Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

patrzcie jak ktoś wygarnął Kwietniówkom 2015 i niestety to problem nie tylko tam

Polecane posty

Gość gość

To cytat, nie ja to pisałam ale się zgadzam: Czytam Was od początku, sama jestem w 13 tc. Poprzednią ciążę też "spędziłam" na kafe. Podczytuję i zastanawiam się czy się odzywać. Szczerze mówiąc poziom niektórych dziewczyn, infantylizm, "słodkie pierdzenie" nieco mnie odrzuca... i nie wiem czy reszta równa do narzuconego poziomu czy tu nie ma normalnych babek. Odezwijcie się jeśli jest to ktoś z kim można pogadać o kupowaniu nie o "kupywaniu", o obiedzie a nie "obiadku" i "ziemniaczkach", o dzieciach a nie o "dzidziulkach", o relacjach z mężem bez prymitywnych tekstów o macanku, seksikach i dużych cycusiach od mleczka(!! Serio? ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu klasą robotniczą waruje Wchodz tu tylko, żeby mieć bekę z tych analfabetek i skonczonych idiotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha dobre tak wysławiają się lalki myślące że Boga za nogi złapały:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupota ludzka mnie przeraża ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak(infantylnie np)będzie min.co miesiąc dopóki ta'może przyszła mamusia'będzie prowokowac i zakładać tematy.Ona(on?) podpusci i znika a te 'staraczki','ciężarowki','kwietniówki,pazdziernikówki,lipcówki','zapakowane','rozpakowane' tworzą. Sorry,taki mamy klimat:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanka poleciła mi kafe bo znalazła tutaj fajne mamy, ja jestem w pierwszej ciąży, nie mam 20 lat tylko 28 a i tak czuję się zagubiona, ciąża była planowana i jestem bardzo szczęśliwa, ale mój umysł nie szaleje, nie płaczę na widok reklam, nie kupuje małych skarpeteczek, chociaż chciałabym poczuć to szaleństwo. Może to jeszcze za wcześnie? Jeśli jest ktoś tutaj kto, chce porozmawiać o radościach, ale także o lękach związanych z macierzyństwem to zapraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie to smieszy kazdy ma prawo do swoich malych radosci nawet jesli to bedzie frajda z zakupu wozka dla bejbika co ma we lbie "ktos" kto wywala frustracje w taki sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez nie lubie infantylnych zwrotow ze strony doroslych osob. A najgorsze jest to, ze po porodzie wcale nie jest tak jak sie wydaje kwietniowkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ktos z komentujacych zadał sobie trud przeczytanie watku kwietniówek? To ze jakis gość założył ten temat aby poprowokowac a inny walnał tam taki tekst mimo ze nie miał racji wcale nie znaczy ze kobiety w ciazy są infantylne i głupie. Poczytajcie sobie watki staraczek, tam to dopiero niektóre przesadzają ze słownictwem, na kwietniówkach było i jest spoko, ale nie każdy rozumie relaksujące pisanie dla dobrego samopoczucia. DorisBB jeśli masz ochote zapraszam na http://f.kafeteria.pl/temat/kwietniowki-2015-ciag-dalszy-p_6043734/28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie z autorka.Tez podczytywalam kwietniowki bo mam termin na 18 kwietnia i zastanawialam sie czy sie nie odezwac,ale zrezygnowalam.Na poczatku bylo ok,pierwsze radosci,wizyty u doktora,zrozumiale,ale pozniej zrobilo sie nudno i smiesznie,same p*****ly.Stwierdzilam ze to nie moj poziom,pisanie o obiadkach itp. myslalm ze kobiety oczekujace dziecka skupia sie na byciu w ciazy jej radosciach i obawach i kazdy w podobnym stanie znajdzie cos dla siebie no ale niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pol roku po porodzie im przejdzie... Naczyta sie wiele babek o slodkim macierzynstwie, a po porodzie okaze sie masakra, bo dziecko placze non stop, cycki bolace krwawia, nie mozna nigdzie wyjsc, niewyspanie itd i konczy sie ciumkanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.13- faktycznie, skupianie się wyłącznie na ciąży i dolegliwościach to jest dopiero wysoki poziom :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem bejbiki, obiadki, dzidziulki, ale jak przeczytałam: dużych cycusiach od mleczka to, aż mnie zemdliło. Jakiego k***a mleczka??????? Pokarmu! Mleczkiem w relacjach z mężem to niech sobie nazwą spermę swojego męża. Sorry, wiem, pojechałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:25 - weź z tą spermą sobie daruj :O jesteś obleśna :O Mleko jest w piersiach przecież czego sie rzucasz idiotko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawno na ciazowym temacie nie jestem, kiedys bylam i byly super dziewczyny, pisaly normalnie i fajnie sie je czytalo. Byla jedna co codziennie sie musiala czyms pochwalic, tatus wyslal ubranka dla wnusienka, z zagramanicy laaaal. Ale tez nie zdrabniala nie wiadomo jak. Draznia mnie takie ciagle zdrobnienia i nie nadawalabym sie do takiej rozmowy. Ale to prawda ze rozmowa tylko i wylacznie o ciazy przez 8 miesiecy moze byc bardzo nudna. Niech pisza o wszystkim ale litosci, bejbik to dziecko, cycusie to piersi a mleczusio to mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie tam były bejbiki czy dzidziulki? szczególnie w nadmiarze i uzywane na serio a nie w zartach? chyba faktycznie ta co co miesiac zakłada te tematy teraz je psuje bo jej nie wychodzi i wymysla prowokacje z zazdrości... dobrze tamte dziewczyny zrobiły ze uciekły z kafeterii, bo tu faktycznie nie da sie normalnie rozmawiac, tu babki wymagaja zeby jedyny temat to tylko ciaża ciaza i ciaza, o niczym więcej. chore to i sztuczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie raczej zastanawia co kieruje osobą zakładająca taki wątek? Niespełnione zycie, frustracje...? Jesli ktos jest szczesliwy to niech pisze jak chce... lepiej byc zgorzknialym? Mam juz jedno 3 letnie dziecko i jedno co się zmieniło po porodzie to to że zapragnęłam drugiego, a nie jak niektorzy pisza placz, bolace cycki... to jest dopiero niedojrzalosc do macierzyństwa.... A odczytywanie wątków i złośliwe komentarze świadczą jedynie o głupocie ich autorów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×