Coraz więcej kobiet ma podwójne nazwisko...

i coraz wiecej facetów także :)

Ale po co sobie tak życie utrudniać?

podwójne nazwiska są fajne , kojarzą mi się z kobietami z wyzszych sfer, wiekszosc prawniczek ma podwojne

Mi sie kojarza z polskim kompleksem i duma z wyjscia za maz -- patrzcie ja mezatka!

A jak fajnie jak się spotka taki koleś z podwójnym nazwiskiem, z babką która też ma podwójne nazwisko.

"Mi sie kojarza z polskim kompleksem i duma z wyjscia za maz -- patrzcie ja mezatka! "chyba odwrotnie, to raczej dotyczy tych kobiet, które albo zawodowo coś osiągnęły, albo chcą zaznaczyć , że nie tracą tożsamości po wyjściu za mąż

" chyba odwrotnie, to raczej dotyczy tych kobiet, które albo zawodowo coś osiągnęły, albo chcą zaznaczyć , że nie tracą tożsamości po wyjściu za mąż " I A co za problem zostać przy swoim nazwisku?

Faceci czesto mają jakies fochy gdy się mowi, ze się woli zostać przy swoim nazwisku. Ja tego nie rozumiem

chora moda

Faceci czesto mają jakies fochy gdy się mowi, ze się woli zostać przy swoim nazwisku. Ja tego nie rozumiem xxx A co cie obchodzi zdanie faceta ? Ja bym nie mogła zmienic nazwiska, czulabym sie ''jego'', zresztą mam swoje piękne panienskie nazwisko z historią...mialabym sie nazywac jakas Kowalska, Kaczyńska czy inna Pawłowicz ?:O

szczegolnie na Forum!?hahahaha

Mnie nie obchodzi :) I ja mam plan zostać przy swoim jak kiedykolwiek dojdzie do ślubu. po prostu stwierdzam fakt. Obojętnie czy nazwisko ma historię czy nie, moje ładnie brzmi, raz zmieniałam by nie nosić nazwiska biologicznego ojca i drugi raz nie mam zamiaru.

a co jest złego w byciu "jego"? moim zdaniem jak kobieta chce zostać przy swoim nazwisku to niech nie bierze ślubu

Kobiety najczęściej wybierają podwójne nazwisko gdy nie podoba im sie nazwisko męża, a nie chcą go urazić zostając przy swoim. Wtedy też nie ma problemu gdy dziecko ma nazwisko męża bo mama ma przynajmniej też takie nazwisko jak dziecko.

a co jest złego w byciu "jego"? moim zdaniem jak kobieta chce zostać przy swoim nazwisku to niech nie bierze ślubu xxx mamy inny światopogląd, mi patriarchat nie odpowiada, a przyjmowanie nazwiska jest jego częscią :)

ale p**********e baby wychodzisz za mąż za kochanego człowieka,tworzysz rodzinę

To niech facet bierze moje nazwisko skoro przejmowanie nazwiska jest takie fajne :D Jest to formalnie mozliwe i sa ludzie ktorzy tak robią. ślub to wyłącznie przyjmowanie nazwiska? Patrz a ja głupia myślalam, ze ślub to jednak trochę wiecej spraw. Dzięki za uświadomienie

Mozna tworzyć rodzinę z nazwiskiem zony :) Co to za problem?

podwójne nazwisko - przy rozwodzie mniej problemów.

dla większości normalnych facetów to ważne, aby jego ukochana miała jego nazwisko

A ja będę miała problem, żeby rozstać się ze swoim nazwiskiem, bo w Polsce ma je tylko moja rodzina, raptem 30 osób, więc wolałabym dalej je posiadać. Tylko duma którego faceta mi na to pozwoli ;) Żartuję, nie mam zamiaru zmieniać nazwiska - ewentualnie może być łączone :)

Czemu normalne ma być narzucanie zonie nazwiska a wybranie po prostu tego ładniejszego jest nienormalne? Albo zostawianie przy swoich ma być dziwne? Bo co, bo kiedyś tak było? Bo ksiądz tak kaze? bo facet jest wazniejszy?

ja zostałam przy swoim , mąż przy swoim. Problem zaczął być przy dzieciach- daliśmy podwójne, ale to było parę lat temu i wszyscy się dziwili. Problem jest z wyjazdami za granicę- są kraje, w których jeśli małżonkowie. lub rodzic i dziecko maja inne nazwiska to robi się problem przy załatwianiu formalności, musisz udowodnić i to wcale nie samym paszportem, że to twój mąż , albo twoje dziecko. A pamiętaj, że w nowych dowodach nie wpisuje się już dzieci, jak to było w tych starych książeczkach

19:49 Jasne, ale wtedy chyba wcześniej się orientujemy co potrzebujemy by wszystko usprawnić.

np. w USA bardzo nas sprawdzali przy wsiadaniu do samolotu, bo nie wiedzieli czy nie porywam własnego dziecka, trochę trzeba było tłumaczyć, dlaczego ja mam jednoczłonowe, a dziecko dwuczłonowe. mimo wspólnego elementu to dla nich zupełnie inne nazwisko.

tu nie chodzi o wojnę damsko-męską ani o stereotypy itp nie rozumiesz tego to zostań przy swoim, ale nie każ facetowi by to akceptował

m Życie uczucioweCoraz więcej kobiet ma podwójne nazwisko... Spis tematów Dodaj nowy temat Szukaj Ulubione tematy Odpowiedz na ten temat Coraz więcej kobiet ma podwójne nazwisko... gość dziś i coraz wiecej facetów także usmiech.gif gość dziś Ale po co sobie tak życie utrudniać? gość dziś podwójne nazwiska są fajne , kojarzą mi się z kobietami z wyzszych sfer, wiekszosc prawniczek ma podwojne gość dziś Mi sie kojarza z polskim kompleksem i duma z wyjscia za maz -- patrzcie ja mezatka! gość dziś A jak fajnie jak się spotka taki koleś z podwójnym nazwiskiem, z babką która też ma podwójne nazwisko. gość dziś "Mi sie kojarza z polskim kompleksem i duma z wyjscia za maz -- patrzcie ja mezatka! "chyba odwrotnie, to raczej dotyczy tych kobiet, które albo zawodowo coś osiągnęły, albo chcą zaznaczyć , że nie tracą tożsamości po wyjściu za mąż gość dziś " chyba odwrotnie, to raczej dotyczy tych kobiet, które albo zawodowo coś osiągnęły, albo chcą zaznaczyć , że nie tracą tożsamości po wyjściu za mąż " I A co za problem zostać przy swoim nazwisku? gość dziś Faceci czesto mają jakies fochy gdy się mowi, ze się woli zostać przy swoim nazwisku. Ja tego nie rozumiem gość dziś chora moda gość dziś Faceci czesto mają jakies fochy gdy się mowi, ze się woli zostać przy swoim nazwisku. Ja tego nie rozumiem xxx A co cie obchodzi zdanie faceta ? Ja bym nie mogła zmienic nazwiska, czulabym sie ''jego'', zresztą mam swoje piękne panienskie nazwisko z historią...mialabym sie nazywac jakas Kowalska, Kaczyńska czy inna Pawłowicz ?pechowiec.gif MMartha dziś szczegolnie na Forum!?hahahaha zycie jest piekne gość dziś Mnie nie obchodzi usmiech.gif I ja mam plan zostać przy swoim jak kiedykolwiek dojdzie do ślubu. po prostu stwierdzam fakt. Obojętnie czy nazwisko ma historię czy nie, moje ładnie brzmi, raz zmieniałam by nie nosić nazwiska biologicznego ojca i drugi raz nie mam zamiaru. gość dziś a co jest złego w byciu "jego"? moim zdaniem jak kobieta chce zostać przy swoim nazwisku to niech nie bierze ślubu gość dziś Kobiety najczęściej wybierają podwójne nazwisko gdy nie podoba im sie nazwisko męża, a nie chcą go urazić zostając przy swoim. Wtedy też nie ma problemu gdy dziecko ma nazwisko męża bo mama ma przynajmniej też takie nazwisko jak dziecko. gość dziś a co jest złego w byciu "jego"? moim zdaniem jak kobieta chce zostać przy swoim nazwisku to niech nie bierze ślubu xxx mamy inny światopogląd, mi patriarchat nie odpowiada, a przyjmowanie nazwiska jest jego częscią usmiech.gif gość dziś ale p**********e baby wychodzisz za mąż za kochanego człowieka,tworzysz rodzinę gość dziś To niech facet bierze moje nazwisko skoro przejmowanie nazwiska jest takie fajne smiech.gif Jest to formalnie mozliwe i sa ludzie ktorzy tak robią. ślub to wyłącznie przyjmowanie nazwiska? Patrz a ja głupia myślalam, ze ślub to jednak trochę wiecej spraw. Dzięki za uświadomienie Inne tematy z tej kategorii Napiszcie mi cos na ten temat bo oszaleje!! Zły mężczyzna poszukiwany.... gość dziś Mozna tworzyć rodzinę z nazwiskiem zony usmiech.gif Co to za problem? Eryk1 dziś podwójne nazwisko - przy rozwodzie mniej problemów. Eliksir życia -www.ocetjablkowy.blog.pl gość dziś dla większości normalnych facetów to ważne, aby jego ukochana miała jego nazwisko gość dziś A ja będę miała problem, żeby rozstać się ze swoim nazwiskiem, bo w Polsce ma je tylko moja rodzina, raptem 30 osób, więc wolałabym dalej je posiadać. Tylko duma którego faceta mi na to pozwoli oczko.gif Żartuję, nie mam zamiaru zmieniać nazwiska - ewentualnie może być łączone usmiech.gif gość dziś Czemu normalne ma być narzucanie zonie nazwiska a wybranie po prostu tego ładniejszego jest nienormalne? Albo zostawianie przy swoich ma być dziwne? Bo co, bo kiedyś tak było? Bo ksiądz tak kaze? bo facet jest wazniejszy? gość dziś ja zostałam przy swoim , mąż przy swoim. Problem zaczął być przy dzieciach- daliśmy podwójne, ale to było parę lat temu i wszyscy się dziwili. Problem jest z wyjazdami za granicę- są kraje, w których jeśli małżonkowie. lub rodzic i dziecko maja inne nazwiska to robi się problem przy załatwianiu formalności, musisz udowodnić i to wcale nie samym paszportem, że to twój mąż , albo twoje dziecko. A pamiętaj, że w nowych dowodach nie wpisuje się już dzieci, jak to było w tych starych książeczkach gość dziś 19:49 Jasne, ale wtedy chyba wcześniej się orientujemy co potrzebujemy by wszystko usprawnić. gość dziś np. w USA bardzo nas sprawdzali przy wsiadaniu do samolotu, bo nie wiedzieli czy nie porywam własnego dziecka, trochę trzeba było tłumaczyć, dlaczego ja mam jednoczłonowe, a dziecko dwuczłonowe. mimo wspólnego elementu to dla nich zupełnie inne nazwisko. gość dziś tu nie chodzi o wojnę damsko-męską ani o stereotypy itp nie rozumiesz tego to zostań przy swoim, ale nie każ facetowi by to akceptował

A czemu ja mam akceptować co chce facet, ale facet ma święte prawo wyboru? Obie strony mają równe prawa i korzystanie z nich nie czyni jednej ze stron normalną a drugą nienormalną. Mowienie, ze normalny facet ma prawo oczekiwac narzucenia swojego nazwiska a ja mam obowiązek to akceptować jest smieszne. Równiedobrze moze byc w odwrotną stronę.

co Ty masz z tym poddaństwem? nie musisz się na nic godzić, ale też nie masz prawa niczego wymagać. W kwestiach nnie do pogodzenia najlepszym kompromisem jest rozstanie bez czynienia wyrzutów, taki był sens tej wypowiedzi

]Skupianie się na tym jak to dla mężczyzny jest wazne a kobieta nie ma prawa miec swojego zdania jest własnie przejawem patriarchatu (poczytaj sobie co symbolicznie przyjęcie nazwiska znaczy). Gdybyś napisała "para musi dojsć do kompromisu gdy sie różnią" nie bylo by problemu. Ale Ty się skupiasz na tym jak to facet NORMALNY chce, a kobieta nie ma prawa mieć swojego zdania. ONA ma ustapić inaczej rozstanie, ustąpienie przez faceta wydaje Ci się nienormalne. A życie jakoś pokazuje, że część facetów jak się zastanowi to ma głeboko stereotypy i jest w stanie zrobić coś "niemęskiego". Ty tego nei dopuszczasz - to pokazują tez posty, ze jak nie chce czyjegoś nazwiska to nie powinnam myślec o ślubie.