Mężczyzna, który uważa, że bycie szarmanckim wyszło z mody...

Buhahahahaha i jeszcze chca zeby facet byl szarmancki dla sponsorowiczek i prostytutek

jak podludzi? w Polsce? toś mało widziała. Za granicą kobiety traktuje się jak partnerki a nie jakieś niedorozwinięte księżniczki które nie potrafią sobie otworzyć drzwi. Tam kobieta jest niezależna, potrafi na siebie zarobić i ma jakieś cele w życiu. i szlag ją trafia jak ktoś traktuje ją jak kalekę która nie potrafi o siebie zadbać. A polskie księżniczki? poderwij mnie, utrzymuj mnie, usługuj mi. i ty piszesz że w Polsce traktują kobiety jak podludzi? pojedź do Niemiec, Francji czy Włoch, tam ci drzwi otworzą ... żeby cię wykopać z mieszkania jak zaczniesz gwiazdorzyć jak Polsce xxx jakie otwieranie drzwi??? nie pierdziel o byciu księżniczką! traktujecie kobiety jak woły robocze - praca, dom, wychowywanie dzieci, sprzątanie, pranie, gotowanie - a po rozwodzie ona dalej ma to wszystko robić a wy dajecie 300 zł alimentów i już! otóż właśnie - ty pojedź za granicę i zobacz jak to wszystko wygląda! mieszkam w UK i widzę - jak kobieta pracuje to nie gotuje i nie sprząta bo nie miałaby czasu dla siebie jak jest rozwiedziona to sąd zasądza opiekę naprzemienną - i tatuś też musi się dzieckiem zajmować

"to może inaczej. Facet pcha, wózek, facet pakuje do bagażnika, facet wnosi do domu. Co robi kobieta? " o q/r/w/a :D naprawdę istnieją na świecie takie żałosne faceciki, co to poniesienie zakupów i pchanie wózka uważają za nadludzki wysiłek? :D

widać więcej kobiet tak uważa :)

Takie faceciki co sobie biora wora na sperme na dozywotnie utrzymanie szybko maja przyprawiane rogi.

ja se zamawiam zakupy z dowozem do domu i niczego nie dźwigam ani ja, ani mój facet. szach mat, ćwoki

Sami milionerzy na tej kafe.....

milionerzy bo zamawiają zakupy z dowozem do domu? też tak robię, to przecież normalna usługa która nic nie kosztuje.

A prywatny helikopter tez masz?

buahahaha :D jak wyjdziesz spod spódnicy mamusi, która robi Ci zakupy i obiadki to może się dowiesz, że istnieje coś takiego jak zakupy przez neta i dowóz do chaty gratis :D

Buhahaha jak raz zrobisz zakupy na zamowienie i potem wybierzesz sie do sklepu kupowac sama to sie dowiesz o czym pisze. Ide stad bo mi szkoda czasu na przyglupawa mitomanke. Nudna jestes

:D dlaczego to forum przyciąga tylu debilnych facetów? :D skąd wy się bierzecie, kretyni?

" i jeszcze chca zeby facet byl szarmancki dla sponsorowiczek i prostytutek" wiesz, aż mi szkoda , że takie masz wzorce z domu. No ale to że matka się tak prowadziła to nie znaczy , że każda tak ma

matka pewnie rozpieszczała syneczka do granic możliwości, i zapewne robi to nadal, nosi zakupy i zap/i/e/r/d/a/l/a żeby pan i władca syneczek miał jak w niebie, stąd ma takie podejście do innych kobiet, bo uznaje to za normę

to jak was wychowali skoro wszystkie jak jedna uważacie że to facet ma dla was zapierdalać?

ehhh... u mnie w związku oboje zapieprzamy. oboje pracujemy, oboje płacimy za wszystko, oboje sprzątamy, oboje gotujemy, oboje nosimy zakupy. z tym, że ja lepiej gotuję - robię to częściej, on ma więcej siły - nosi większe zakupy, itd, itp, ... dopełniamy się i nikt nikomu niczego nie wypomina, kto ile komu przyniósł kawek na biurko a kto ile razy zmył naczynia. tak wyglądają normalne związki... mój związek, moich rodziców, mojej siostry, związki moich znajomych. żyję w innym świecie?

mężczyzna nie musi na mnie zap...ać, sama na siebie zarabiam od lat i jakoś beż faceta nie umierałam z głodu. Ale nie widzę powodu, żeby tolerować zwykły brak kultury. A ty chłopie, jak masz problem z pazernymi kobietami, to może zacznij szukać używając rozumu a nie tylko ptaka, zwiększysz szansę na poznanie wartościowszej kobiety, zwłaszcza jak trochę z nią pochodzisz a nie będziesz liczył tylko na seks

20:02 nie żyjesz w innym świecie przynajmniej nie dla mnie. związek moich rodziców był partnerski. dla mnie to normalne że ludzie robią w związku wszystko tak żeby robić sobie przyjemności nawzajem, by sobie pomagać, wspierać, robić wszystko wspólnie...

żyjesz w innym świecie, takie związki to rzadkość, wciąż pokutuje stary system: facet - zarabia (aktualnie oboje pracują, ale On zarabia więcej od kobiety), a kobieta sprząta, pierze, gotuje, zajmuje sie domem, robi zakupy, zajmuje się dziećmi ....

facet odkurzy pokój i już uważa że pomógl w domu i resztę dnia spędza przed kompem/tv

kiedyś znalazłem coś takiego ;) http://krystynajanda.natemat.pl/96829,wychowalismy-takie-pokolenie-mezczyzn temat na blogu Krystyny Jandy odnoszący się do "bycie szarmanckim"

u moich rodziców też nie było takich problemów, kto akurat wcześniej przychodził z pracy ten gotował, ojciec prał, mama prasowała, sprzątanie było raz w tygodniu i każdy z domowników miał swoją część do zrobienia itp. Ja z chłopakiem mamy podobny układ, teraz ja akurat więcej pracuję i późno wracam, to on bardziej zajmuje się domem, będę miała więcej luzu to go odciążę

Pretensjonalnosc pretensjonalnosc i jeszcze raz pretensjonalnosc. Krzyczycie o rowne prawa ale chcecie zachowac wszystkie przywileje. Tak sie nie da. Albo jestescie samodzielne i trzeba sie z wami liczyc albo zamknac geby, obciagac grzecznie i nie ruszac d**y z domu bez meskiej opieki skoro same sobie z wlasna walizka nie umiecie poradzic. Nie pakowac tyle do tej walizki to bedzie lzejsza. Co za hipokrytki

:)znowu temat o jakims facecie bo kobieta pasji nie ma hobby czy zaintersowan? no tal 888 www.youtube.com/watch?v=5DQzoWLDm7w

"Pretensjonalnosc pretensjonalnosc i jeszcze raz pretensjonalnosc. Krzyczycie o rowne prawa ale chcecie zachowac wszystkie przywileje. Tak sie nie da. Albo jestescie samodzielne i trzeba sie z wami liczyc albo zamknac geby, obciagac grzecznie i nie ruszac d**y z domu bez meskiej opieki skoro same sobie z wlasna walizka nie umiecie poradzic. Nie pakowac tyle do tej walizki to bedzie lzejsza. Co za hipokrytki ". jest jeszcze cos takiego jak kultura chłopcze, ja jako kobieta pomogę starszemu mężczyźnie jeżeli widzę , że nie może np położyć walizki na półkę w pociągu, pomogę też dziecku, kobiecie w ciąży, facetowi o kulach, itp. No ale to się nazywa dobre wychowanie......no ale skoro u ciebie w domy tylko o obciąganiu wspominano, to skąd masz wiedzieć, że istnieją też inne poziomy. a usprawiedliwianie zwykłego prostactwa walkami ideologicznymi jest naprawdę słabe

Nie wycieraj sobie geby kultura bo to nie ma z kultura nic wspolnego. To twoja wlasna hipokryzja a nie zadna kultura. Naladujesz pelna walize albo wozek zakupow a potem jelenia szukasz co to bedzie dzwigal.

"Buhahaha jak raz zrobisz zakupy na zamowienie i potem wybierzesz sie do sklepu kupowac sama to sie dowiesz o czym pisze. Ide stad bo mi szkoda czasu na przyglupawa mitomanke. Nudna jestes" a ty biedna najwidoczniej

ja jako kobieta też zawsze pomogę słabszemu, podobnie jak opisała moja przedmówczyni jakieś 2 posty przede mną. nie uważam tego za wielkie poświęcenie, uważam to za naturalne. nosiłam też zakupy jednemu z moich dawnych współlokatorów, który miał przepuklinę i przed/po operacji nie mógł nosić więcej niż 1 kg bodajże. uznałam to za zupełnie normalną pomoc.

skąd pomysły, że kobieta nie radzi sobie z walizką? :D sporo podróżuje i widzę, że jakoś sobie radzimy bez pomocy waszych wątłych "męskich" rączek :D naprawdę, nie wymagam pomocy od chłopaczyn które są chudsze w barach od większości kobiet, nie bójcie się chłopczęta, nie pozdzieracie sobie swoich paznokietków.

"Nie wycieraj sobie geby kultura bo to nie ma z kultura nic wspolnego. To twoja wlasna hipokryzja a nie zadna kultura. Naladujesz pelna walize albo wozek zakupow a potem jelenia szukasz co to bedzie dzwigal. " ot mężczyzna tytularny się odezwał