Moja siostra podbiera mi rzeczy a mama wydziera się na mnie ja jestem w ciązy

Wszystkie rzeczy zawsze musialam kupic sobie sama, niekiedy nawet uzywane. Kupowalam takie na jakie bylo mne stac. Jak chcialam cos od mamy to ona wiecznie,ze nie ma kasy, a na kosmetyczke na fryzjera co tydzien ma. Dbam o te rzeczy, a moja siostra podbiera mi je z szafy a ja potem ich szukam i wtedy dowiaduje sie,ze ona miala je ubrane. 4 niedziele pod rzad ma jakies wystepy- ona tanczy w osdiedlowym domu kultury. I co niedziele brala mi jedną koszule, w ktorej tanczyla- wiadomo ta koszula potem cala przepocona... Raz sie zlitowalam i jej dalam, ale ile można ? za jakis czas bedzie do wyrzucenia,bo będzie wynoszona i przepocona przez nią... mama na nową mi nie da. Ona jest mlodsza i jest rozpieszczona, nigdy sie nie dzielila ze mną niczym. NIgdy ! moje kolezanki jej nie lubieją,bo widzą jaka ona jest... one sa w szoku jak mozna sie nie podzielic chipsem z siostrą Mama dzis zrobila halas, ze jestem tępa itd... i sie darla,ze szok... ona mnie namawiala,zebym po porodzie zamieszkala z nimi,ale ja tego nie widze, z nimi zawsze mialam zly kontakt. a mama teraz wielce zazdrosna,ze tamta babcia bedzie wiecej z dzieckiem niz ona. Ale nawet moja siostra starsza twierdzi,ze znimi nie da sie mieszkac... ona sie wyrowadzila z domu jak miala tyle lat ile ja-22.

W jaki sposob podbiera tobie rzeczy skoro razem nie mieszkacie?

Mieszkamy razem ! Ale jak urodzę- w kwietniu mama chce,zebym została w domu, a nie poszla do domu mojego przyszlego meza.

Znam to z autopsji. Moja młodsza siostra ciągle podbierała mi moje rzeczy, ale nie wzięło się to samo z siebie bo moje rzeczy podbiera mi też moja mama. Siostra poszła mieszkać do męża więc się to skończyło, ale matka dalej podbiera mi co się da. Nawet majtki i skarpetki. Co ją widzę jak się przebiera to zawsze ma na dupie moje majtki, jak jej pytam czemu ubiera moją bieliznę to głupio pyta "To twoje? Myślałam, że moje..." No tak, kurwa... jej... Ja pierdolę... Na szczęście niedługo się wyprowadzamy z mężem na swoje i wreszcie się to skończy.

ja się przyznam, że kiedyś sama podbierałam mamie ciuchy, zawsze poznała i wściekała się o to. Też mam młodsza siostrę, która jest lepiej traktowana niż ja...nie mieszkamy już dawno razem ale tak sobie myslę, że i tak byłabym bezpieczna, bo moja siostra jest większa ode mnie jakies 3 rozmiary :D