Dzis napotkałem dwie sliczne dziewczyny szkoda ze pokazaly swym zachowaniem dno

Caly topik jest zarâbisty! Usmialam śie do £ez!!! Dziěkujé za ten smiech i blyskotliwe wpisy!:-) Urszak

spokojnie ojciec i babcia zyja ale juz wiekowo sa zaawansowani a dom jak dom worek bez dna mozna inwestowac i inwestowac

i co bedziesz czekal az ojciec i babcia umrze:(? ten dom nie jest twoj, nie masz nic poza tym samochodem, ktorego nawet marki nie chcesz podac. zalosny ten top:( i ty:P

dom juz jest przepisany na mnie troszcze sie o ojca i babcie... wiec nie wiem skad te docinki

tak tak prawie 8 tysiecy zalosnych postow i jestem podszywem :D

zaden podszyw:P kliknij w jego profil to zobaczysz ile ma tematow i postow:D sos to nie bylo zlosliwe tylko sama prawda:)

nie mam zadnego audi... mialem miec a4 ale zmienilem zdanie... dom byl przepisywana juz od lat bo babcia z dziadkiem zbudowali... remont pomieszczen to tylko kosmetyka a zrobie sobie po swojemu

też się uśmiałam:))ale autor powiedział samą prawdę, a że na tym forum to prawie 99% bab więc .....sam rozumiesz solidarność jajników :P. Jakby laska założyła topik, że wychodzi z samochodu a dwóch buraków do niej podbija to byłyby komentarze, że dresiarze i takie tam

jak to dom po babci to mysle, ze taniej byloby go wyburzyc i postawic nowy. to na pewno stara rudera.

oj nie rudera byl budowany jak na tamte czasy w nowoczesny sposob :D a dzis to normalny pietrowy dom o i jedna osobka mnie popiera... :D

Prawda wygląda tak, że to Ty jesteś pusty jak dno Sosss. Wyobrażasz sobie od razu, że ktoś leci na Twój samochód czy na Ciebie, bo się dziewczyny spojrzały. I od razu widać Twój brak szacunku do kobiet, które od razu nazywasz blacharami (a przy okazji, jeśli tak bardzo Tobie przeszkadza, że ktoś się spojrzy na auto i na Ciebie, to zmień samochód na rzęcha, żaden problem i zrób sobie operację plastyczną tak, żebyś wyglądał znacznie gorzej), bo jak mogły patrzeć się w Twoim kierunku. Ja nie jestem blacharą (co to w ogóle za wstrętne i pogardliwe określenie?), a zwyczajnie uwielbiam oglądać samochody, i ładne i brzydkie. I nawet robić im zdjęcia. Wiem o nich zapewne dużo więcej niż Ty, ale i tak nie zrozumiesz co to pasja, bo na to jesteś zbyt płytki i zbytnio zapatrzony w siebie.

ale hejt dzieki :D

"gość wczoraj Dla mnie to ty, facet, robisz za duzo zamieszania wokół swojej osoby. Narcyzm w czystej postaci". Ktoś uchwycił sedno. Są kobiety, które interesują się motoryzacją, a ten od razu, że lecą na niego, ha, ha! Turlam się ze śmiechu! :-D :-D :-D :-D :-D Za nic bym nie chciała takiego pustego mężczyzny.

To nie hejt, tylko prawda. Nawet nie mielibyśmy o czym razem rozmawiać gdyby chodziło o motoryzację, bo Twoja wiedza szybko by się skończyła na samym początku tej rozmowy. Ale przypniesz mi etykietę "blachary", bo tylko tak daleko sięga Twoje wyobrażenie o kobietach które znają się na motoryzacji. Szkoda na Ciebie więcej czasu.

Gdy widzę fajnego psa, to często się odwracam, niekiedy wysyłam uśmiech pełen uznania do właściciela (niezależnie od płci). Niekiedy z tego rodzaju sytuacji wywiązuje się krotka, niezobowiazujaca rozmowa....gdy widze wyjątkowo fajny, rzucający się w oczy samochód to tez się odwracam (to znaczy, ze jestem blacharą oraz moze jeszcze na dokladke idąc analogicznym tokiem jakąś hmmm kynos (piez z lac) filką albo kynochara -"laska ktora ocenia facetów przez pryzmat ich pupili????). Yslisz ze kogos rozgryzles, jestes przenikliwy a najzwyczajniej w swiecie rozumujesz na bazie najbardziej ordynarnych stereotypow i na ich podstawie wyciagasz dalekoidace wnioski na temat postaw obcych dziewczat. To fatalnie swiadczy o tobie a nie o nich

nastepny hejt oj dziewczyny :D

jakie intelektualne wypociny...duzo gadania a prawda w oczy kole kobiety... juz nie bede na ten temat pisal

Prawda w oczy kole. Owszem. ALE CIEBIE. Boli cie fakt, ze jesteś jak zadufana w sobie lala, która idzie po ulicy z liściem na głowie (opcjonalnie wielka plama na czole) i wyobraża sobie, ze zewsząd ścigają ja zalotne spojrzenia mężczyzn oraz zazdrosne kobiet...a ludzie po prostu gapia się na to kuriozum....TO SIE NAZYWA PROSTACKA NADINTERPRETACJA (charakterystyczna dla głuptasów, wyobrażających sobie, ze pozjadały wszystkie rozumy)

On ma Bmw, Sonia mowila.

Haha pewnie te dziewczyny nawet się nie uśmiechały do ciebie tylko o czymś wesołym rozmawiały, a może nabijały się z twojego rzęcha? A może to uśmiech politowania? Ile ludzi tyle interpretacji, znajdziesz to co tobie pasuje, a rzeczywistość może być zupełnie inna...