Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 19 lat a mój 35 letni chłopak ma żonę. Dzisiaj się dowiedziałam.

Polecane posty

Gość gość

Zawsze spotykaliśmy się u mnie. Poza tym co to za związek jak jest tak różnica między nami. Swoimi sposobami dowiedziałam się gdzie mieszka i tam pojechałam. Otworzyła mi kobieta, która powiedziała, że męża nie ma w domu (oczywiście chciala dowiedzieć się kim jestem itd.), odpowiedziałam jej żeby przekazała męzowi, że nazywam się Olga. Poszłam stamtąd i tak sobie myślę - zostawić tę sprawę i się od nich odciąć czy zniszczyć mu życie? Mam np. zdjęcie jak spi goły u mnie na łóżku (ogólnie zabranial mi robić jakichkolwiek zdjęć a te zrobiłam mu jak spał).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ma dzieci to sobie daruj. Jeśli nie, decyzja należy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka paskudna jestes ze cie zaden rownolatek nie chce, tylko znudzony dziodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odciąć się. Szukając zemsty sama sobie zniszczysz życie, bo to uzależnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enedue
35 letni chlopak, haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jemu nie zniszczysz, on sobie sam uklada tak jak chce i ma to gleboko w doopie bo robi w hooya was obie a ona w czym ci zawinila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie mieszkają w dużym, eleganckim domu. Widać, że dopiero zbudowany, bo nawet ogrodzenia nie było skończonego. Sama nie wiem czemu się wplątałam w ten związek, tak jakoś wyszło ale własnie przeczuwałam, ze coś jest nie tak. W zasadzie łączył nas tylko seks. Jakoś bardzo się emocjonalnie nie zaangażowałam, wiedziałam, że to nie jest miłość z pewnościa ale jestem zła!!!! Jednak nie lubię gdy ktoś mnie tak oszukuje. Nie wiem co robić, czy odciąć się i zapomnieć czy zniszczyć im życie? Mam w końcu to zdjęcie a i inne dowody by sie znalazły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj nauczkę,a co. Niech zona dowie sie teraz niz jakby mialo sie wydac w gorszych okolicznosciach za nascie lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znowu prowokacja :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyślij fotkę. Czy się rozstaną czy nie, żona zrobi mu na pewno wielką awanturę a ta może go nauczy by jej więcej nie zdradzać. Jeśli nic nie zrobisz to ta kobieta dalej będzie życ w nieświadomości a facet dalej będzie ją zdradzać. A tak może facet stanie się w końcu wierny lub kobieta rzuci go w cholerę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×