Co sądzicie o takich zagraniach młodych ludzi???

W pracach wymagają status ucznia/studenta, praktycznie wszędzie???? młode osoby zapisują się często do szkół policealnych tylko po to, żeby mieć jakąkolwiek robotę, dzisiaj usłyszałam od pewnej osoby, że to nieuczciwe do osób które chcą zdobyć zawód czy wykształcenie wyższe ale dlaczego? czy komuś robi się krzywdę, słyszałam też, że często ZUS i kuratorium polują na lewych uczniów, słuchaczy, studentów.

Nie wszędzie, tylko tam gdzie zatrudniają uczniów/studentów na umowy zlecenie czy inne śmieciówki. Czy to jest uczciwe? Pewnie nie. Ale czy uczciwe jest też zatrudnianie ludzi za takie gowniane pieniądze? Może wzięliby się za tych pracodawców, którzy zatrudniają ludzi na śmieciowych umowach. Tu trzeba zmienić prawo ale jak dotąd żadna partia nie wywiązała się ze swych obietnic.

każdy orze jak może, ja tych ludzi rozumiem, żyjemy w takim kraju że trzeba kombinować, żeby w ogóle mieć pracę więc ja się takim ludziom nie dziwię. Mnie za to wkurzają emeryci, którzy mają dobrą emeryturkę, a jeszcze dorabiają i zabierają miejsca pracy młodym ludziom, którzy nie mają ZADNEGO dochodu, i to jest masakra.

Ja też to rozumiem. I też nie potępiam takich ludzi. Tylko smerfeta tworzy takie dziwne wątki, które są sprzeczne same w sobie. Z jednej strony skarży się na złych urzędników i nieuczciwych pracodawców, a z drugiej sama chciałaby jak najwięcej wydoić swoją firmę.