Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szylia

mój facet bije dziecko

Polecane posty

Gość szylia

Mój facet ma pięcioletniego synka. Mama małego nie żyje. Od dwóch miesięcy mieszkamy razem. Młodym opiekuję się głównie ja bo mój facet dużo pracuje. To grzeczny chłopiec i ja nie mam z nim problemów. Mały też do mnie lgnie. Mój facet natomiast jest strasznie wymagający i karze go za najdrobniejsze bzdety. Próbowałam rozmawiać z moim K , ale on twierdzi że dziecko potrzebuje dyscypliny. Ja też uważam że dzieciak musi znać granice, ale jestem przeciwna biciu. Mały ma potem sine ślady na pośladkach a ja nie mogę na to patrzeć. Wczoraj młodemu przypadkowo upadła szklanka z piciem i się potłukła. Mój facet od razu zaczął się na niego drzeć i zdejmować pasek. Mały się popłakał i uciekł do mnie prosząc o ratunek. Wzięłam go na ręce i powiedziałam do K że na pewno nie będzie bicia. Mój facet wykrzyczał mi że to nie moje dziecko i nie powinnam się wtrącać. Tylko że ja dbam o to dziecko jak o swoje, opiekuję się nim przez większość czasu, więc powinnam też decydować o sposobie wychowania. Od wczoraj atmosfera straszna a młody boi się sam zostać z ojcem. Nie wiem już jak rozmawiać z moim facetem na ten temat. W innych sprawach dogadujemy się bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu że dziecko jest dzieckiem, to jakiś świr w ogóle. Dlaczego mama nie żyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama zdejmij pasek i uderz faceta, niech zobaczy jak to fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie matke dziecka zabil za rozbita szklanke :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro twój facet jest taki impulsywny do i do ciebie prędzej czy później wyciągnie ręce... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pasem dziecko za stłuczona szklanke?oby to bylo provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szylia
Matka małego zginęła w wypadku samochodowym, gdy wracała z pracy. Nie wiem dlaczego on taki jest dla dzieciaka. Przecież tylko wzbudza strach. Biciem nic nie wywalczy ale do niego to nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie jestem przeciwna biciu ale za odpowiednie przewinienia :O jak mówię dziecku, że ma się mnie pilnować a ono złośliwie biegnie w stronę *****iwej ulicy to wiadomo, że dostanie lanie. Ale rozbita szklanka to przypadek, nieumyślne zachowanie więc za co tu karać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesada z tą szklanką i bezsensowne karanie normalna rzecz, która może zdarzyć się każdemu taka "dyscyplina" nie da dziecku nic oprócz tego, że będzie zlęknione i nieśmiałe wśród rówieśników powiedz mu, że za takie rzeczy się nie każe to raz a dwa - nawet jak mały coś faktycznie przeskrobie to bicie nic nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szylia
Nie tylko za szklankę. Za każdą inną pierdołę też. Do mnie nie próbuje nawt być agresywny. Najgorsze że on nakrzyczy na małego , a potem bije go na zimno bez emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś to było normalne, że gówniarz dostał w skórę. Teraz bezstresowy chów i potem bydło na ulicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj lepiej jakichś mądrych artykułów o tym jak bezsensowne jest bicie dziecka i że zbytnia surowość oraz karanie za byle co wzbudza jedynie w nim irracjonalny strach przed innymi ludźmi i przed popełnieniem choćby najmniejszego błędu, co koniec końców może prowadzi do zamknięcia się w sobie, silnej nieśmiałości, obsesyjnej dokładności itd. zwłaszcza jak dziecko trochę podrośnie. Takich artów w sieci jest mnóstwo, znajdziesz bez problemu. Jak facet na spokojnie przeczyta raz, drugi, trzeci to może zrozumie, ze robi źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szylia
Tylko źe ja mu już tyle razy tłumaczyłam. Do niego nie trafiają żadne argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opusc go i zglos przemoc nad dzieckiem gdzies to takie trudne ??? jak mozna lac 5 letnie dziecko pasem ? sadysta z niego i tyle w temacie. on to dziecko bedzie bil az dorosnie i mu odda . idiota do kwadratu. w zyciu bym z takim dziadem nie mogla byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty masz zamiar dalej z nim byc i sie przygladac jak twoj fagas dzieciaka 5 letniego pasem leje tak? masz szescie , ze w Polsce mieszkasz bo w innym kraju juz by ci policja na chate wlazla. jestes tak samo winna jak i on bo nie potrafisz uchornic dziecka przed tym i biernie sie przygladasz zamiast to zglosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie dziewczynie spokój! Prosi nas o radę jak ma postepować, a wy jej piszecie, że facet źle robi. Przeciez ona to wie! Ona nie wie co ma zrobic, żeby temu zapobiec, skoro argumenty nie trafiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×