Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

2 LATA W PLECY... OSZUKAŁ

Polecane posty

Gość gość

2 lata temu moje życie przewróciło się do góry nogami. Opłakiwałam nieudany związek i pojawił się On. *Od początku wiedziałam, że był (jest) typem hm.. gościa który lubi imprezy, dobrą zabawę, wypić, poleżeć i... tak miliony znajomych, których miał w większości do picia. Ale zauroczył mnie, zakochałam się ponad wszystko. Nie wiem w jaki sposób, ale mu sie to udało. Być moze byłam taka samotna po wczesniejszych rozterkach, ze potrzebowałam dobrego słowa. ...ale już od początku kolorowo nie było. BYŁAM JEDYNĄ OSOBĄ, KTÓRA W NIEGO WIERZYŁA. Wierzyła... w sensie. Każdy mi mówił, że mu nie zależy na mnie, pobawi i rzuci. Nie wierzyłam. pomimo wszystkich numerów, które mi robił (piątek nadchodził i... znikał, pił bawił sie a ja ryczalam).. i tak z tygodnia na tydzien. . . ile przez te 2 lata było kłótni. No setki po prostu. Przez pierwsze pół roku związku byłam oszukiwana. Tzn. był ze mną i ze swoją byłą dziewczyną. Nie wiedzialam o tym. Nie podejrzewałabym nawet. Bo do głowy by mi nie przyszło jak można coś takiego robić. Do momentu aż dostalam od niej telefon... WYBACZYŁAM. Setki innych rzeczy rownież. Miał się zmienić. Za KAŻDYM RAZEM! ZA KAŻDYM RAZEM MÓWIŁ, ŻE BEDZIE DOBRZE, ZAPEWNIAŁ, ŻE KOCHA... ALE NIE CHCIAŁ NIGDY NIC PLANOWAĆ... Obecnie: kilka dni temu usłyszałam: S********J. Nie miał na tyle jaj nawet aby powiedzieć mi to osobicie... zrobił to telefonicznie. 2 dni było ubliżanie. Ja też w końcu nie pozostałam dłużna. Zaczął kłotnię w południe... ale ja wiem o co mu chodzilo. Bylam juz po prostu niewygodna. Koledzy sie zjechali, nowi znajomi/ znajome. już po południu chodził pijany i się bawił ... A JA? życie mi sie skonczylo. wielkie plany mialy byc. mieszkanie wspolne. a teraz jestem zamieniona na koleżków, kluby i nowe znajome, z którymi mozna wypić i pobawic sie. CZUJĘ SIĘ JAK G****O. Zostałam sama i nie mogę zapomniec. Już nie zliczę tysiecy razy patrzenia na telefon.. ale on milczy. wiem, że jak przestanie sie bawic to sie odezwie. albo i nie. jak pozna kogoś "nowego" :) Nie umiem sobie poradzic. wiem,ze z takim czlowiekiem zycia nie ma. zresztą to juz skonczone. ale muszę walczyc ze sobą, aby nie napisac do niego lub cokolwiek. CIERPIĘ PÓKI CO W MILCZENIU. JAKIŚ LEK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopnij dziada w doopę nie jest ciebie wart !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś sama sobie winna to nie faceta wina że taka jesteś przylepiłaś się do niego i mimo wszystko trwasz przy nim jak taka piłka do kopania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna żałować takiego z****** Ciesz sie , że poszedł i wyciągnij nauczke na przyszłość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz mała, jakoś dziwnie mi Ciebie nie żal, jeszcze bym Ci dowaliła za głupotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie rację. Doszlo do mnie, ze "przyczepiłam się do niego" jak jakieś coś do zabawy. Ale ja tego nie dostrzegałam. Gdy byliśmy sami, gdy przez kilka dni nie było w otoczeniu kumpli to.. facet nie do poznania. zachowywał sie normalnie itp. Tylko problem zaczynał się, gdy musiałam gdzieś wyjechać. Jak tylko zamykalam drzwi już się buzowało. . . zaczynało. To już nie jest kwestia tego jaki był/ jaki ja byłam/ co było bo tego nie zmienię. Prócz mojego wielkiego wstydu- tak jest mi wstyd samej siebie. Chciałabym dobrą receptę. Jak skończyć to na zawsze. Jak nie być taką chorągiewką, gdzie jak on wybłaga to wróci. Chcę być silna, niezależna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a uprawialiscie sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkający od lat w Stanach stary Arab ma 5 hektarowe pole ziemniaków, nadszedł czas sadzenia ale jego jedyny syn został aresztowany jako terrorysta. Załamany Arab wysyła telegram do syna do więzienia: "Drogi Abdulu, Tu pisze twój ojciec Muhammad. Jak co roku przyszedł czas sadzenia ziemniaków ale ja już jestem po prostu za stary żeby przekopać pole i pozasadzać sadzonki. Wiem że jakbyś tu był byś mi pomógł. Kochający cię ojciec Muhammad." Po kilku godzinach przychodzi telegram z więzienia: "TATO NIE KOP NIGDZIE NA POLU TAM SCHOWAŁEM CAŁY TROTYL, WIRÓWKĘ DO REAKTORA ORAZ BUTLE Z GAZEM I BAKTERIAMI!" Pięć minut po telegramie przyjeżdża 300 osobowa ekipa z FBI z psami, koparkami i łopatami. Przeszukiwali i przekopywali całe pole przez dwa tygodnie nic nie znaleźli więc przeprosili i odjechali. Na następny dzień przychodzi telegram: "Drogi Ojcze, Tu pisze kochający cię syn Abdul. Pole przekopane, możesz sadzić sadzonki. Zważywszy zaistniałe trudne okoliczności więcej zrobić nie mogłem, Kochający cię syn Abdul."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dawauaś mu d**y?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym dobrą receptę. Jak skończyć to na zawsze. Jak nie być taką chorągiewką, gdzie jak on wybłaga to wróci. xxx może wtedy raz w życiu trzeba użyć mózgu a nie krocza, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Egzamin przed komisją na studia prawnicze: Egzaminator: - Dlaczego zdecydował sie Pan studiować na Wydziale Prawa?? Student: - Tato, nie wygłupiaj się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)faceci polscy traktuja kobiety jak c**y i szmaty dlaczego sie zgadzacie no 888 www.youtube.com/watch?v=5DQzoWLDm7w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego piszesz w tytule, że to on oszukał??? przecież on od początku był szczery - nie chciał cię, chciał się bawić i chlać! to ty oszukiwałaś samą siebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny przykład braku używania głowy,bo boski facet się pojawił i raczył zagadać... Cierp ciało gdyś chciało... Będzie nauka na potem. Pozdrawiam autorkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jestes sobie winna, przeciez on nic ci nie obiecywal, wrecz przeciwnie od poczatku pokazal jaki jest, a ty bylas na tyle glupia i slepa zeby sie oszukiwac sama i dawac sobie nadzieje, szanuj sie dziewczyno, on chcial sie od ciebie uwolnic i to zrobil jakos mi ciebie nie szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie rację, macie we wszystkim rację. Dziś zobaczyłam nowe zdjęcia z piwkami i nową k***wską koleżanką. Bawi się dalej. a ja zostałam wyrzucona jak jakaś szmata. tylko czy można być aż tak zakłamanym? 2 LATA! 2 LATA KLAMAĆ! My mieszkalismy razem przez rok. To nie tak, że to było jakieś przelotne. Skoro się z kimś jest, poświęca mu czas to jednak ma się jakieś plany. Ciągłe zapewnienia, że będzie dobrze, ŻE ON SIE PRZECIEŻ ZMIENIA. ŻE ON SIE "ZMIENIŁ" DLA MNIE. WIERZYŁAM. BOŻE WIERZYŁAM........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, mozna ale to jeszcze nie jest szczyt finezji, uwierz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chciałabym dobrą receptę. Jak skończyć to na zawsze. Jak nie być taką chorągiewką, gdzie jak on wybłaga to wróci. xxx może wtedy raz w życiu trzeba użyć mózgu a nie krocza, co? " JA NIE UŻYWAM W ZYCIU TYLKO KROCZA. mam 28 lat. w życiu był moim trzecim mężczyzną. to był mój trzeci związek w życiu, więc nie uważam się za jakąś rozwięzłą panienkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy kto uprawia sex przed slubny grzeszy czy to tirówka czy dziewczyna która z miłosci sie pusciła tak samo grzeszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przykro mi, że Cię to spotkało, ale przecież od samiutkiego początku widziałaś, że to zwykły ru\chacz, pijus i imprezowicz, a tacy się raczej nie zmieniają, więc nie wiem do kogo masz pretensje. Ja mam 30lat i nawet bym na takiego imprezowicza nie spojrzała, bo nie lubię takich facetów. Lubię domatorów spokojnych. Więc jak to się mówi: widziały gały co brały. Ale pocieszę Cię, że ja z kolei wybierałam tych spokojnych i też mi z żadnym nie wyszło. taki los. A mieszkanie na kocią łapę to nie jest poważny związek. Teraz prawie wszyscy tak pomieszkują, a jak się znudzą to papa. Poważny związek to jak facet się oświadcza i dąży do ślubu, twój tego nie robił, więc pewnie od początku nie myślał o tobie poważnie. Byłaś tylko kolejną panienką w jego bujnym życiu erotycznym. Zwykły *****cz, fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dokończyłam poprzedniego posta, miało być: zwykły ru/chasz fuj, ja to bym się bała o swoje zdrowie wiążąc się z takim bo teraz coraz więcej kobiet ma raka szyjki macicy, który bierze się właśnie od seksu z takimi dzifkarzami... idź sobie zrobić cytologię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×