Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jest tu ktoś kto m toksyczną mamę

Polecane posty

Gość gość

ze mnie moja powoli wysysa resztki życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest nas więcej niz mogłoby się wydawać, tylko znakomita częśc sobie tego nie uświadamia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sobie pozwalasz to wysysa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem od niej współuzależniona, i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa terapie pije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pije, ale odizolowana jest od znajomych i rodziny, kiedy robie to co ona chce jest miła, kiedy sie sprzeciwiam strasznie się zneca psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to od kogo jest odizolowana to nie twoj problem w jaki sposob sie zneca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobnie z ojcem, kilka ostrych rozmów ( raz doszło prawie do rękoczynów) dużo zmieniło .... odwagę dał mi mąż i 2je dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Carie był taki film tam też była taka matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 20 lat. Zawsze jestem pod jej dyktando jesli chodzi o szkołe. Dwa tygodnie temu powiedziałam stop i od dwoch tygodni nie odzywa się do mnie i nie pozawala jesc tego co jest w lodówce. Nie mam rodziny a pracy znaleźć nie moge. Chciałabym się uczyć ale nie tam gdzie ona mi wybrała. W gimnazjum mogła się mną rządzić ale teraz chodzi o moje dalsze życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja. Jedyną osobą,na ktora moge liczyc jest mój mąż. Jestem w ciąży,nie mam tu nikogo poza nim. Moja matka chce tylko rozbic mi malzenstwo, zniszczyc zycie,samoocene. Cale zycie mnie nawidzila i sie nade mne znecala. Nie chce mi sie zyc jak o tym mysle:(. Gdyby nie ciąża to chyba bym się powiesiła jak wielokrotnie planowałam przed z powpdu własnej matki. To jest cos niewyobrazalnego,bol nie do opisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obejrze ten film do pani w ciąży: Życzę wytrwałości. Też myślałam o samobojstwie. le to super, że masz męża spodziewasz się nowego cżłonka rodziny, to jest Twoja oaza i nad nią się skupiaj. Bardzo zazdroszczę, ponieważ ja czuje że ja tak mieć nie bede. Mi matka nie da ułożyć sobie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To boli jak własna matka nie kocha. Moja mipowiedziała, że już nie jestem jej dzieckiem i mam z domu wypier***. Mój kuzyn miał tosycznych rodziców, brata mojej matki. Powiesił się chłopak. A ja młoda byłam, dopiero teraz zrozumiałam dlaczego on to zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi też nie pozwala sobie ułożyć. Niszczy moje małżeństwo na wszelkie możliwe sposoby, próbowała nawet zeswatać mojego mężą z inną kobietą. Pomimo uplywu tylu lat,nie jestem w stanie pogodzic sie z tym,ze matka nie potrafi mnie kochac. Kiedt ogladam sluby, chrzty znajomych to chce mi sie po prostu wyć, bo ja nigdy,przenigdy nie mialam i miec nie bede takiej rodziny. Ani moje dziecko. Na moim slubie nie bylo nikogo z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a daleko mieszkasz od matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie da ci wiecej niz sam posiada, albo innymi slowy z pustego i Salomon nie naleje. nie rozumiem powodu dla ktorego oczekujecie od takich rodzicow ze sie zmienia...zmienic sie mozecie co najwyzej wy, niezaleznie o kogo chodzi - matke, ojca czy inna osobe prawnie zobowiazana do opieki nad wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam 800 km od matki, za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś czytałam że kobieta lat 40 zastrzegła adres, numer i z matka kontakt zerwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkim się wydaje że matka powinna kochać swoje dziecko bezwarunkowo. Może i powinna o ile tego dziecka chce. Niestety zdarza się że nie chce i nie mówię tu wyłącznie o dzieciach z wpadki czy gwałtu. Czasem ciąża i dziecko z tej ciąży jest środkiem do jakiegoś celu i wybaczcie, ale wiele kobiet tak robi. Zdobywają mężczyznę jego status społeczny i majątek właśnie poprzez dziecko. Przykre, ale dziecko czasem jest tylko narzędziem i to od wieków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×