Urodziny w przedszkolu.

Szybkie pytanko. Czy jak dziecku wypadają urodziny np. w sobotę to dajecie mu w piątek do przedszkola słodycze dla dzieci czy nie? :)

jasne a jak wypadaja w sierpniu (przedszkole w wakacje jest nieczynne) to dajemy juz w czerwcu

popytaj w przedszkolu jakie są zasady. u nas ustala się datę z przedszkolanką, -nasza córka ma w wakacje, wiec imprezkę jej robimy we wrześniu, na ten dzień przynosimy poczęstunek dla dzieci ( ciastka, paluszki soki) i u nas jest zasada, ze dziecko , które ma urodzinki również w danym dniu kiedy ma "imprezkę" przynosi drobne prezenty dla pozostałych dzieci z grupy ( np po lizaku i cukierku zapakowane jako mini prezencik), po śniadaniu i obowiązkowych zajęciach jest mini impreza urodzinowa

Po pierwsze o dzieciach a nie bachorach, a po drugie ciekawa jestem co taka kobieta z pasjami jak ty robi na forum o dzieciach?

w prywatnym przedszkolu do którego chodzi mój syn jest w ogóle opcja zabawy urodzinowej :) fajna sprawa, dzieciaki się bawią przez 2 godzinki, przede wszystkim opieka, a do tego jedzenie i cała "oprawa" :D jest zapewniona ze strony przedszkola, a opłata za to nie jest jakaś ogromna... w każdym razie, dla rodzica to spore odciążenie:)

Ja daje zawsze córce słodycze do przedszkola dzień wcześniej jeśli wypada w weekend. Ale np. w przedszkolu do którego chodzi znajomej syn dzieci przynoszą do przedszkola tort urodzinowy dla dzieci i Pań. Mi osobiście nie podoba się taki zwyczaj bo dla niektórych tort na prawie 30 osób to może być spory wydatek.

czy ja wiem, czy tort to taki duży wydatek... jeśli później taki dzieciak np. nie zaprasza swoich kolegów do domu na "imprezę", to taka "impreza" w przedszkolu z tortem jest chyba dla solenizanta frajdą. ja uważam, że raz na rok mogę wydać trochę więcej pieniędzy na swoje dziecko, dlatego korzystam z tych urodzin w Wesołych Siódemkach, dzieci się bawią, mają opiekę, a ja w ten jeden dzień chociaż 2 godzinki więcej oddechu:)

Wlascicielko szurnietej siodemki, przestam odgrzebywac tematy i na kazdym pisac to samo, w przedszkolu twojego syna bla bla bla bo juz rzygac sie chce. Skor az tak w tej wesolej siodemce brakuje dzieci to chyba nie jest tam tak fajnie i wesolo jak opisujesz :D

ta znowu o tej siódemce :O i jeszcze sama ze sobą dialogi prowadzi na którymś temacie... co do pytania - tak, daję cukierki w piątek, jeśli urodziny wypadną w weekend

U nas tez się daje cukierki na poczęstunek po obiedzie a wcześniej tzn rano dziecko dostaje koronę na głowę i jest w tym dniu królem:-)

po co komu kolejny polski bachor wychowany na mentalu komunizmu 333 www.youtube.com/watch?v=hKlbr5Ip8nY

jasne, ja tak miałam teraz. Mały miał urodziny w niedzielę. W piątek zamówiłam tort urodzinowy z ulubionej cukierni http://cukierniatortykatowice.pl/ i dzieciaki miały mega frajdę. Dałam też kolorowe czapeczki, talerzyki...no było bardzo miło

I co, wolno ot tak częstować obce dzieci słodyczami, przedszkole zezwala na to? Nie wszystkie dzieci jedzą na co dzień słodycze, niektóre są uczulone na krowie mleko. Ja bym nie chciała, aby moje dziecko częstowano w przedszkolu słodyczami.

ale masz kobieto problem. CHyba przedszkolanki wiedzą jaką diete ma dane dziecko i któremu nie wolno czegos jeść.

Tak, moje dzieciaki też uwielbiają przedszkolne urodziny, szczególnie jak same mają rzecz jasna ( www.elfik.pl ). Torty, prezenty, cukierki…które dziecko tego nie lubi?

Oj to wydarzenie jest świetne. U nas dzieciaczki też mogą świętowac, a posłałam córkę do przedszkola prywatnego ( www.przedszkolekonradek.pl ). Jest tort, ipresent..fajnie

ja swoim daje zawsze jakies fajne cukirki i ciasto piekę dla przedszkolanek

moim zdaniem to wystarczy,. Fajniej dzieciom w domu sprawić jakiś fajny tprt urodzinowy np. taki jak ten http://cukierniatortykatowice.pl/galeria

gość 2014.11.06 ale masz kobieto problem. CHyba przedszkolanki wiedzą jaką diete ma dane dziecko i któremu nie wolno czegos jeść. " Tylko co wtedy z takim dzieckiem. Wszyscy jedzą ono nie ?? Trochę to nie fajne.. dobrze jeśli w grę wchodzi tylko niechęć rodziców do słodyczy zawsze można pogadać, poprosić o pozwolenie ale jak dzieciak uczulony to co wtedy?