Rozczarowana facetem

Tej nocy znowu do mnie napisał. Zapytał co tam, a ja odpowiedziałam mu, że jak widać bezsennie. Odpisał, że on też cierpi na bezsenność, po czym zadał pytanie czy co z tym zrobimy. Napisała mu, że idę spać, bo muszę rano wstać do pracy i na tym się skończyło.

z***b** jestes :D uszy do gory :P

Już trochę lepiej, ale nadal trochę smutno.

Ale Ci tu farmazony plotą jakieś kurewki, które po jednym komplemencie mają nogi na za piętnaście trzecia. Mam prawie 32 lata, ostatnie, co można o mnie powiedzieć, to to, że jestem niedoświadczona i jakikolwiek facet po takim tekście mógłby spierdalać w podskokach. Kobiety same się nie szanują pozwalając na takie teksty i jeszcze brną w to dalej. Dobrze mu napisałaś. Olej go. Jeśli jeszcze raz coś spróbuje, napisz mu, że chyba się pomylił w ocenie Twojej osoby przy wyborze tematu rozmowy i że najwyraźniej szukacie innych "doznań", po czym pożegnaj go chłodno - bez odbioru. Ja takich walikoni spuszczam od razu na drzewo, jak im pała w spodniach przeszkadza, to niech sobie zwalą, a nie będą mi opowiadać jakieś głodne kawałki. Śmiecie bez klasy.