Mój mąż mnie przeraża.

@gość dziś a ja się z Tobą zgadzam wręcz, ciekawe... :)

Jestem odporna na trolling :] Jestem niewinną niewiastą - ofcourse. Sssq- proszę Cię jeżeli już nazywasz mnie egocentryczką lub egoistką, to proszę nie opiewaj tego w eufemizm. Jeśli poczuję, że potrzeba rozwodu- nie zawaham się. Myślę, że podłoże całości problemu leży po obu stronach. Rozmowa- jak najbardziej. Jesteśmy małżeństwem z 5 letnim stażem, wcześniej dogadywaliśmy się. Myślę, że uda nam się zbudować zdrową relację. Kolego wyżej, jak będę mieć taką ochotę to zmienię sobie męża. Nie będzie to zbyt wielki wysiłek. :] Kolego z Obawiam się, że drażnią Cie ludzie inteligentniejsi od Ciebie. :) "to twoj problem nie nasz zrozum tepa babo. geby nie masz i nie potrafisz rozmawiac? ufasz swoim wyborom? tak? i dlatego zalisz sie na forum zamiast pogadac z tym ktoremu ufasz ? trzeba bylo sie przed slubem zastanowic co robisz a jak dalej ufasz swojemu wyborze meza no to sie nie zal nam tylko jemu," Nie no, to mnie rozbawiło ;] Przeczytałam ten post 3 razy. :P

Gdzie ja napisałam, że nie inicjowałam takich sytuacji? Gdzie napisałam, że nie robię mu kolacji? Wyraźnie chyba określiłam w czym rzecz. :)

to ja z 18:48 - Chyba się nie zrozumiemy, raczej na pewno się nie zrozumiemy. Czytaj proszę ze zrozumieniem. Strzelam fochy? No, to dość zabawna sprawa, bo ja nie tupię raczej nóżką w porywach. "ciesz sie, ze facet ma ochotę na ciebie." - Hm, wiesz z tym nigdy nie miałam większych problemów. No cóż, dostałam już chyba tyle porad, że wystarczy. :) Dyskutujcie sobie, a ja się ulotnię. :) Dziękuję wszystkim a szczególnie tym którzy napisali posty z których coś wyniosłam. Miłego :)

Hm, wiesz z tym nigdy nie miałam większych problemów. xx wybacz ale inteliegentna to ty nie jestes. wzielas sobie buraka za meza i teraz jeczysz na forum. jesli nie masz problemu to po cholere wypisujesz farmazony? marsz do mezusia i pa pa. wyniosla, stara prukwo. nie dziwie sie, ze facet ma cie dosc. Pewnie wiersze recytowac najpierw musi i rozami cie obsypac aby mogl sie do ciebie dobrac zaklamana klaczo. po prostu nie masz na niego ochoty. i tyle. jakbys robila mu kolacje z erotycznym podwieczorkiem to by sie chlopina tak nie napalal. no ale ty jestes tak wspaniala, ze bez problemu bys innego znalazla buahaha :D wyzej srasz niz doope masz a malzenstwo sie rozpadnie..kwestia czasu madralo.

Cieszę się, że dobrze mi życzysz. :) Chamstwo działa na mnie prowokująco , ale nie zniżę się do poziomu by Ci ubliżyć. Ku roli wyjaśnienia, mam 25 lat :) Stara będę za kolejne tyle. I nie sądzę byś był/a na tyle kompetentn/y/a by oceniać mój poziom inteligencji :)

@I ll die young , egocentryczko... :) musisz odrobinę poświęcić swoją ci.pke. zapanować nad nim, wyssać z niego wszystko. codziennie rano zanim ruszy do pracy blowjob, opróżnić do ostatniej kropelki. będziesz miała 99,9% gwarancję że nie zdradzi :). zniewolisz, owiniesz wokół palca i będzie tak jak lubisz. bo dostanie chcicy na sprawianie Ci przyjemności. tylko Twój intelektualny umysł musi się otworzyć na "świat" a nie ja, ja, ja... nauczy się zachłannych rąk, delikatnych pocałunków we wszystkie miejsca które przyprawiają Cię o dreszcze, potęgowania podniecenia pilnując rytmu Twojego serca i pisania esemesów od których za każdym razem i wielokrotnie będzie Ci się robiło gorąco :P

@I ll die young , egocentryczko... :) musisz odrobinę poświęcić swoją ci.pke. zapanować nad nim, wyssać z niego wszystko. codziennie rano zanim ruszy do pracy blowjob, opróżnić do ostatniej kropelki. będziesz miała 99,9% gwarancję że nie zdradzi :). zniewolisz, owiniesz wokół palca i będzie tak jak lubisz. bo dostanie chcicy na sprawianie Ci przyjemności. tylko Twój intelektualny umysł musi się otworzyć na "świat" a nie ja, ja, ja... nauczy się zachłannych rąk, delikatnych pocałunków we wszystkie miejsca które przyprawiają Cię o dreszcze, potęgowania podniecenia pilnując rytmu Twojego serca i pisania esemesów od których za każdym razem i wielokrotnie będzie Ci się robiło gorąco :P

Rozwiedź się z tym zbokiem. Ja takiego od razu rzuciłam. Nigdy sie nie dogadacie bo to kwestia organizmu, poziomu libido itp. Co, powiesz mu, żeby brał leki na obniżenie potencji albo Ty na zwiększenie ? No sorry.

Sssq- Dziękuję. ;) gość dziś Na moją libido nie trzeba leków. :) I wierze, że się dogadamy. Post nie miał na celu wylewania żali, potrzebowałam spojrzeć na to waszymi oczyma. Myślę, że sporo wyniosę z tej lekcji. Rozwodzić się nie będę. :)

I nie sądzę byś był/a na tyle kompetentna by oceniać mój poziom inteligencji x ale ty moj ? smiechu warte. meza tylko pogratulowac buahha

gość dziś Nie przypominam sobie bym Cię gdzieś oceniła, ale rozumiem Twoje reakcję. Boję się tylko, że jesteś kobietą, jeśli tak, to masz moje dozgonne współczucie. :)

współczuje autorko trafiłas na prostaka z instynktami które nim rządzą , ja wiem jak taki dziad potrafi obrzydzić swoją osobę , miałam podobnego brzydziłam się go do tego stopnia że sama ze sobą czułam się zle w mojej głowie brzęczało jak mogłas zadac się z taką zakałą

A ja mam wrażenie, że większość osób piszących nawet nie rozumie problemu autorki. Przecież wyraźnie pisała, że chodzi o ZMUSZANIE oraz wulgarne odzywki, obsesję i nieliczenie się z jej potrzebami. Skoro potrzebuje gry wstępnej, umysłiwych bodźców, pobudzenia innego rodzaju - a on świadomie to olewa żądając tylko prostackiego ********* to coś jest nie tak. Natomiast hasło o poświęcaniu waginy i codziennym lodzie przed pracą to dla mnie pomyłka i dno. Ja na przykład nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek dla mnie zmuszał się do takich rzeczy. Nie na tym polega miłość. A podniecanie się w dwie sekundy i rumieniec dziewicy... eeech, bajki.

@gość dziś wyobraź sobie że zmieniają się czasy, i nastaje nomenomen wojna. np z ruskimi. myślisz że metroseksualna wypacykowana c***a jest w stanie obronić swoją kobietę? p********ec w ciuchach klaina? czy właśnie ten prostak nalany po czubek głowy testosteronem? ubrany w szmaty ze wzrokiem wiecznie głodnego niedźwiedzia? który da szanse przeżyć Twoim (jego) dzieciom? to tak abstrach.ując od tematu.

@xyz masz kogoś? czy piszesz teoretycznie?

Obawiam się, że drażnią Cie ludzie inteligentniejsi od Ciebie x tepa jestes ? uwazasz sie za intelegentniejsza ode mnie bo ? slucham ? to ja wzielam sobie buraka i chama za meza czy ty ? wspolczuc to raczej tobie trzeba bo ja bym sie z takim typem jak twoj maz w zyciu nie zadala. i nie udawaj, ze przed slubem wszyyyystko bylo inaczej. stara gadka. jestes nielogiczna w tym co piszesz. Raz piszesz, ze ufasz swoim wyborom ale zalisz sie na forum ? no to co w koncu? tytul tematu : moj maz mnie przeraza. nie daje to tobie do myslenia ? jestes conajmniej dziwna ale uwazasz sie za wielka Pania z wysokim IQ smiechu warte. sama dorosnij najpierw bo jestes gowniara. Widocznie cos zle robisz albo twoj wybor meza jednak nie byl tym dobrym. najpierw sie skarzysz a pozniej udajesz, ze wszystko ok? facet mi by musial raz strzelic focha za to, ze nie chce z nim isc do lozka to bym mu od razu pokazala drzwi. no ale twoj wspanialy maz zapewne przed slubem tego nie robil :-O jak wszyscy faceci zmienil sie w chama dopiero po slubie :-O niom...

gość xyz dziś A ja mam wrażenie, że większość osób piszących nawet nie rozumie problemu autorki. Przecież wyraźnie pisała, że chodzi o ZMUSZANIE oraz wulgarne odzywki, obsesję i nieliczenie się z jej potrzebami xxx to ona sobie takiego meza wybrala nie my jej go wybralismy. o co chodzi ? nie widzialy galy co braly ? skad wy tych mezow wyciagacie skoro oni suie wszyscy po slubie tak strasznie zmieniaja ? czuly intelektualista nagle jest chamskim burakiem...mmmhh....ciekawe.

fajny belkot ale niestety tylko belkot milej zabawy szkotko spod otwocka:)

dobra dobra... miłe Panie. chamski intelektualista to Badass :D wszystkie o takim marzycie... lub powinnyście :P

Radzilabym sprawdzic znaczenie slowa tudziez, bo skompromitujesz sie kiedys w realnym swiecie (chyba, ze juz to zrobilas)

Ja chyba wiem, o co chodzi autorce. Niech zgadnę autorko, mąż rzuca teksty typu: No mała rozkładaj nogi, pyton nadchodzi itp. (Możliwe, że zbyt łagodne hasło :) ) Po 3 miesiącach takich tekstów zaczęłaś się czuć po prostu jak zwykły obiekt seksualny, a nie żona. I to cię zniechęca. Mąż natomiast wychodzi z założenia, że po to ma żonę, aby móc z nią uprawiać seks, jednocześnie nie rozumie psychiki kobiet, które seksu nie traktują jako potrzeby fizjologicznej, ale jako coś więcej. A focha strzela, bo albo ma taki charakter, albo odbiera to jako twoją ogólną niechęć do niego. Myśli że go nie kochasz, nie akceptujesz, nie chcesz.

gość dziś -Ależ nikt nie kazał Ci się wypowiadać w tym temacie. Nie rozumiem, jeśli coś mi nie pasuję, nie zgadzam się z poglądami innych, to po prostu staram się nie komentować. Powtarzam: Czytaj ze zrozumieniem, bardzo Cie boli, że jestem "Pania z wysokim IQ"- owszem jestem, co raczej widać od razu :D :D :D

@gość dziś tudzież to a także? lub dodatkowo... hmmm a może na przykład? mam wygóglać ?:D oj ci.pki ci.pki

gość dziś - Brawo! Wielki ukłon w Twoją stronę, a dodam, że jeśli nie będzie chciał rozmawiać, to się nic nie zmieni. Oboje będziemy tkwić w błędzie.

Słownik języka polskiego tudzież «spójnik używany do łączenia zdań lub innych wyrażeń, które odnoszą się do tych samych przedmiotów, osób lub faktów» - Dziękuję.

"Pania z wysokim IQ"- owszem jestem, co raczej widać od razu :D:D:D" każdy ktoś kto stwierdzi że jego inteligencja jest "super" myli się w całej złożoności tematu. bez względu na płeć. wbij sobie to do głowy, głęboko!

"""" gość dziś z tobą na pewno wszystko ok ,natomiast maz ma problem z nadmierna potencją , powinniście wybrać sie do seksuologa lub chociażby psychologa który wyjaśni twojemu facetowi jak działa na drugą stronę wieczny nacisk. "''' -------no,,oczywiscie nie obeszlo sie berz solidarnosci jajnikow.Byla by to NORMA w postrzeganiu swiata przez facetki z tym ze ty-tumanie nawet nie zrozumialas o co autorce chodzi a mimo to juz masz swoja wyjatkowo stronnicza diagnoze.Radze przeczytac jeszcze ze dwa razy wypowiedz autorki a moze wtedy skumasz ze palnelas idiotyzm.Takimi polmuzgami wy facetki jestescie,no ale kazda wszystko wie najlepiej...

Mój jest też napalony ,lecz ja mam ochote cały czas.Wiec jak się dorwiemy do siebie to mąż ma z trzy wtryski w ciagu nocy.A nie żajujemy żadnej pozycji.Do tego mąż jest przy każdym badaniu u ginekologa wspierał poród.Bo intymność to ja i mąż a nie ginekolog i ja!

@gość dziś :*