Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Matylda1980

Brak zapłodnionych komorej jajowych

Polecane posty

Cześć, staram się o dziecko już 5 lat. jestem po 1 nieudanym invitro. Zaczynam się martwić, bo miałam pobranych 7 komórek jajowych. Żadna się nie zapłodniła. Mąż ma bardzo dobre wyniki badan nasienia. Ktoś miał w ogóle taką sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam kilka razy in vitro i jeden raz nie doszło do transferu, w lasnie z powodu braku zarodków, a pobrali mi wtedy 6 komórek. Tak sie czasami zdarza, że komórki sie nie zapładniają. Jesli mąz ma dobre nasienie, to możliwe, że twoje komórki są słabe lub była żle przeprowadzona stymulacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczynam się martwic jeszcze bardziej po twoim wpisie. Tak właśnie myślałam, ze dostane taka odpowiedz..... No cóż.... straszne to jest.... żyłam nadzieją przez 4 lata o invitro a tu taka sytuacja. Rzeczywiście jest to załamujące.. Jedyne wyjście- komórka dawczyni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba, ze za kolejnym razem sie uda. U ciebie w innych invitro komórki sie zapładniały? Byłabym wdzieczna za odpowiedz. wiesz jak to jest..... szukam pocieszenia chyba.... Chciałabym przezyc choć raz ten kolejny etap.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
próbuj dalej ze swoimi komórkami. Rzadko kiedy sie zdarza, że in vitro udaje sie za pierwszym razem. Ja, jak juz napisałam miałam ich kilka. Tylko raz nie miałam zarodków, raz były lepsze, raz gorsze. Ale ja juz "wiekowa" jestem, wiec moze dlatego efekt jest mizerny. Raz zaszłam w ciąże, ale szybko obumarła. Nie poddawaj sie. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×