Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowananja21

Zniknął z dnia na dzień dlaczego?

Polecane posty

Gość zdezorientowananja21

Witam, Nie dawno poznałam pewnego faceta, spędziliśmy ze sobą trochę czasu, on się starał, naprawił mi komputer, zapraszał do siebie na kolacje. Stwierdził, że czas spędzony ze mną jest dla niego najmilszym czasem od paru miesięcy, komplementował mnie, opowiadał o sobie,swoim życiu i rodzinie. W sobotę widzieliśmy się ostatni raz w poniedziałek pisaliśmy sms i na jednego nie odpisywał mi kilka godzin po czym zadzwonił i powiedział, że zepsuł mi się ekran i wsadził teraz kartę sim do telefonu współlokatora i żebym się nie martwiła dlaczego on nie odpisuje, i że mogę dzwonić bo słyszy dźwięk tylko nic mu się nie wyświetla i umówiliśmy się w środę na kolację, we wtorek zadzwoniłam wszystko wporządku środa aktualna i że w piątek zabiera mnie do swojego przyjaciela, w środę miałam zadzwonić po 17 by mi powiedział o której kończy pracę, i o której się spotkamy, w środę dzwoniłam i nie odebrał, wczoraj i dziś też nie odbiera, myślałam że ignoruje mój telefon więc zadzwoniłam raz z służbowego(którego on nie zna) i też nie odebrał... Co o tym wszystkim myśleć? Olał mnie po prostu? Zaczynam powoli się martwić czy nic mu się nie stało.. Dodam, że nie spaliśmy ze sobą, ani nic w tym stylu, dlatego wykluczam opcję "zaliczył i poszedł pasić się na inne łąki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie Ty jedna to przezywasz, z tym że "mój" zniknął bez słowa po bardzo długim czasie znajomości, nie odzywa się od 5 dni, a wcześniej mielismy kontakt codziennie. Nie wiem, czemu faceci tacy są. Skoro wy się poznaliście niedawno to może uznał, że to nie to, a boi ci się o tym powiedzieć, nie chce, zebys robiła sobie nadzieję. Po drugie, może jest czymś zajęty, ma jakiś problem w domu/pracy i nie ma głowy do romansów? Poczekaj kilka dni na jego ruch. Dwa dni nieodzywania się to też nie tragedia w krótkiej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie dlatego ze nie zaliczyl zostawil ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam podobnie, dzwoniłam , pisałam, bez odzewu, po tyg milczenia zadzwoniłam z innego tel, odebrał od razu. Ogólnie udawał, że nie wie o co mi chodzi, o co mam pretensję (też byliśmy umówieni i mnie wystawił). Po miesiącu odezwał się sam jako pierwszy, proponował spotkanie ale już wtedy ja nie chciałam go widzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile suko będziesz zakładać ty swoich tematów jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×