Mąż nie okazuje mi uczuć..

Witam, moze zaczne od tego że jesteśmy małżeństwem od 3 lat mamy wspaniałą córeczkę.. Problem mam w tym, że mąż nie okazuje mi bliskości, uczuć, miłości. On nie widzi w tym nic złego.. Ja owszem tule sie do niego przwitam sie jak wrac z pracy.. Ale żeby on wyszedł z taką inicjatywa to nie.. Już nie wiem co mam robić.. Może ktoś jest albo był w takiej sytuacji?? Pozdrawiam

a wcześniej już tak było???

urodzilas dziecko czyli pewnie masz obwisly biust i brzuch ,rozstepny,celulit.jestes wiecznie nie uczesana i ubrana pewnie w polar i stary dres. nie podobasz mu sie i tyle.

wcale nie mam rozstępów ani obwisłego brzucha ani piersi.. a uczesana zawsze jestem i nie chodze w dresie bo to nie moj styl..

czyli jestes piekna,zadbana,dobra,kochajaca,a on nie okazuje Ci i tak uczuc? moze to oznaka,ze Ciebie nie kocha

To się zaczęło jakieś dwa miesiące temu.. Rozmawiamy o tym raz czy dwa razy zmienił swoje zachowanie był czyły i wogóle ale na dwa trzy dni i znowu to samoo

Kiedy go pytam Odpowiada ze Kocha ale zeby to pokazał to milczy nic nie mówi....

przytulam:-)

moze ma kochanke,a moze depresje,kryzys.moze cos u niego w pracy? a moze tesknie za czasami jak byl wolny.moze zycie rodzinne go przytlacza.moze,moze,moze.on musi ci powiedziec,ale dobrze to nie wrozy.takie mamy czasy.zwiazki bardzo szybko sie wypalaja,ludzie sie nudza,a potem zaczyna sie meczenie ze soba.

Wiesz, faceci czasem myślą że to taki zbędny rytuał i nie domyślą się nawet że tak na tym kobiecie zależy. Jak mu przypomnisz to przez parę dni pamięta a potem znowu wyleci z głowy.

Byłam w związku 2 lata z takim typem który kompletnie nie uznawał żadnej czułości. Mieszkalismy razem a on ani nie pocałował w ciągu dnia, ani nie dał buziaka na powitanie jak wracał z pracy, nigdy tez nie tylił się do mnie. Jedyną czułością w jego wykonaniu był seks, ale wtedy tez raczej bardziej na ostro niż czule. I wiesz co? Wytrzymałam z nim niecałe 2 lata, po roku zwiazku w zwiazku z tym miałam juz powazny kryzys, z kobiety lubiącej seks zaczełam seksu unikać. Czemu? Nie potrafiłam kochać się z kims kto nie okazuje mi uczuc w ciągu dnia, cholernie mi tego brakowało. Rozmowy były ale to nic nie zmieniało. Zerwałam i facet do dnia dzisiejszego robi wszytsko aby mnie odzyskac. Także kochał mnie bardzo a mimo to nie potrafił okazywac uczuć. Taki typ jak się okazuje tez istnieje. Niestety ja tak nie potrafię żyć. Z moim poprzednim facetem po 7 latach zwiazku miałam wiecej czułosci niż z nim od samego początku.