Czy CHODZIK faktycznie taki ZŁY

bo już nie wyrabiam, moja znajoma miała chodzik i sobie chwaliła, ja mam dzieci rok po roku, pracuje na pół etatu, mąż w delegacjach :( chciałabym chodzik do młodszego - ma 7 miesięcy, moja znajoma mi podsunęła ten pomysł, dzieciak cały dzień zajęty, nie upada, nie uderzy się bo będzie w chodziku. Ale słyszy się że chodzik hamuje prawidłowy rozwój itp. Podpowiedzcie

nie przesadzacjcie, godzinkę-- dwie czasu przez caly dzień dziecku w chodziku ZADNA krzywda się nie stanie Co innego dziecko 12 h trzymać w chodziku a co innego na trochę w ciągu dnia i tak samo robiłam dzieci bardzo zdrowe

Wiem co to ból kręgosłupa. nigdy bym dziecka nie skazał na coś takiego. Jak ma ok roczku ok, ale 7 miesięczniak? To tortury! Dziecko chociaż samo siada?!

Idź się spytaj ortopedy dziecięcego... Trzeba było o antykoncepcji pomyśleć! 14:28 "dzieci bardzo zdrowe" to się okaże za kilka lat.

Ortopedzi są raczej zgodni w tym temacie. I tak za 3-4mce będzie ci chodził sam, więc to jedynie krótkoterminowe rozwiązanie.

Pewnie, że zgodni: SZKODZI.

"Kiedy dziecko zaczyna stawiać pierwsze kroki, ale jeszcze nie jest w stanie samemu swobodnie się poruszać, rodzice zastanawiają się, czy warto kupić chodzik. Aktualnie jednak odradza się stosowanie chodzików, ponieważ mają negatywny wpływ na kształtowanie się postawy ciała dziecka. Kiedy maluszek porusza się w chodziku, nie wszystkie jego mięśnie pracują, a nogi i stopy przyjmują złą pozycję. Chodzik negatywnie wpływa również na rozwój zmysłu równowagi." źródło: http://ortopedia-krakow.pl/czy-warto-kupic-dziecku-chodzik/

Jak myślę, że takie biedne 7 miesięczne dziecko ma być niemal siłą(nie ma wpływu) zmuszany do "chodzenia", kiedy dla niego jeszcze nie czas nawet do siadania to tak mi go żal :(

" Pewnie, że zgodni: SZKODZI. " Tak, oczywiście, że chodziło mi o to, że szkodzi. Mam nadzieję, że moja odpowiedź nie zasugerowała komukolwiek czegoś innego :) Moje dziecko nigdy nie korzystało z żadnych udogodnień, a nauczyło się chodzić samo w wieku 10,5mca. Wydaje mi się, że właśnie dlatego, że nie miał żadnych ułatwień i bardziej mu zależało.

dziś Spoko, tak zrozumiałam, ale wolałam podkreślić. Kurcze wkurza mnie taka bezmyślność i wygodnictwo kosztem zdrowia dziecka :/ Jeszcze rozumiem, jak dziecko chodzi już za rączkę, to wtedy, ale to na krótko jak piszesz się przyda, ale takie kruche, niestabilne maleństwo :O

Nam na szkole rodzenia mowili, ze chodziki fatalnie wplywaja na rozwoj kregoslupa, bioder, kolan. Takze kategorycznie odradzano, wrecz przestrzegano przed tego typu wynalazkami. Dziecko zaczyna samodzielnie chodzic, gdy jego organizm jest do tego gotowy. Ortopeda mowil nam to samo. Odczego myslisz ludzie maja krzywe nogi i problemy z kregoslupem? od niewlasciwej pielegnacji w wieku niemowlecym. Od zaniedbania. Naszej corce, w wieku ok 18 mcy, zaczynaly sie robic nogi w "X",ortopeda zalecil buty za kostke, na min. dwa rzepy, nawet w domu. Oraz pilnowanie zeby siadajac miala zlaczone stopy. Nogi pieknie sie wyprostowaly.

moja cala czworeczka korzystala z chodzika i jakos krzywdy im nie zrobil,kregoslupy maja proste nogi tez,wady w chodzeniu rowniez zadnej nie maja,a dzieciaki mam juz naprawde duze.Wiadomo,ze jak dziecko samo nie staje to nie mozna w ten chodzic wkladac,no i zeby nie bylo w nim caly dzien.Wszystko z umiarem a nikomu krzywda sie nie stanie.

ja chodzilam w chodziku jak bylam mala i jakos zyje. Kregoslup mnie nie boli, chodze, biegam.

Moje dziecko długo samo nie chciało chodzić przez chodzik.. chciało chodzić tylko w nim!! Więc moim zdaniem SZKODZI i to bardzo! Zaburza naturalne procesy rozwojowe u dziecka! Wiem z własnego doświadczenia.

Ja nic złego nie widziałam w tym :-) myślę że to całe zło co do chodzi ka jest na ciągnie te ...