Gość gość Napisano Październik 1, 2014 Minęło już 8 lat kiedy zmarł mój kochany brat bliźniak, a wciąż nie potrafię pogodzić się z Jego odejściem. Każdy dzień przynosi żal i ból. Doszedłem do wniosku, że chyba tak już będzie musiało być zawsze. Kiedyś pomyślałem, że dla mnie lepiej by było odejść pierwszym, ale to egoistyczna myśl, biorąc pod uwagę, to, że wówczas On by żył w rozpaczy. Po Jego odejściu całe moje życie zaczęło być innym życiem. To już nie tylko sprawa refleksji o tym, co się stało. To inny etap me Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach