Czy można odmówić prezentu ?

Dziewczyna kupiła mi bardzo drogi (co najmniej jej trzykrotne m-czne dochody) prezent na urodziny. Mało się nie popłakała, bo nie chciałem przyjąć. Chce, żebym go nosił. Ale do czego to dąży ? Teraz ja będę zobowiązany do rewanżu. A w miłości przecież nie o to chodzi.

Leszczu Chciała ci dać coś co pokazałoby jak bardzo cię kocha a ty...:(

CHAM

To pewnie zegarek .Przyjmij prezent i powiedz , ze cieszysz sie ale z drugiej strony ci przykto bo chcialbys sie zrewanzowac ale nie bedzie cie na to stac.Chcialbys jej kupic cos rownie pieknego czy drogiego ale nie stac cie.Na pewno ona chciala ci zrobic przyjemnosc , nie sadze zeby jej zalezalo na rownie drogim prezencie od ciebie .Pewnie jej przykro , ze nie chcesz go przyjac . Musi cie bardzo kochac lub byc bardzo bogata , albo jedno i drugie .Uwierz , ze sa ludzie ktorym dawanie sprawia wieksza przyjemnosc niz branie.Nie wiem , do ktorych nalezysz , ale przykre ze pomyslales , ze ona mysli o rewanzu.Sadze , ze daje ci prezent z milosci.Prezent przyjmij , ale powiedz ze nie stac cie na rewanz ,na pewno zrozumie.

Nie chodzi o to, czy mnie stać, czy nie. Akurat ja więcej zarabiam, ale nie przelewa nam się. Chodzi o to, że chcemy razem zamieszkać, jesteśmy na etapie szukania czegoś przytulnego. W lecie nie pojechaliśmy za granicę, żeby troche zaoszczędzić. Myślę, że ten gest nie ma z dojrzałością (odpowiedzialnością) wiele wspólnego.

Ok , no to nie wiem .Ty ja znasz lepiej.

Po prostu rozrzutna. Bedziesz mial ciezko z nia, chlopie.

to pewno jest zakochana albo glupia ! - ja bym nigdy w zyciu nie kupila prezentu za pare tys. zl.- a mieszkam poza krajem nawet szkoda mi bylo na zloty lancuszek z lombardu za 350 zeta - a co dopiero !!! - brak mi slow glupota, jak sam myslisz bo pewnie ja niedlugo opuscisz bo nie czujesz aby to byla ta jedyna ,BO KOCHAC JEST DAWAC !- nauczylam sie tego poza granicami kraju, prosty wniosek - coo wyzej napisalam...

Moze chce sobie kupic ciebie. Prezenty za drogie nie powinny byc przyjmowane. Albo powiedz jej ze prezent przyjmiesz ale zenic sie z taka nie bedziesz. Zobaczysz jak od razu przestanie kupowac prezenty

Nie rozrzutna, tylko zakochana.

Nie mam nic przeciwko małżenstwu. Tylko najpierw musimy sobie ustawić życie. I ona o tym wie.

co ci kupila?

Tissota

totalny leszcz

Opyl na allegro i kup jej za tę kase coś ładnego, np. ciężarówkę podpasek, będzie zachwycona.

A dziewczynie wypada przyjąć taki drogi prezent ?

Dla mnie dawanie prezentow to inna forma placenia za uslugi seksualne.

przykre,ze tak odbieracie dawanie prezentów...dla mnie to jasne,ze gdyby chodziło jej o siebie,to po prostu kupiłaby za te pieniądze coś dla siebie,a nie dawala Ci prezent licząc na rewanż. Ja sama bardzo lubie kupować prezenty i ciesze sie z tego,ale jak komuś obdarowanemu głupio bo przecież "wykosztowałam się" to mi smutno. Po to są pieniądze,żeby je wydawać i skoro ja lubie wydawać je żeby komuś coś kupić to niech sie ta osoba cieszy a nie marudzi :P

ja lubie dostawać prezenty przemyślane, jak wiem, że ktoś się nagłówkował żeby mi dogodzić :-D O to chodzi żeby za nie dużą albo średnią kasę kupić coś wymarzonego i przydatnego dla 2 osoby ;-)

Dziewczyna cię kocha i to bardzo ciesz się. Ok trzeba dobrze gospodarować kasą, ale jak raz dziewczyna zaszalala to świat się nie skończy. Życie jest za krótkie na obrażanie o takie p*****ly. Poza tym głodem nie przymieracie, zdarzycie się dorobić.