Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szalona_19

Początek studiów, a stres na maksa!

Polecane posty

Gość szalona_19

Hej Wszystkim ;). Mam nadzieje, że nie śpicie tudzież nie robicie innych bardzo ważnych rzeczy. Mam mega problem, wiele było takich tematów ale chcę z Wami pogadać. Mianowicie, jutro zaczynam studia na politechnice i baaardzo się stresuje, poważnie bardzo! Zawsze byłam dobrą uczennicą ale kierunek, na który się dostałam przyznam, że nie jest kierunkiem moich marzeń. ..szczerze za rok chce poprawiać maturke. Ale świadomość tego, że na wydziale mam tak dużą ilość fizyki i matematyki zamiast chemii (na której mi tak bardzo zależało, a której tak nie umiem) jest straszna! To politechnika wiec przedmioty murowane, a poprawa z chemii matury hmm...bardzo się stresuje! I nowi ludzie. ..szkoła, w ogóle nie wiem jal studia wyglądają czy trzeba się uczyć czy jest strasznie. ...masakra jakaś ;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studencie bez spiny sa drugie terminy czy jakos tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona 19
Hmm podoba mi się ten tekst. ..ale jest tak mało przekonujący. Kurcze, serio bardzo boje się fizyki tudzież matmy ;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na luzie wszystko chlopaki ci pomoga a normalnka jest ze do egzamow bedziesz przystepowala 5 razy, wez na luz bo inaczej czarno to widze, luz na studiach i trkatowanie ocen z przymruzeniem oko jest najwaznieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona 19
Właśnie mam nadzieje, ze pomogą. ..w końcu to uczelnia poniekąd dla facetów przeznaczona, a babki to wyjątki. Chociaż na moim kierunku ma być ich stosunkowo dużo. Ale dziękuję Wam ♡. Ciesze się, ze chociaż ktoś przeczytał to i odpisał, dziękuje ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się, kobiety radzą sobie na polibudzie. Sama skończyłam. Matmy i fizyki dużo to fakt, ale to dziewczyny właśnie się uczą pilnie. Miałam kolegów, którzy nie kumali najprostszych wzorów-totalne lenie i głąby, wiecznie po imprezie i nieprzygotowani do zajęć. To mit z tymi męskimi ścisłymi umysłami chyba..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polibuda to jednak nie przelewki, jeśli mogę Ci coś poradzić, to tylko jedno, pracuj na bieżąco, po trochu, ale zawsze bądź na bieżąco. Ja poległam własnie przez to na polibudzie, niby wszystko rozumiesz na wykładach, ale to trzeba przećwiczyć i utrwalić w domu, bo potem klops! Bardzo ciężko potem nadrobić zaległości. Natomiast nie ma się co stresować, musisz w siebie wierzyć! Jeśli byłaś dobra do tej pory, to będziesz nią nadal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandraaazup
Doskonale wiem, że studia na politechnice mogą dać w kość...Mój chłopak studiuje mechanikę. Obserwowałam go podczas nauki. Siedział przy swoich zeszytach i łamał sobie głowę nad mnóstwem wzorów...Na szczęście, odkrył https://www.taskbook.pl/- serwis,który bardzo ułatwił mu naukę analizy.Dostał 4 z egzaminu,co było niezłym osiągnięciem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×