Kobiety nalegają na ślub, bo boją się że facet kopnie je w doope

Taka jest prawda, papierek to zawsze jakiś kajdan na mordzie faceta, smycz...nawet jak zacznie zdradzac, to zwykle wraca

dla mnie papierek sie nie liczy

slub zobowiazuje

ameryki nie odkryłaś, prawda stara jak świat

No chyba Ty. Też mi wielka strata, gdyby facet kopnął mnie w düpę. :D

jak facet kocha to bierze slub.

Cicho nie pisz tego :P bo Ci zaraz batalion wściekłych Żon Polskich wyskoczy z pianą na zębach jak na garści innych podobnych topików :P:P i będą się produkować o tym jaki to szlachetny i duchowy stan Y f ogóle pełna wyższość moralna być właścicielką smyczy :P

nie wiem, mi nie zależy na ślubie, żyję w wolnych związkach, jak mój facet będzie chciał iść to niech idzie. Wolę to niż tkwienie na siłę w małżeństwie bo dzieci, kredyt itp

mi na slubie nie zalezy

ja wzielam slub i nie moglam sie od niego uwolnic.

slub to zaden kajdan lecz chec spedzenia zycia razem, wspolne nazwisko, zycie wspolne, slub to obustronne dojrzalosc

chec spedzenia zycia razem, zycie wspolne x No i właśnie ja to wszystko mam bez ślubu.

Może być jeszcze tak. Dziewczyna pisze, że pasuje jej życie bez ślubu, że jest fajnie itp. , a tak naprawdę to facet nie chce się żenić. Musi dziewczyna tak gadać, by twarz zachować.

faceci nie lubia sie wiazac.

mój pomyslał i zapisał mi np .. mieszkanie i :) ,dodam ze nie jesteśmy małżenstwem ,takze jesli facet kocha i sie troszczy to można

"Może być jeszcze tak. Dziewczyna pisze, że pasuje jej życie bez ślubu, że jest fajnie itp. , a tak naprawdę to facet nie chce się żenić. Musi dziewczyna tak gadać, by twarz zachować. " ale mi pasuje, mam swoje mieszkanie, dobre zarobki, a facet ma dziecko z pierwszego związku, nie chcę się potem bujać z dziedziczeniem i podziałem majątku. Poza tym nigdy nie chciałam ceremonii ślubnej, nie interesowały mnie białe kiecki, nie chcę nosić obrączki, bo niczego nie noszę na palcach, nie chcę zmieniać nazwiska. Lubię taki stan , że jak mam dużo pracy i potrzebuję spokoju, albo chcemy od siebie odpocząć to każde jedzie do swojego mieszkania. Tak samo jak żona podrzuca mu dziecko- nie zawsze mam ochotę siedzieć z nim cały dzień, niech z tatusiem pobędzie

Kobietom wydaje się, że ślub daje im poczucie bezpieczeństw, szczególnie tego materialnego oraz jakąś gwarancję wyłączności na mężczyznę. https://www.sexuarium.pl/

kto kocha to nie zdradza

jakos nie chce mnie kopnąć

czy będzie chciał mieć z tobą dziecko?czyje nazwisko będzie nosić?

nie wiem kogo pytasz, ale za siebie mogę odpowiedzieć, ze dziecko będzie miało nazwisko dwuczłonowe

Poza tym nigdy nie chciałam ceremonii ślubnej, nie interesowały mnie białe kiecki, nie chcę nosić obrączki, bo niczego nie noszę na palcach, nie chcę zmieniać nazwiska. Lubię taki stan , że jak mam dużo pracy i potrzebuję spokoju, albo chcemy od siebie odpocząć to każde jedzie do swojego mieszkania. Tak samo jak żona podrzuca mu dziecko- nie zawsze mam ochotę siedzieć z nim cały dzień, niech z tatusiem pobędzie x I wszystko jasne. :D Koorfa co łajdaczy się z żonatym i dzieciatym nie chce ślubu, białej kiecki i obrączki. :D Musi tak bredzić, bo wie że nigdy tego mieć nie będzie, gdyż jej fagas jest już żonaty. :D