Widziałam coś pięknego i niesamowitego

Pewnej nocy nie mogłam spać, więc patrzyłam na gwiazdy. Nagle dostrzegłam na niebie lecącego ptaka, który świecił jak gwiazda. Czy ktoś z Was widział kiedykolwiek coś podobnego?

taa jasne, ptaka który świecił :D chyba miałaś zwidy

Nie przewidziało mi się. W moim życiu dzieją się rzeczy, których nie można racjonalnie wyjaśnić. Miałam już kilka snów proroczych.

to sie nazywa samolot

Umiem odróżnić ptaka od samolotu. To był ptak.

Ja kiedys wyszlam przed dom kiedys wieczorem a po niebie lecial samolot i mial swiatla wlaczone. Ja myslalam ze to jakies urzadzenie patrolujace czy generalnie jakis inszy obiekt co se lata w jakichs sobie znanych celach. I spytalam mojego kumpla (przekonana ze to jakies lokalnie latajace cholerstwo) "ej co to jest, bo czesto takie widuje jak lata" on spojrzal na mnie zdziwiony i powiedzial, ze to samolot przeciez jest. No tak, samolot.. po prostu w glowie utknal mi kiedys obraz czegos latajacego co widzialam jako dzieciak - mogl to byc rowniez samolot, o ktorym byc moze pomyslalam, ze to pewnie cos latajacego w niewiadomym celu, albo widzialam cos na filmie albo nawet mi sie przysnilo! I spojrzawszy na nocne niebo i oswietlony samolot uaktywnilo sie we mnie owo wspomnienie i zwiazane z owym widokiem znaczenie jakie temu nadalam i wypalilam z pytaniem, hehe. A tu sie okazalo ze to samolot! Phi, tez mi cos!

jeden starszy pan którego znałam twierdził kiedyś że jak był małym chłopcem to widział matke boską na niebie, a jeszcze inni ludzie tak koło 50-tki że ufo przeleciało nad ich domem, stoją przy tym uparcie nie wiem co o tym myśleć

Po tej sytuacji z ptakiem nad ranem napisałam do mojej koleżanki, że chyba widziałam ufo, a ona mi odpisała, że może to znak od boga. Ona później umarła na raka i chciała, żeby na pogrzeb wszyscy przyszli ubrani na biało. Ja to tak strasznie przeżyłam, że nie byłam w stanie iść na pogrzeb i tego dnia była najstraszniejsza i najpotężniejsza burza, jakiej doświadczyłam w życiu. Kilka miesięcy później miałam się spotkać z pewnym chłopakiem, którego poznałam w internecie. Na fotkach był zupełnie inaczej ubrany. A dzień przed spotkaniem przyśnił mi się cały ubrany na biało. Spotkaliśmy się i faktycznie był ubrany na biało. Ale przestałam się z nim spotykać i związałam się z innym facetem. Ten facet doprowadził mnie do ruiny, nie chcę się wgłębiać w szczegóły, ale można powiedzieć, że zniszczył mi życie. Czyżby coś chciało mnie uchronić przed moim błędnym wyborem?