Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam bardzo duży problem wstydze się przed chlopakiem mojego domu

Polecane posty

Gość gość

witam jestem z chlopakiem ponad rok i mam maly problem ja znam juz prawie cala jego rodzine a on nikogo ode mnie, poza tym nigdy u mnie nie byl tak jak i znajomi nigdy nikogo nie zapraszalam przez to stracilam tez jedna przyjaciolke bo stwierdzila ze cos ukrywam wstydze sie bo mam brzydko w domu poza tym mam siostre ktora ma 18 lat i teraz bd miala drugie dziecko z jakims fagasem z ulicy, mama i tata nie pracują, tata jezdzi wozkiem i zbiera zlom potem wymienia to na pieniądze i tak zyjemy, no i opieka spoleczna, wstydze się wiem ze większość z was powie mi ze powinnam mu o tym powiedziec, ale to trudne bo oklamuje go ze rodzice pracuja a jak pyta kiedy pojdziemy do mnie to zawsze zmieniam temat, albo jakos sie wymiguje juz niedlugo mam mature i wg jetesmy ze sobą dluo wiec chyba musialabym przedstawic go rodzinie poza tym oni wiedza ze z nim jestem bo czesto u niego bywam ale nie chca go jakos poznac, co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam podobnie, z tym, ze u mnie nie bieda czy coś, ale po prostu wszędzie bałagan, to nie, ze brud tylko wszędzie wszystkiego pełno, też nie poznal mojej rodziny, az w koncu mnie rzucił miedzy innymi przez to, wcale mu sie nie dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowicjuszka6
Kilka lat temu też miałam ten problem, wstydziłam się zaprosić chłopaka do domu. On ma ładny odremontowany domek a ja małe mieszkanie, które dawno remontu nie widziało. Również zmieniałam temat jak wręcz się wpraszał po roku czasu bycia razem. W końcu będąc sama w domu postanowiłam go zaprosić. Wcześniej uprzedziłam go, że ma małe mieszkanie i że nie jest tak ładne jak jego, ze raczej wstydze się jak mieszkam. Jak zobaczyl moj dom powiedzial ze nie rozumie o co mi chodzi, choc wiem ze to powiedzial z grzecznosci. Obecnie jestem z nim juz 3,5 roku i pomaga mi stopniowo remontować kazde z pomieszczen ;) Jeśli zależy mu na tobie to napewno Cię zrozumie. Zycze Ci duzo sily i odwagi :) Bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usiadz kiedys z nim na spokojnie i opowiedz muto wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wstydze się poza tym mowilam mu ze roodzice pracuja i poza tym tata ma taki nawyk ze przeklina caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie dosyć, że mieszkam w brzydkim domu, to jeszcze na jednym pietrze z 2 braćmi i rodzicami, a pod nami rodzinka alkoholików. Mój mężczyzna z kolei w dużym mieście w pięknym własnym mieszkaniu i miałam te same obawy. Po pól roku kiedy nadeszły moje urodziny wręcz już wypadało go zaprosić i choć strasznie się stresowałam, to zorganizowałam małą imprezkę u siebie. Wysprzątałam dom, przygotowałam pyszne jedzonko, zaprosiłam kilka osób. I przeżyłam :) A on kocha mnie jeszcze bardziej, mnie a nie moją rodzinę, otoczenie itp... Na to nie mamy wpływu zazwyczaj i mądrzy ludzie to rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstydze się boje sie moich 18 urodzin bo bede musiala go zaprosic do domu chyba ze zrobie gdzies impreze a nie moge zrobic tak, ze jeszcze te 2 lata az skoncze liceum nie bd do mnie przychodzil a potem sie wyprowadze ?a rodzicow bd zapraszala od swieta i ich pozna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×