Mam 21 lat i brakuje mi seksu

ciągle o nim myślę , kochałem się z byłą zaledwie parę razy. Czy to normalne że ciągle chcę? A dwa, to czy jak ludzie budują związek to kobieta z góry wie że chodzi też o seks bo czasami czuje sie tak jakbym miał je molestować dlatego nie szukam kobiety.

kazdy facet w tym wieku jest raczej chodzącą bombą testosteronu :D ja osobiscie bym nie chciala zeby facet budowal ze mna zwiazek tylko po to, zeby sie ze mna przespac, bo to nie powinno byc az takim priorytetem :D oczywiscie mowie o powaznym zwiazku

Jak się coś miało, a potem się to traci, to normalne ze tego później brakuje. A co do kobiet... one też chcą seksu, tylko udają cnotki, aby nie wyjść na łatwe.

Sex to jedna z podstawowych potrzeb każdego zdrowego człowieka, zajmuje najważniejsze miejsce w hierarchii potrzeb zaraz obok takich potrzeb jak oddychanie, sen, odżywianie itp :)

czyli jak pokażę że podoba mi się dziewczyna i że chce się z nią umówić bo fizycznie jest ok i że w trakcie będę pokazywał że je fizoczność mnie kręci a potem pokażę że liczę na coś więcej to ok a nie będę uznany za żadnego świra co chce seksu?

to zależy na jaką kobietę trafisz, jedna uznaje, że wyskakiwanie z majtek na pierwszej randce jest ok, inna uznaje że po 2 mies to za wcześnie. I oba podejścia są ok moim zdaniem