Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laura_1988

ex mąż nie poczuwa się do odpowiedzialności

Polecane posty

Gość Laura_1988

We wrześniu dostałam rozwód. Wyrok jest już prawomocny. Mam 3,5-letniego syna na którego mi przyznano alimenty 200Zł. Opiekę nad dzieckiem mamy wspólną. Problem w tym że ex mąż w ogóle nie dokłada się do utrzymania syna. Rzadko sie z nim widuje, teraz na weekend zabrał go do siebie. A przyNajmniej tak mi się wydawało bo się pdowiedziałam że podrzucił go na weekend do swojego ojca mimo że go prosiłam by tego nie robił bo warunki są tam nie najlepsze pod każdym względem poza tym gdy syn wraca od dziadka to przez tydzień nie można go doprowadzić do porządku bo jest taki niedobry. Co ja mogę zrobić w takiej sytuacji? Po jakim czasie mogę wnieść o sciagniece od niego alimentów i gdzie z tym iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opiekę macie wspólną czyli? Czy jest to jakoś uregulowane typu zapis ile czasu dziecko spędza z każdym z Was? Jeśli nie, wnieś o uregulowanie. Jeśli orzeczenie o rozwodzie nie jest prawomocne, możesz się odwołać i wnieść o zmianę sposobu sprawowania opieki z uwagi na sytuacje. Jeśli jest prawomocny, złożyć nowy wniosek do Sądu Rejonowego o regulację. Możesz wnieść o konkretne terminy i jeśli ex mąż nie wywiązuje się z obowiązku stałej opieki, o podwyższenie alimentów, skoro to Ty głównie zajmujesz się dzieckiem. Z drugiej strony dziecko z dziadkami kontakt powinno mieć. Że dziadkowie rozpuszczają sama wiem, bo po powrocie mojego smyka od dziadków też pracujemy kilka dni żeby zaczął się zachowywać "normalnie". Przemyśl czego chcesz, jakie były ustalenia przed rozwodem, wypisz z czego ex mąż się nie wywiązuje. Ale najpierw spróbuj z nim porozmawiać. Możesz wnioskować o mediacje. Bo jak ruszysz do sądu, będzie wojna, a straci dziecko. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura_1988
W ustaleniach bylo wpisane ze bierze małego na 2-3 dni w tygodniu. Doklada sie do większych wydatków plus te alimenty. Wyrok sie uprawomocnil i w sumie z niczego sie nie wywiązuje. A o dziadka chodzi o to ze nie dość ze go rozpuszcza to są sobie z nim nie radzi i maly to wykorzystuje. Poza tym zabronilam mu tam przez jakiś czas chodzis bo warunki higieniczne maja wieke do życzenia a jakis czas temu syn zlapal tam owsiki z którymi teraz walczymy a w ten sposób to tylko utrudnia. Juz nie wspomnę ze na leki na owsiki tez się nie dołożył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, wysłałam wcześniej, po czym doczytałam o uprawomocnieniu. Powiem Ci co ja bym zrobiła. Przez miesiąc zapisywałabym i dokumentowała zachowanie ex męża - ustalenia nie ustnie, ale smsy, maile - wszystko na piśmie. Kiedy zabiera dziecko, gdzie dziecko przebywa, ile czasu ojciec spędza z dzieckiem. Pozbierałabym wszystkie paragony, a najlepiej faktury imienne na wydatki na dziecko. Potwierdzenia od lekarza o tych owsikach i daty pobytu u dziadka - że są to daty zbieżne. Najlepiej jakby można było zrobić zdjęcia u dziadka w domu dokumentujące warunki sanitarne. Także warunki u taty w domu. Zebrać informacje jak tato pracuje, ile czasu może faktycznie poświęcić dziecku. I po takim miesiącu napisałabym pismo do Sądu Rejonowego o ustalenie kontaktów w innym wymiarze, w konkretnym miejscu oraz innych alimentów. Przed złożeniem pisma porozmawiałabym z ex mężem, pokazała mu czarno na białym jak wygląda sytuacja i zapytała czy to się zmieni, czy masz składać wniosek z zaznaczeniem, że chcesz się dogadać, bo zależy Ci na dobru dziecka i żeby miało z tatą jak najwięcej kontaktu. Oczywiście wszystko mailem! Jego odpowiedź tak samo na piśmie - możesz takie pisanie umotywować tym, że będzie miał czas spokojnie przemyśleć i odpowiedzieć na spokojnie, a nie w nerwach rozmawiać. Jeśli zacznie się oburzać pomimo ewidentnych dowodów, składasz do sądu wszystko, łącznie z Twoją propozycją i jego odpowiedzią. Jeśli zacznie zapewniać że się zmieni, obserwujesz przez kolejne 2 tygodnie do miesiąca. Jeśli nie ma poprawy, składasz wszystko do sądu. Wygraną masz w kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćM
dla tego jest EX, tak jak mój. Jezeli facet jest niedojrzały i niedopowiedzialny, to wylatuje. I rozwód go nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie warunki syn ma u ciebie? Kto się nim zajmuje kiedy jesteś w pracy? Ma kontakt z jakimiś zwierzętami? Biega po podwórku? Są jakieś koty w okolicy? A może psy? Dajesz mu mięso?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
200zł alimenty? :O masakra. Zrobił dzieciora i nawet głupich 200zł na niego placic nie chce. nigdy nie dam sobie zrobic dziecka zadnemu doopkowi, jak dobrze że jestem bezdzietna :) i niech tak pozostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mi czemu masz tak śmiesznie niską kwotę? sama wystąpilaś o jałmużnę czy alimenty? utrzymanie psa drożej kosztuje Nawet bezrobotnym zasądzają 400-500 zł, powinnaś wystąpić i o podwyższenie i o zmianę orzeczenia w sprawie opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli opieka miała być wspólna, naprzemienna, to alimenty 200 zł są jak najbardziej OK, bo one są tylko po to żeby np. zrobić opłaty w przedszkolu, bo bez sensu żeby każde z rodziców płaciło połowę. Przy opiece naprzemiennej każde z rodziców utrzymuje dziecko przez porównywalną ilość czasu co oznacza, że ich wkład finansowy jest porównywalny, a zatem alimenty jako środki na utrzymanie dziecka są bezzasadne. Większe wydatki dzieli się na pół i sprawa załatwiona. Ale to tylko jeśli opieka naprzemienna jest faktem. Tutaj została zapisana, ale jest teorią. Dlatego należy wystąpić o uregulowanie opieki poprzez powierzenie pełni władzy rodzicielskiej jednemu rodzicowi, tutaj matce, wyznaczenie czasu spotkań dziecka z ojcem oraz wyliczenie nowej kwoty alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadawalas sie z kims, kto ma owsiki w domu fuuuuj...to tylko o tobie babo swiadczy, a pomysl-nie zajmuje sie dzieckiem, bo moze ono przypomina mu ciebie a on w koncu chcialby sie od was odciac po rozwodzie, a 200zl/mies to i tak sporao zaplata za nieudany seks z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×