbija, póki nie dostanie sygnału od kobiety. Skąd mam teraz wiedzieć, która teoria pasuje do niego i do tej sytuacji? Poza tym nawet, jeśli mu się dotąd nie spodobałam, może jest jeszcze szansa, żeby się spodobać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 14.56: Nie wiem, czy takie walnięcie całkiem wprost nie przyniosłoby skutku odwrotnego do pożądanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt raczej nie pisał, że facet nie podbija, dopóki nie dostanie sygnału od kobiety, tylko różne osoby dzielały Ci rad w związku z twoim pytaniem, co mogłabyś zrobić, żeby dać Pośladkowi do zrozumienia, że się nim interesujesz. Nawiasem mówiąc, nawet jeśli byś mu dała znać, a on by nie był zainteresowany i po prostu zignorował twoje umizgi, to też by Ci nie pasowało, bo Ty chcesz wprost powiedziane, nieprawdaż. Więc najpierw musiałabyś zwrócić na siebie jego uwagę, a potem jeszcze dopytać („Miły Pośladku, czy to, że zignorowałeś mój uśmiech oznacza, że miałeś akurat zły dzień, czy też naprawdę mnie nie chcesz? Acha, a nie chcesz, bo ci się nie podobam, czy nie jesteś zainteresowany, bo masz dziewczynę? Acha, to w razie czego zapamiętaj sobie, że mi się podobasz, więc jakby cię kiedyś dopadła desperacja, to wal jak w dym. A natenczas do zobaczenia w czwartek na korytarzu!”)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt raczej nie pisał, że facet nie podbija, dopóki nie dostanie sygnału od kobiety, tylko różne osoby dzielały Ci rad w związku z twoim pytaniem, co mogłabyś zrobić, żeby dać Pośladkowi do zrozumienia, że się nim interesujesz. Nawiasem mówiąc, nawet jeśli byś mu dała znać, a on by nie był zainteresowany i po prostu zignorował twoje umizgi, to też by Ci nie pasowało, bo Ty chcesz wprost powiedziane, nieprawdaż. Więc najpierw musiałabyś zwrócić na siebie jego uwagę, a potem jeszcze dopytać („Miły Pośladku, czy to, że zignorowałeś mój uśmiech oznacza, że miałeś akurat zły dzień, czy też naprawdę mnie nie chcesz? Acha, a nie chcesz, bo ci się nie podobam, czy nie jesteś zainteresowany, bo masz dziewczynę? Acha, to w razie czego zapamiętaj sobie, że mi się podobasz, więc jakby cię kiedyś dopadła desperacja, to wal jak w dym. A natenczas do zobaczenia w czwartek na korytarzu!”)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie zrobisz czegokolwiek tylko teoretyzujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×