ciaza czy cos innego? pomozcie mi.

Dziewczyny, mam pewien problem. Okres zawsze mialam regularnie, nawet gdy zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne. Jednak ostatnim razem okres sie nie zjawil a zamiast tego mialam kilku godzinne brazowe plamienie. Przed ostatnim razem mialam jakby dwudniowe znikome plamienie, ze zwykla cienka wkladka wystarczyla. Obecnie okres spoznia mi sie 11 dzien. Ostatnio wspolzylam tez na poczatku sierpnia lub wczesniej. Co prawda mialam na poczatku sierpnia objawy typu odruchy wymiotne lub zle samopoczucie, obenie od dluzszego czasu czegos takiego nie mam. Jednak zgonilam to na tabletki. Ba, nie moge nawet zaobserwowac u siebie jakis typowych objawow ciazowych. Czasami tylko, ale to bardzo rzadko jak pilam rano w pracy kawe to robilo mi sie niedobrze i myslalam ze zwymiotuje. Ostatnio mam tez bole w klatce piersiowej, ale nie nazwalabym tego bolami piersi a raczej pomiedzy nimi lub pod nimi. Robilam ostatni test ciazowy w 5 badz 6 dzien spodziewanej miesiaczki, jednak okazal sie negatywny. U lekarza jeszcze nie bylam. Czy to mozliwe ze test mogl sie mylic, a ja moge byc w ciazy sama o tym nie wiedzac? Czy moze dolegac mi cos innego rownie groznego co nalezy skonsultowac z lekarzem? Prosze kobietki, pomozcie mi, powiedzcie co mam robic i jak reagowac.

Ty nie pisz tu i nie pytaj,idź do ginekologa,on będzie najbardziej kompetentny . Powodzenia!

Dziekuje za odpowiedz. Przy najblizszej wolnej chwili planuje sie wybrac. A moze ktos jeszcze sie wypowie?

Może to Ci pomoże :http://portalzdrowiaseksualnego.pl/osiemnascie/pierwsze-objawy-ciazy/

Cześć, jestem tu po raz pierwszy i mam nadzieję, że dobrze trafiłam... :) Otóż z moim partnerem nigdy nie kochaliśmy się z zabezpieczeniem. Stwierdziliśmy, że jak zajdę w ciążę to będziemy mieli dzidziusia, jeśli nie zajdę to trudno. Naszą jedyną metodą antykoncepcji był stosunek przerywany, podczas którego on zawsze zdążał dochodzić poza mną. I tak to jest przez 6 lat. I nic specjalnego by się nie wydarzyło, gdyż cykle mam regularne, ostatnia miesiączka pojawiła się jak w zegarku (co prawda trwała o 3 dni krócej niż zazwyczaj, pierwszy dzień obfity, pozostałe 3 dni raczej skąpe). W czasie pomiędzy jedną a drugą miesiączką odczuwałam wzmożone zmęczenie, ospałość, bóle głowy i miałam problemy żołądkowo-jelitowe. Tak naprawdę nic nadzwyczajnego. Zrobiłam nawet dwa różne testy, w różnym czasie i wyszły negatywne. Jutro powinnam dostać kolejnej miesiączki. Boli mnie brzuch, prawy jajnik raczej kłuje niż boli. Ale pojawiły się wczoraj również bolesność piersi, którą odczuwam bardzo bardzo rzadko przy zbliżającej się miesiączce. Co zaobserwowałam dodatkowo to brązowa otoczka wokół sutka i przy nacisku na prawą pierś za każdym razem pojawia się biała kropla. Tylko z jednej piersi, odczuwam też jakby ta prawa pierś była pełniejsza. I teraz pytanie, czy w związku z tym, że mam 29 lat mogły zajść w moim ciele jakieś zmiany hormonalne podobne do ciąży (badam się regularnie ginekologicznie i wszystkie badania mam w porządku) czy też może to raczej ciąża?? Test już zakupiłam, poczekam z nim do jutra. Ale ta biała kropla z sutka to może być mleko?? I czy pojawiło by się tak szybko w organizmie gdybym była w ciąży?