Skąd te wieczne nudności i nadmierna senność? (Nie ciąża)

Czesc. Chyba oszaleje... od okolo 10 lat mecza mnie nudności i nadmierna senność. Mimo tego, że śpie 8 godzin lub wiecej- po przebudzeniu ciężko podnieść mi się z łóżka a w ciągu dnia często muszę się zdrzemnąć. Bardzo czesto jest mi niedobrze co utrudnia mi normalne funkcjonowanie. Przez to mało jem i wszystkim się denerwuję. Ogolnie chyba posiadam lekką nerwicę, a raczej chyba fobie społeczną gdyż nerwy najczesciej pojawiaja sie przy spotkaniach z ludzmi. Mimo to jestem uwazana za osobe towarzyska i otwarta bo dobrze sobie radze i kamufluje ten problem. Mam 30 lat, prowadze zdrowy tryb życia. Nie jestem leniwa- wrecz przeciwnie, realizuje swoje cele. Wyniki badań super. Prosze napiszcie czy ktos z Was ma podobnie??? Jak sobie z tym radzicie?? Podejrzewam ze musze zrobic usg żoladka i gastroskopie - moze to cos wykaze. Moze to wrzody żołądka lub zespol jelita drażliwego?

ja tak mam od jakis 5.. obstawiam nerwice plus grzybice ukl pokarmowego. .p rzynajmniej u siebie:) ignoruje te objawy. zaczelo sie od zwyklych mdlosci, ktore dopadly mnie jkos nad ranem. potem bylo ok. potem dopadly mnie ktoregos dnia po poludniu. mimo wszystko jadlam i bylo ok. potem ktoregos dnia po wielkim stresie mialam okropne mdlosci az mi sie rece pocily, myslalam, ze bede rzygac. ale tez przeszlo. do tego miewam roznie z apetytem, ale jakos z tym zyje. sa dni-okresy, ze w ogole nie mdli, sa takie ze dzien w dzien...

przy silnych nudnosciach odczuwalam mega sennosc i pomagalo, jak sie zdrzemnelam troche

Mi tez pomaga jak się zdrzemne, ale mam male dziecko i nie za bardzo moge sobie na to pozwolić. Grzybica to moze byc, czyli tzw. Candida, ale na to ciezko badania zrobic bo candide kazdy ma tylko w róznej wielkosci, a lekarze uwazaja, ze tego nie ma co leczyc bo to naturalne... co moim zdaniem jest bez sensu. Poprostu leczenie tego jest zbyt malo dla nich opłacalne. Ja tez mam z tymi nudnosciami roznie, ale ostatnio tydzien non stop meczy... A co do sennosci to zwykle najgorzej jest tak do godziny 15. Wieczorem jakby mija...

a ja myślę że to mogą być albo pasożyty albo wrzody żołądka ewentualnie niewydolność nerek

objawy niewydolnych nerek całkowicie sie nie zgadzajà, ale może to być- chora wàtroba... Dziś znów byłam w podroży i okropnie sie wymeczylam.. cala droge bylo mi niedobrze i nadal jest... Gdybym mieszkala w polsce to juz bym byla na badaniach... niestety w Anglii bardzo olewajà pacjentow, dlatego poczekam do wakacji... Kupilam sobie coca- cole i po wypiciu kilku łykow jest troche lepiej.

przy niewydolności nerek czasem jedynym objawem są właśnie mdłości i wymioty, znam dwie osoby mające niewydolność więc wiem co piszę

Tarczycę badaliśmy?

ewentualnie chory woreczek żółciowy, w sensie kamienie

Ciągłe uczucie zmęczenia może być spowodowane niedoborem magnezu. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że większość z nas na niego cierpi. Na twoim miejscu sprawdziłbym sobie poziom magnezu, jeśli okaże się poniżej wskazanych norm, zastosuj kurację magnezowoą z użyciem chlorku magnezu w myśl terapii dr Pokrywki (możesz poczytać o tym w jego nowej książce, zajrzyj na http://nazdrowie.drpokrywka.pl)

raczej idzie o trzustkę która na dłuższy czas zawiesiła się na określonym poziomie dysfunkcji.

Osobiście obstawiam zespół gilberta ,mimo że kobiety rzadziej chorują ,ale jednak zdarza się i u nich ta przypadłość .Gdy będziesz robić sobie badania,to przy okazji sprawdź poziom bilirubiny ,później w zależności od wyniku trzeba by ewentualnie potwierdzić badaniem usg . Wiem ż mam ten zespół i niestety pewnie z jego powodu odczuwam często chęć przespania się w ciągu dnia .Teraz nudności często nie występują ,był jednak okres że zdarzały się dosyć często . Trochę zazdroszczę ludziom ,którzy są niczym roboty potrafiący rano wstać i gonić cały dzień na obrotach .

mam 28 lat, mam podobne objawy do ciebie, i też mam nerwicę..... trzymam kciuki!

zbaddajcie sobie prolaktyne

Ja na Twoim miejscu poszłabym do psychologa skoro podejrzewasz nerwicę. A póki co bierz na nudności Imbifem, z tego co wiem jest bardzo skuteczny na takie dolegliwości. Ja jakiś czas temu miałam bardzo silne bóle brzucha na tle nerwowym więc wiem jak to jest gdy cały czas cię mdli. Gnaj do lekarza.

Mi imbifem pomagał na ciążowe nudności :) Działa też na chorobę lokomocyjną mojej córki więc może Tobie też pomoże. Wydaje mi się, że twoje dolegliwości występują na tle nerwowym. Ja miałam podobnie gdy pracowałam na dwa etaty.

Na Twoim miejscu poszłabym do lekarza. Najpierw do rodzinnego po skierowanie na badani a później do psychologa. Wydaje mi się, że możesz mieć nerwicę. Czułam się podobnie jakieś dwa lata temu i bez pomocy specjalisty się nie obyło. Na nudności rzeczywiście może ci pomóc imbifem albo zaparzony imbir.

Krople możesz sobie kupić ale gnaj do lekarza czym prędzej. Na forum nikt ci nie postawi prawidłowej diagnozy. Takie objawy ma wiele chorób i najlepiej iść z tym do specjalisty.

ja jestem od tej wypowiedzi drugiej. co prawda pasozytow sobie nie robilam, ale trzustke raczej mam ok-usg, badalam sobie amylaze i w normie, watroba tez ok bilirubina w normie (choc w dziecinstwie mialam stwierdzony zesp Gilberta, ale to bylo pobocznie stwierdzone, przy calkiem innych obj), gastroskopie ostatnia mialam w czerwcu 2013 tez ok. zostaja chyba pasozyty albo grzyb i chyba trzeba sie w koncu za to wziac. olus nerwica, ale czytalam ze nerwice moze wywolywac wlasnie grzybica;]

Grzybica wywołuje nerwice i depresje. Ja na to choruję i ciągle jestem nerwowa. Muszę w końcu iść do lekarza bo wysiądę psychicznie. Co do mdłości to nie raz jest mi niedobrze i słabo. Ratuję się wodą i łyżką cukru ale rozważam zakup imbifemu. Z tego co wiem cukier nie jest wskazany przy grzybicy.