Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odpieprza mi z tej samotnosci

Polecane posty

Gość gość

już nie mogę ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
a może spacer w lesie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ineed
Mi też odwala z powodu samotności. Strach mnie paraliżuje. A powiedz coś więcej o sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taki problem, że uciekam w świat fantazji. Nie wiem kurna czemu własciwie akurat teraz.. powinnam teraz zacząć żyć normalnie, mam szanse i w ogóle zając się poznawaniem tych ludzi i tak dalej.. A ja się wycofuje i buduje sobie w głowie jakiś świat, zdarzenia które nigdy nie będą miały miejsca. Czuję się zakochana w chłopaku, którego już pewnie nie zobacze.. Fantastycznie. Żyje tak jakby po to, żeby czekać na to, żeby te wymyślone sytuacje się zdarzyły. Porąbało mnie całkiem. Nie umiem się wyleczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ineed
Oh jakbym o sobie czytała...jesteśmy chyba identyczne pod tym względem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się z tego wyleczyć:(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
dla wielu kobiet lekarz powinien na recepcie wpisać 'zalecane jest częste bzykanie a będzie luźniej w aptece' czyli , po zdrowym bzykaniu będziesz zdrowa i pełna energii , po prochach z apteki to tylko wątroba boli i są wymioty, co wybierasz kobieto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ineed
bzykać to się trzeba mieć z kim bo ja sobie nie wyobrażam pójść do łóżka z kimś kogo nie kocham nie da rady nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
zakładam, że po dwóch randkach powiesz TAK i będziesz chciała bliżej poznać absztyfikanta, czy się nadaje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam ochotę na zacierki na mleku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
zakładam że, po porządnym bzykaniu na drugiej randce wyrzucisz do śmietnika wszystkie recepty przepisane przez lekarza i będąc w aptece kupisz tester na obecność zaciążenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na polsat play się bzykają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ty chodzisz na drugiej randce do łóżka to gratuluję jesteś łatwa/y jak kolorowanka dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
kobietom w czasie depresji należy pomagać i jestem do usług Szanowne Panie a recepty z wypisaną chemią spalcie w piecu , po zdrowym bzykaniu poczujesz się kobieto jak nowo narodzona i pryszcze znikną z twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet na tzw randki trza miec z kim chodzic. Zgodze sie bzykanie to fajna rzecz ale ludzie piszecie o tym tak jakby tych randek z bzykaniem bylo w zasiegu bez liku i nic tylko wybierac! I to nie w tym rzecz ze prowadzimy pustelniczy tryb zycia i zamykamy sie na ludzi. Czasami tak juz bywa. Sa osoby ktorym jakos czesto cos sie trafia a sa takie ktore calymi latami tkwia w samotnosci. I niekoniecznie trzeba byc pasztetem czy niesmiala mimoza. Czasami nawet na seks trudno kogos poznac - no chyba ze chodzisz do klubu swingersow czy umawiasz sie przez jakies portale tylko w tym celu. To jakos niespecjalnie mnie neci bo lubie flirt, chemie, uczucie czegos narastajacego w powietrzu, owo specyficzne wrecz ekstatyczne zaniepokojenie i walke z powracajacymi myslami na temat osoby ktorej nie moge wybic sobie z glowy (i niekoniecznie o zakochaniu tu mowa). Jednak nie zdarza sie to az tak czesto by mozna bylo mowic tu o skutecznym leku na smutek. A nawet jesli sie zdarzy maly wyskok to dosc czesto bywa tak, ze jedna ze stron szybko panikuje nawet po jednym razie bo umysl podszeptuje zaraz jakies wizje ze nie chce sobie zycia komplikowac i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
'gość dziś Nawet na tzw randki trza miec z kim chodzic. Zgodze sie bzykanie to fajna rzecz ale ludzie piszecie o tym tak jakby tych randek z bzykaniem bylo w zasiegu bez liku i nic tylko wybierac! I to nie w tym rzecz ze prowadzimy pustelniczy tryb zycia i zamykamy sie na ludzi. Czasami tak juz bywa. Sa osoby ktorym jakos czesto cos sie trafia a sa takie ktore calymi latami tkwia w samotnosci. I niekoniecznie trzeba byc pasztetem czy niesmiala mimoza. Czasami nawet na seks trudno kogos poznac - no chyba ze chodzisz do klubu swingersow czy umawiasz sie przez jakies portale tylko w tym celu. ' - Masz rację, to jest najtrudniejsza sprawa w życiu aby na siebie natrafić i zgodnie żyć razem, zwykle jedno chce dominować a druga osoba ma do wyboru , podporządkować się albo walczyć i wtedy bitwa powoduje, że należy się rozstać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poruszenie_W_bokserkach
fruzia ruzia co z ciebie za fruzia że tak lubisz szamać po północy? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale juz pomijajac "czesc dalsza", ktora nastepuje po owym trafieniu na siebie, dotarciu itd. Rzecz w tym, ze generalnie relacje damsko-meskie sa szeroko promowane i tu sie rodzi czesto frustracja i zgorzknienie bo nawet jesli checi sa szczere i jest zapal to jak na zlosc nie ma tej drugiej osoby do wspolnego tanca. Wiec nawet na pierwszy bieg nie mozna wskoczyc. Wyobrazcie sobie co moze czuc osoba samotna od ilus lat, steskniona za bliskoscia, seksem i wszystkim co sie wiaze z ta otoczka i ktorej to osobie wszyscy w kolko powtarzaja "poznaj sobie wreszcie kogos, pobzykaj sie w najlepsze". No tak byloby super ale nie ma absztyfikanta do wspolnych wojazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem czy w internecie w ogóle można kogos normalnego poznac, bo sądząc po wypowiedziach niektórych (głównie facetów) to jest to raczej mało realne. Ale z drugiej strony ... są portale randkowe, nie tylko stricte bzykające, ale takie partnerskie, flirciarskie również. Ale to w sumie też kojazy mi się z facetem jakimś nieudanym, wadliwym egzemplazem, z brakiem inicjatywy, cwaniaczkiem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×