Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

prosze o odpowiedz to wazne

Polecane posty

Gość gość
Chceeeee i caly czas wsłuchuje sie w swoj organizm i sama sobie wymyślam objawy:( zrobilam 10000 testow moze i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslicie ze 'jest po co' robić test czy nie ma sensu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz bladego pojęcia o fizjologii kobiety. Obliczasz dni płodne na podstawie wyliczanek. Moje gratulacje. Mam nadzieję, że zanim zajdziesz w ciążę to się douczysz. Podobno głupich nie sieją..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie mi opowiedz o fizjologii kobiety skoro potrafisz tak kłapać mordą.Słucham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze, nie mam mordy. Po drugie, dni płodnych nie oblicza się z kalendarzem w ręku. To jest wiedza ze szkoły podstawowej i niestety musisz sama zadbać, żeby nadrobić braki. Po trzecie, jeśli chcesz mieć dziecko i nie wiesz kiedy masz owulację - możesz się starać na próżno. Po czwarte, jeśli nie chcesz mieć dziecka i nie wiesz kiedy masz owulację - możesz wpaść. Po piąte - jeszcze raz, doedukuj się i zmień język!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja wlasnie chce miec dziecko. Napisalam ten temat bo moze i nie wiem i nie mam doswiadczenia. Nie interesowalam sie jakos tym do tej pory bo nie chcialam miec dziecka. Teraz potrzebuje Twojego zdania na ten temat a nie krytyki. Moze faktycznie noe wiem jak obliczyc dni plodne bo do tej pory mi to bylo niepotrzebne. Wiec jesli mozesz mi pomoc i odpowiedziec co sadzisz o moim problemie to bylabym Ci wdzieczna,jesli nie to nie wiem co jeszcze tu robisz. A za ta 'morde' przepraszam. To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, przyjmuję (rzadko ktoś na kafe potrafi przeprosić). Uważam, że nawet jeżeli faktycznie trafiłaś w owulację (co moim zdaniem byłoby fenomenalne, żeby mieć owulację 7 dnia cyklu ale bywają i takie sprawy) to i tak w tej chwili może być za wcześnie na test. Ja zrobiłam test 7 dni od zapłodnienia, wyszedł negatywny, a byłam w ciąży. Jeśli chcesz dziecko, zrobisz test, wyjdzie negatyw, to się zdołujesz więc lepiej jeszcze się powstrzymaj. A tymczasem radzę obserwować śluz - jeżeli jest przezroczysty i ciągnący (jak kurze białko) i jest go dużo, to znaczy, że masz dni płodne. Jeżeli jest biały/kremowy/lepki itd. to nie jest to śluz płodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zależy ci na dziecku i starasz się już jakiś czas, a nie wychodzi, możesz rozpocząć samoobserwację. To polega właśnie na obserwacji śluzu, mierzeniu temperatury w pochwie (codziennie o tej samej porze), nanoszeniu temperatury na wykres (przed owulacją jest obniżenie temp. a potem skok w górę) i ostatecznie zostaj***adanie (palcem) szyjki. Jeśli jest rozwarta to znaczy, ze ciało "zaprasza" ;) Ja starałam się 3 cykle, przez dwa nic nie robiłam poza seksem, w trzecim zaczęłam mierzyć temperaturę i.. sukces!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że zawsze miałam cykle regularne i też myślałam, że wystarczy wszystko obliczyć, bo przecież wiadomo, że owulacja będzie 14 dni przez okresem (czyli gdzieś w połowie cyklu). Okazało się, że u mnie owulacja nastąpiła dopiero 22 dnia cyklu. Więc te wszystkie kalendarzyki to sobie można wsadzić :P Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A juz sie ucieszylam ze jest duze prawdopodobienstwo ze jestem w ciazy:( heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciagle wierze ze się udalo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Oczywiście, że możesz być w ciąży. Ja zaszłam 3 dni przed owulacją (potwierdzoną monitoringiem) i mam synka usmiech.gif Szanse ja bym stawiała 50-60% na ciążę. " też zaszłam 2-3 dni przed owulacją. Z tym że ja wyznaczałam sobie dni płodne Afrodytą na na ślinę a nie monitoringiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie szanse na ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×